dzis weszłam na wage no 92 straszne a tak juz fajnie było
ciężko jest wejsc spowrotem w rytm kalorii i diet
ale postaram sie dla siebie i zobacze co mi sie uda.
moje corki mowia ;mama przeciez ty mało jadasz i dlaczego tak jest a ja im na to dzieci ruszac tez sie trzeba
a tak w ogole to niech ktos na mnie na krzyczy ,da kopniaka prosze