ahhh juz po wszystkim i wreszcie mam wiecej czasu dla siebie i co 4 miesiace wakacji i biore sei ostro za siebie a co... takie moje pomaturalne postanowienie zaczynam od jutra i bede cwiczyc i nie ma zmliuj sie oj nie ma pozdrawiam wszystkich
ahhh juz po wszystkim i wreszcie mam wiecej czasu dla siebie i co 4 miesiace wakacji i biore sei ostro za siebie a co... takie moje pomaturalne postanowienie zaczynam od jutra i bede cwiczyc i nie ma zmliuj sie oj nie ma pozdrawiam wszystkich
Witaj Zinna !!
Cieszę się , że wróciłaś już do nas . Egzaminy za Tobą, a Ty pełna zapału do nowej walki.
Po wakacjach będzie z Ciebie szczuplaczek
Dla mnie najcięższy bedzie ten miesiąc , muszę w końcu podgonić do przodu.
Trzymaj za mnie kciuki !
Pozdrawiam serdecznie Magda
Gratuluje znajomości roślin ogródkowych
Hejka Zinnko
Co u Ciebie słychać ??
Jak wakacyjne postanowienia ?????????????/
Buziaki H
Witaj Zinnko!
Jeszcze u ciebie nie byłam, ale śmiem zauważyć że juz ładnie schudłaś oby tak dalej
będe tu zaglądac i zapraszam do mnie
heh nie bylo mnie jakis czas i duzo sie zmienilo eh suwaczek nie aktualny... przybylo albo waga zle wazyla ;/ 82,5 jest ale postanowilam wziasc sie za siebie aby nei myslec o osobie ktora wlasnie stracilam ;( boli i to bardzo szczerze nie wiem co robic.....nie moge jesc pic nie moge przestac myslec a w srodku wszystko boli....;( postawnilam zmienic sie i zaczac robic rzeczy aby nei myslec ale latwo nie przychodzi nawet gdy klade sie spac mysle o Nim... tak mi zle...chce w wakacje za dokladnie miesiac i tydzien jechac do Niego i powiedziec mu to co mysle i chce wygladac inaczej chce zeby mi sie to udalo pragne tego tylko czy wytrwam...jest nadal dla mnie najwazniejsza osoba ehh a wszyskto przez odleglosc
czemu tak musi byc ?? niedosyc ze ja mam zerowe poczucie wlasnej wartosci i wogole nie lubie siebie to jeszcze trace Jego...czemu??
eh smutno i nie bede juz tak pisac bo lzy juz mi plyna po policzkach eh jakos bede sie trzymac i mam nadzieje ze wytrwam...
dziekuje za odwiedziny i zycze milcyh slonecznych wakacyjnych dni
puk puk
gdzie sie podziewasz?
heh coz worcilam znowu tylko na ile starczy mi sil....heh nie wiem czy dam rade ale staram sie od nowa...pozdrawiam wszystkich
no wiec zaczynam znow i biore sie w garść od juz 5 dni narazie jakos idzie staram sie i bede silna i koniec..."trzeba byc twardym a nie miętkim " jak moj kumpel mowi...pozdrawiam i przepraszam wszystkich u ktorych pisałam i zaniedbałam.. pozdrawiam i obiecuje poprawe buzka dla wszystkich i trzymajcie kciuki
Lub tez twardym, a nie cocolino
Wytrwalosci!
Zakładki