Strona 33 z 41 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 406

Wątek: To będzie mój maj !

  1. #321
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki!

    Wiecie, że za kilka godzin będzie wiosna? Heh... Dużo się u Was zmienilo! Swietne wyniki!
    Pozazdrościć! Oj nie zazdrościć tylko brać się za robotę powinnam. Musze przestudiować wątek bo mam miesięczne zaległości... Ooooo Gosia napisała "Life is too short" a ja właśnie słucham slicznej pioseneczki "Life is short' Butterfly Boucher" polecam!

    Buuuuuuziaki :*

    PS Coś mi na mózg chyba siadło bo wydaje mi się, że już nik mnie nie pamięta... :*

  2. #322
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszyscy Cię pamiętamy Jak możesz w to wątpić. Wpadaj do nas kiedy tylko masz na to ochotę i czas, a będzie nam bardzo przyjemnie

    Pringusku, ja mam do Ciebie pytanie odnośnie tego kremu do włosów blond z Sunsilka. Jak się sprawuje?

    Pozdrawiam.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #323
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ohh Gosiu!

    Kamień z serca!

    Szczerze mówiąc nie wiem czy krem pomaga bo rozjaśniłam lekko włosy i do tego używam szampony i odżywki Pantene do włosow blond... Kiedyś byłam przeciwniczką farbowania włosów, ale kiedy zobaczyłam sliczny kolor na opakowaniu farby... Oczywiscie wyszedl calkowicie inny, ale takze wiosenno- letni bo miodowy.

    Buziaczki :*

  4. #324
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny

    Co u Was? U mnie OK, tylko trochę mi smutno bez Was. Codziennie przeczesuję forum, czytam, śledzę wątki, sprawdzam jak sobie radzicie i dzięki temu jest mi lżej na duchu

    U mnie dietkowo Ok, choć nadal ciężko mi się zebrać za ćwiczenia Hybrisku, też się przymierzam do agrafki (lub inaczej motylka), poszukam zatem na allegro skoro mówisz, że tam właśnie znalazłaś coś ciekawego.

    Pringuś, ja ostatnio robiłam sobie jasne pasemka, bo moje naturalne włosy jakoś tak mało rozświetlone są i od czasu do czasu dodaję im trochę światła. Ja używam produktów przeznaczonych do włosów blond po to by właśnie dodać im trochę blasku, nie liczę na więcej. Narazie używam szamponu i odżywki Sunsilka i całkiem całkiem mi pasują.

    Mareczko, jak Ci idzie??

    Wiosna, wiosna... Zrobiło się jasno i pięknie... Miejmy nadzieję, że wkrótce zniknie już ten paskudny śnieg i lód z ulic i prawie pełnia szczęścia

    Pozdrawiam wiosennie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #325
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!

    Dzień miałam hmm leniwy... Zostałam w domu bo w nocy przespałam tylko pół godziny. Strasznie boli mnie głowa i już szału dostaje bo śpie mało i nie mam na nic siły. Plus tego jest taki, że mam czas na przeczytanie Szklanego klosza <--- mniam .

    Gosiu! Mam baaaardzo wiele produktow do włosów i szczerze mówiać najbardziej lubie te, które nawilżają włosy. Podzieliłam miejsce na bajery do włosów na 2 czesci- z tymi nawilzajacymi i tymi innymi. Po farbowaniu moje włosy są jak siano... Heh dobrze ze kolor mi sie podoba bo bym je chyba obciela
    Mam nadzije, ze wrzucisz tu fotke z tymi pasemkami

    Buziaki :*

  6. #326
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Dziewczynki.

    U mnie właściwie nic nowego się nie dzieje. Doleciały dziś do mnie dwie kolejne tuby Dermedica i dobrze, bo mi się właśnie stare skończyły. Dziś kawowanie i olejki, jutro pójdą w ruch. Nota bene, Gosiu, widziałam, że zaopatrujemy się u jednego pana, masz na Allegro nick dość łatwy do zidentyfikowania Pan właśnie dostał ode mnie wielkiego pozytywa, należy mu się!
    Mam nadzieję, ze te Dermediki mi coś pomogą. Agrafke dostanę prawdopodobnie dopiero jutro, ale od razu rzucę się na nią jak diabeł na dobrą duszę. Tak samo, jak i perfumki - cholera, to miała byc nagroda za bałwanka z przodu, a bałwanek ma mnie w poważaniu. Jeszcze całe 0.5 kg - już nawet nie chcę domniemywać, kiedy mnie zaszczyci na wyświetlaczu wagi. A moze jutro? Eh, na szczęście nie przejmuję się tym juz aż tak, wręcz zaczynam się cieszyć, że sobei te dwa tygodnie odpocznę od DC. Nie zaszkodzi mi to, na pewno.

    dziewczynki, zmykam bo już coś zdechła jestem, a jeszcze trzeba się w kawie wytaplać i zawinąć - obowiązek to obowiązek. Ściskam mocno, do jutra!

