Witajcie w nowym mam nadzieje lepszym roku
Dzieki wszystkim za zyczonka i wzajemnie
dzis wyjechał moj małzonek nareszcie bo przytyłam przez niego
wiec postanowienie wracam do dietki na całego
bede zapisywac co zjem zeby nie było ze zjem a potem bede załowac
mam zamiar czescie zagladac na forum bo bez WAS to sie nie da
schudnac
zaczełam rok temu 16 stycznia walke i cos osiągnełam ale niestety musze zmienic suwaczek a lewo
ale walke zaczynam juz od dzis na nowo
i wiem ze mi pomozecie
licze na Was
pozdrawiam
buziaczki