Nie odzwyczaiłam się od chwili kupienia wagi od codziennego ważenia się... jedank za wynik wiążący przyjmuję wynik sobotni
A szósteczka z przodu pokazała się już wczoraj jako 69,9 a dzisiaj już było 69,7
Ale tak jak napisałam powyżej wiążący wynik w sobotę a do soboty jeszcze całe 5 dni więc może uda się to 0,7 zgubić

Weekend dietkowo spokojny...
Niunia znowu chora więc nawet specjalnie o jedzeniu nie myślałam... zdarzały sie słodkie przekąsiczki ale w limicie... Na głowie od wczoraj ma teściową i jej matkę - bo teściowa pilnuje niuni... a babcia towarzysko, więc popołudniami robię za "służącą"... kalorii spala się przy tym sporo

Dziękuję Wam wszystkim kochane za odwiedziny i doping Przydaje się bardzo