Zdecydowałam się na zmianę suwaczka, bo już któryś raz z rzędu waga pokazała 70.
W ubiegłym tygodniu waga szalała. Raz 70 - w poniedziałek, a potem w środę 70,5. W czwartek było 71... a potem znowu 70,5 w sobotę.
Dzisiaj 70... chociaż miałam nadzieję na mniej, ale i z tego się cieszę![]()
![]()
BARDZO !!!
Dzisiaj pierwszy dzień okresu... troszkę mnie dziwi że akurat dzisiaj mniej no ale... przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza... ciekawe co będzie za kilka dni ??
Z dietkowaniem u mnie oki, za to z ćwiczeniami różnie... ale sądzę że przy mojej niuni i tak spalam stanowczo więcej kcal niż dostarczam organizmowi - więc nie jest źle...
Motywacja nie wygasa... i powoli do prawej strony![]()
Zakładki