Wątek: ....::::NOWE ZYCIE::::....

hej wam kochaniutkie

malinsia wiesz niezauwazyłam zeby nadmiernie sie na mnie patrzyli poza facetami
a cwiczyc to oczywsicie na steperku,ciezarki i brzuszki codziennie
kiedys bylam strasznie zla na swiat ze jestem najwyzsza a teraz sie to zmnienilo i dziekuje bogu ze jestem jaka jestem...mam wszystkie konczyny nie jestem chora na zadna chorobe nieuleczalną... i postawnowilam gdy schudne zrobie sobie port folio i dam do jakies agnecji MOIM MARZENIEM ZAWSZE BYLO ZOSTAC MODELKA ..moze sie spełni teraz...

no własnie o facetach mowiłam:P
aaa modelka napewno zostaniesz fajnie by było azzz mi sie tez narodziła chec choc zawsze marzyłam z takim wzrostem uprawiac sport a zwłaszcza koszykowke ale gdzie teraz jaki klub mnie przyjmie taka stara babe jak ja:P bo 20 lat to juz za pozno
a ja tez od wczoraj cwicze na steperku bo wczoraj go przywiezli kupiłam na allegro no i mam mysli zeby właczyc inne cwiczenia, oj trzeba
A ile czasu cwiczysz na steperku

Buziaki i pozdrawiam:*
DAmy RAdę Wakacje beda ours

dzis zjadłam:
jajecznica z 2 jaj
jogurt
kotlecik z kurczaka
łyzka ziemniaków
ogórek korniszony
czerwona herbata
witamina (do rozpuszczenia w wodzie)
----------------------
=728 kcal

Witaj Oleńko. Fajnie ze zaczynasz odchudzanie . Nie musisz tego robić na wyscigi ważne że zaczynasz mieć efekty.Jak sie przyzwyczaisz do nowego stylu żywienia napewno bedzie Ci dużo łatwiej i nawet nie bedziesz wiedziała kiedy tak szybko uciekają kilogramki. Dla mnie mobilizacja to właśnie dziewczyny z wątków i to że jak otwieram szafę to coraz więcej rzeczy na mnie psauje w których wcześniej nie chodziłam. Straszna radość mnie wtedy ogarnia fantastyczne uczucie. .Dlatego trzymam mocno kciuczki za utrate kilogramków. I zapraszam serdecznie na mój wątek. Pozdrawiam.

hej
ja dzis jestem pierwszy dzionek na powanej diecie, tzn, zmienilam styl zycia i w koncu jest mi z tym dobrze...zegnajcie McD, KFC Pizzo Hut..zegnajcie chipsy i popcorn...witaj salatko warzywna, czerowna herbato i niegazowana wodo
heh, smiesznie to brzmi

moze to co teraz napisze bedzie hamskie ale to jest moje zdanie
kazdy w swoim zyciu powinien byc gruby dlatego ze osoby szczuple czesto wysmiewaja ..upokorzaja...nas... a osoby ktore przez to przeszły rozumieja, sa mile w przeciwienstwie do chudych...mnie osobiscie to jeszcze niespotkało ale slyszałam od innych jakie to jest przykre...

a wiecie z czym ja sie spotkałam ...hmm moja bardzo dobra kolezanka całe zycie była duza ! trwało to 21 lat w w ciagu roku schudła tak ze chodz mieszka klatke obok i widujemy sie dosc czesto to jej poprostu nie poznałam ...z XXL teraz smiga w M ...wygląda super ..rewelacja ale cos nie tak sie stało z jej charakterem ...hmm nie wiem jak to opisac ale bardzo jej sie podnosło ego ...wrcz bym powiedziała ze wyzej sra niz dupe ma <przepraszam za wyrażenie ale nie dam rady inaczej > oczywiscie nie w wszystkich sytuacjach bo czasmi jest oki ...ale jesli chodzi o sprawy ciala i odchudzania jest okropnie krtyczyna...poszłysmy kiedy na zakupy <od tamtej pory tego juz z nia nie robie > i szczeze powiedziawszy tak mnie dojechała jak mierzyłam troszke obcisła kurte ze az mi przykro sie zrobiło , powiedziała ze wygladam fatalnie ze jestem za gruba zebym popatrzyła w lustro i sie nie wypuszczała ...skomentowałam krótko ...zapomniał wół jak cielenciem był ...tak ze czasmi naprawde ludzie nie umia sie uczyc na błedach ...nie chodzi tu o to ze prawda w oczy kole bo oki kazdy moze wyrazic swoja opinie ale moze nie w taki sposób ...ja kiedys tez miałam probelmy z waga a potem bardzo schudłam i powiem szczeze ze od tamtej porty nie pozwalałam aby w moim towarzystwie nabijano sie z ludzi przy kosci ...niom teraz tez taka jestem ale chodz przez krótka chwile mogłam sie ciszycz ubraniami w rozmiarze M , teraz chodz czasami słysze komentarz na swój temat po prostu na to niom nie bedzie pisac co robie ...

JUZ WAZE O 2 KG MNIEJ JUZ NIE 3 CYFROWA LICZBA TYLKO 2 SIE UKAZUJE NA MOJEJ WADZE
dzis na obiad mam spaghetii specjalnie nie jadłam duzo na sniadanie aby zjesc moje ukochane danie

brawo ogromne gratulacje za pierwsze pokonane kiloski wiem jak to jest cieszyć się że jest sie dwócyfróweczką pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów
a co do spagetti, to ja lubie zjeść sobie 100 g makaronu i sos dietkowy: pomidory z puszki lub świeże z groszkiem i to podgrzać to rozpuszczenia sie na konsystencje sosu, dodać przyprawy i odrobine jogurtu naturalnego, pycha

moze od jutra jak mi sie uda ale od poniedzialku napewno przechodze na DIETE SZWEDZKĄ.. podjełam taka decyzje poniewaz bylam dzis u babci i zjadłam jedno jajko na twardo i nic kompletnie pozniej niemoglam jesc tak mnie zapchalo a juz kiedys bylam na tej diecie...musialam schudnac szybko i tak tez sie stalo bo az 10 kg mi ubylo wazylam wtedy 83 jaka bylam happy ahhhh tamte czasy ...