Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Już nie mogę tak dalej żyć...

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Już nie mogę tak dalej żyć...

    Witam wszystkich

    Nie wiem od czego by tu zacząć- najlepiej chyba od początku.

    Od małego byłam "nabitym dzieckiem". W wieku dojrzewania zmieniłam się w pulchną dziewczynę. Mając 13 lat ważyłam 72 kg. Muszę przyznać że byłam akceptowanym dzieckiem ,co zawsze mnie pocieszało Od tej wagi zaczęłam chudnąć. W ciągu 2 miesięcy moja waga spadła z 72 do 48 kg. Więc był to nielada wyczyn. W tym samym roku straciłam moją mamę, od tego momentu wpadłam w depresję i zaczęłam tyć. Depresja się nasilała i jak trafiłam do psychologa moja waga wynosiła 83 kg. Przez całą depresję leczyłam się jedzeniem. Bardzo dużymi ilościami jedzenia. Wykryto u mnie również niedoczynność tarczycy, co również wpływa niekorzystnie na wagę Mam teraz 22 lata i wagę 123 kg. Udało mi się schudnąć 7 kg ale przytyłam przez okres świąteczny 3 kg. Zostało więc 4. Nie wpływa to oczywisstnie korzystnie na zdrowie i samopoczucie.
    Piszę to też dlatego, żeby pokazać, że duża otyłość może zależeć również od wielu spraw, które są związane z przyjmowaniem dużych ilości kalorii. Nasza otyłość często zaczyna się w głowie. Jeśli jesz kiedy jesteś smutna/y, kiedy rozładowujesz napięcie, gniew to może warto sobie zadać pytanie czy moja nadwaga nie bierze się z główki, z jnaszych lęków.Może tutaj trzeba zaczać swoją walke z nadwagą.
    No i najważniejsze, namawiam wszystkich do wykonia badań na cukier, tarczyce itp. Byłam bardzo przewrażliwona na punkcie badań, myślałam, że wszyscy mnie na nie wysyłają bo jestem tłusta, ze musze być chora. Ale przecież szczupli też robią badania Warto naprawde. Dzięki temu dowiedziałam się, że choruje na niedoczynnośc tarczycy. Zaburzenie to powoduje, ze przemiana materii zwalnia a co za tym idzie przybiera się na wadze. Biorę teraz tabletki i mam nadzieję, że przemiana materii wróci do normy.
    Oczywiście przez te lata próbowałam przejść na diete, i deitkować przez np 3 tygodnie. Stosowałam bardzo drastyczne diety więc po czasie nie mogłam już wytrzymać z głodu i nadrabiałam wszystko z nawiązką.
    Tym razem chciałabym schudnąć zdrowo na dietce 1000 kcal i przy pomocy ruchu. Niestety z tym u mnie ciężko. Najwięcej czasu spędzam w domu, jeśli chodzi o spacery i takie tak, to jedynie na uczelnie. Wiem, ze to mało. Że muszę więcej cwiczyć. Zastanawiałam się nad aerobikem, ale boję się żeby mi to nie zaszkodziło. Żeby mi stawy nie padły Spróbuję zacząć od rowerka stacjonarnego i od jakiejś lekkiej gimnastyki.
    Mam nadzieję, że mi pomożecie i będziecie mnie wspierać. Bardzo tego potrzebuję.

    Życze wszystkim w Nowym Roku samych sukcesów w walce o wymarzoną sylwetkę.

    Pozdrawiam

    Saraj

  2. #2
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Saraj, moje wsparcie masz Z tego, co się zdążyłam zorientować, mamy tu na forum parę innych osób, które leczą się na niedoczynność tarczycy, a ja - jako osoba zupełnie pod tym względem zdrowa - jestem dla Was pełna podziwu, bo to, co mnie przychodzi łatwo, dla Was jest ciężką walką.

    Wiesz, 1000 kcal to może być dla Ciebie troszeczkę za mało, ja polecałabym zacząć od 1200, 1300 albo nawet 1500 kcal (zwłaszcza, że chcesz do diety dołożyć ruch, co zresztą jest bardzo chwalebne ). Jestem pewna, że na takim limicie będziesz chudła równie skutecznie.

    Aha, a jakiego wzrostu jesteś?

    Powodzenia, kciuki za Ciebie zaciśnięte

  3. #3
    grubaela jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Życzę powodzenia i pozdrawiam.
    Aby do wiosny

  4. #4
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witaj

    Masz rację, problem nadwagi to nie tylko ciało, ale bardzo często również i dusza.. i nie tylko jeśli chodzi o powody, ale także skutki. U większości można przeczytać o wszystkich kompleksach, smutnych myślach.. ale dlatego forum jest takie przydatne i działa - bo można się wreszcie wygadać i wiadomo, że każdy kto tu zagląda doskonale to rozumie.

    I gratuluję, że zdecydowałaś się przyznać i zacząć z nami. Uda się na pewno

    Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko,
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  5. #5
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    cześć..
    uważam, ze ten rowerek to na poczatek tez moze Ci obciazyc stawy...
    spacery na razie beda ok.
    tak mi sie wydaje...

    aha i Triss ma racje. 1000 to troche za malo przy Twojej wadze... 1500 zacznij a po jakims czasie zejdziesz do 1200. tak czy siak bedziesz chudła:D
    buziaki
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  6. #6
    KiMa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja również jestem z Tobą i mocno trzymam kciuki. Jestem pewna, że to forum to najlepsze miejsce do którego mogły trafić osoby takie jak my - chcące pozbyć się RAZ NA ZAWSZE!!! zbędnego balastu tłuszczyku. Życzę powodzenia i dziel się z nami swoimi sukcesami i porażkami! Pozdrawiam

  7. #7
    Sonne30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj u Nas...

    ja też mocno trzymam kciuki za sprzątanie" kilogramow ... trafias naprawdę w dobre ręce .. tutaj zawsze możesz liczyć na dobre słowo i porade ... i masę ciepła i zrozumienia .

    Buziaki w Nowym Roku i zyczę dużo wytrwałości i bajkowych marzeń

  8. #8
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Witaj Saraj na forum. Cieszę się, ze trafiłaś do nas, bo tutaj naprawdę łatwiej walczyć o siebie. Życzę Ci dużo, dużo siły i wiary we własny sukces a na pewno się uda.
    Ja startowałam z podobnej wagi po 119kg. Zaczynałam też od 1000 kcal, potem przeszłam na 1100 i stopniowo doszłam do 1400. Ja w sumie ćwiczyłam od samego początku i był to przeważnie rowerek, później troszeczkę aerobicu, ale takiego mało intensywnego. Wydaję mi sie, że rowerek jest bardzo dobry.
    ŻYCZĘ POWODZENIA
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •