30kg nie brzmi tu tak źle, ja też mam sporo do zrzucenia, ale trzeba trochę optymizmu, i najważniejsze NIE PODDAWAĆ SIĘ, ja sobie troszkę pofolgowałam ale dziś znowu wróciłam na dietę i jestem pełna energii do dalszego gubienia kg
Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno się uda