Mmm, pierogi z pomarańczami, brzmi bosko.
Pyza, domagamy się przepisu

No i gratuluję Ci już-prawie-połowy. Wiem co to za radość, bo ja właśnie jestem na półmetku (drobne 17kg różnicy w mojej połowie i Twojej.. ).
I gratuluję świetnego podejścia i dużych pokładów wiosennego optymizmu, oby się u Ciebie zadomowiły na dobre

Ściskam.
C.