Zakup zrobiony... pierwsze przesunięcie suwaczka (o cały kilogram) dokonane
Pierwsze dwadzieścia mninutek na nowym stepperku zrobione![]()
Rzeczywiście, Cauchy masz rację, stepperek troszkę nudny ale ja go wolę od rowerka stacjonarnego (ten już przerabiałam) bo ja bardzo ale to bardzo lubię chodzić, a mój steperek skrętny daje wycisk (po pierwszych 15 minutach pot spływał mi po plecach)A steper da się przeżyć przy jakimś filmie na tyle interesującym, że zapomina się o upływie czasu.
Zakładki