No właśnie jaka mądra ta Cauchy, czy my się znamy?

Ja jestem na 1000, ale jakiś czas temu schodziłam niżej bo nie chciało mi się jeść... Teraz wiem, że to był błąd. Nie odczuwałam głodu więc myślałam, że nie muszę jeść. Nie mam dużo do zgubienia więc teraz stwierdziłam, że mogę to robić wolniutko i spokojnie. Jeśli przez dłuższy czas miałaś nadwagę to raczej "wsio rybka" Ci jest czy będziesz pulchniejsza jeszcze przez pół roku czy rok. Przecież tu chodzi o Twoje zdrowie! Chcesz wypadających garściami włosów, ziemistej cery, bolących dziąseł??? Wątpie więc może zapomnił o 500 kaloriach, co? Ktoś kto dużo jadł raczej nie przestawi się na małe posiłki z dnia na dzień... 1000-1200 kcal i sport!