DIETA TO NIE TYLKO TO ZE MNIEJ JESZ... LICZY SIE TEZ TO CO JESZ.... rozumiem ze rzucanie palenia moze byc mocno frustrujace... szczegolnei jak ktos sobie mowi ze od tego tyje... ale tyje sie od nadmiaru jedzenia a nie od braku nikotyny...
jedynym wyjscie jest prawidlowe zrozumienie problemu i udanie sie po pomoc o ile.. samemu nie umie sie sobie pomoc... polecam psychologa uzaleznien
...a do diety polecam dodanie sportu... i tukorzysci dwojakie.... strata wagi i lepsza wydolnosc po rzuceniu palenia...
pe es.. gratuluje tego ze wogole mozesz rzucic... ci co mnie "czytaja" wiedza o co mi chodzi.....
trzymam kciuki i pzdr.