Wątek: jestem nowa - przyjmiecie??

Cześć wszystkim
Jestem tu nowa, tak jak Wy zmagam się z moimi kilogramami.Chcę schudnąć 37kg.
Mam nadzieję że choć trochę będzie mi łatwiej wiedząc, że mam wasze wsparcie. Wiem jaka trudna droga mnie czeka bo raz już schudłam 36kg w ciągu 6 miesięcy i długo długo tą wagę utrzymywałam.....do ciąży. Teraz mam wspaniałe małe dziecko i duży nadbagaż. Pozdrawiam.

witam w naszych szeregach ... dobrze trafiłas tu wszystkie mamy dużo do zrzucenia - więc napewno nam się uda razem ( musi sie udac ) Wsparcia znajdziesz tu aż nadto ... dziewczyny są kochane
Pozdrawiam WIola

witam cię mam na imię ewa 31 lat i 91 kg o dobre 20kg za dużo .Napisałas ze przed ciaza straciłas sporo kg jaką dietę stosowałaś i wogóle co robilaś ze sie ich pozbyłas napisz może ja i ktoś jeszcz skożysta z twoich porad.

Ewa pytałaś co robiłam, po prostu wziełam się za siebie i to ostro. Drastycznie ograniczyłam jedzenie, piłam litrami wode mineralną, soki owocowe i warzywne, codziennie chodziłam na "szybkie spacery" no i zaczełam się gimnastykować ale to już tak umiarkowanie. Schudłam szybko i dużo ale nie było wcale różowo - miełam po drodze kilka dołów zwłaszcza na poczatku.

karmarek-witam
ja tż tu nowa...2 dzień diety i bardzo wielka walka z pokusami
Mam 22 lata i niestety aż 101 żywej wagi ....5 miesięcy temu urodziłam wspaniałą cureczke i teraz mam czas na swoje zachcianki typu-dobrze wyglądać
ja jestem na 1000 kacl dziennie,a jaką ty metode dietki opracowałaś sobie??

jezusku...napisałam ,że mam 22lata,ale się odmłodziłam
MAM 26 LATEK

dokładnie tak samo jak poprzednio czyli ok 1000kcal dziennie, tyle że spacery zastąpię steperem bo z dzieckiem ciężko spacerować. Sorki nie napisałam nic o sobie: mam 28 lat,
5 dni temu ważyłam 107kg za 5 miesięcy będę ważyć 70kg....... mam nadzieję.

ups!! 29 lat nie 28.

Witaj,
Z całego serca życzę Ci, żebyś ważyła te 70. Ja też chcę tyle osiągnąc chociaż kiedyś za czasów "chudości" ważyłam 67. Ja wyznaczyłam sobie dłuższą drogę - myślę, że za 9 miesięcy dopiero zobaczę te 70 ale warto czekac. Nie głodząc się, cwicząc i masując, owijając, balsamując chudnę sobie powoli - 7 tygodni prawie 6 kilo. Nie jest mi trudno bo inaczej juz dawno siedziałabym w lodówce po porzuceniu diety. Życzę sukcesów - będę wpadała i pilnowała