  7. #327
    Mareczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Witam Was dziwczynki, wpadam tylko powiedzieć że dietka u mnie ok i że ogólnie dobrze. Nic ciekawego się nie wydarzyło, stara bieda ogólnie mówiąc

    Cieszę się że i u Was jakoś leci.
    Witam również Pringuś

    Miłej nocki, Pa

  8. #328
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    łoooo....

    Dziewczyny...

    Koleżanka miała dziś urodziny, nie było jak odmówić, straszny wieczór, bynajmniej nie dietetyczny, ojjjj nie... To nie jest żadna załamka, nie traktujcie tak tego. Poprostu to był ten rodzaj gospodyni, która tuczy swoich gości, czy chcą czy nie. Ale i tak ją bardzo lubię. Tylko muszę ją rzadko widywać.

    Kończę dzień z poczuciem winy. Mam wrażenie, że nie byłam w stanie nic zrobić. Trudno. Jakoś to będę. Jutro poćwiczę, a pod koniec tygodnia obiecuję, że niczego nie będę oczekiwać.

    ...i jeszcze do tego jestem pijana... opiłam sie Advocatem. Nie krzyczcie na mnie, plisss
    Pozdrawiam,

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #329
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosienko, nikt na Ciebie krzyczał nie będzie - ja mam tylko nadzieję, że było smaczne to, co Twoja koleżanka zaserwowała. Inna sprawa, że dobrze jest w takich sytuacjach ćwiczyć asertywność - mówisz nie, tzn. nie. Jesteś na diecie, więc przyjmujesz zaproszenie, ale zaznaczasz, że masz swoje ograniczenia i z nich NIE zrezygnujesz. Ale taka postawa przydaje się nie tylko przy okazji diety - dlatego polecam ogólnie

    Mam nadzieję, że nagroda czyli kac Cię ominie Advokacik też lubię, tak jak lubię inne likiery i słodkie alkohole. Z tym, że ja jestem niemalże abstynent, właściwie zupełnie nie piję. Jak się ostatnio zastanowiłam, kiedy się ostatnio alkoholizowalam, wyszło na to, że 1,5 roku temu piłam z moją przyjaciółką piwo w parku na ławce. Poza tym wszystkie imperezy, spotkania towarzyskie tec - przechodze bezalkoholowo - taki mój wybór.

    Trzymajcie się mocno i do usłyszenia

  10. #330
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hybrisku Drogi... Nagroda mnie nie ominęła, czuję się fatalnie. Jeślibym sobie miała przypomnieć, kiedy ostatnimi czasy czułam się tak strasznie to stwierdzam, że było to dokładnie rok temu, po poprzednich urodzinach tej samej koleżanki. Ja też niewiele pijam i to się na mnie odbija, po kieliszku szampana i advocata - w głowie szum...

    Wiem, wiem o co chodzi z tą asertywnością, ale wczoraj więcej osób (6) zostało tak urządzonych. Słowo "nie" nie istaniało Może gdyby to była większa impra to zginęłabym w tłumie, no a tak to nie miałam szans.

    Mam nadzieję, że szaleństwo zeszłej nocy nie będzie miało katastrofalnych skutków dla mojego procesu chudnięcia. W tym tygodniu zresztą niewiele się mogę po wadze spodziewać bo nadszedł @ więc nie napalam się już zupełnie. Może w przyszłym tygodniu będzie lepiej, choć to też mało prawdopodobne. W takich chwilach waga stoi jak zaklęta. Katarzynko, Twój bałwanek jest blisko, bardzo blisko, nie masz się co obawiać. Jak nie dziś to jutro.

    Hybrisku, faktycznie mój nick (wszędzie zresztą) jest owiany nutą tajemnicy Jakaś mało twórcza jestem. Ale dzięki temu możesz mnie zawsze rozpoznać. Musiałam zakupić nowy zestaw Dermedic, bo poprzedni mi się kończy. Mi te kosmetyki pasują, choć teraz widzę, że ich działanie jakby wyhamowało, albo to takie moje przyzwyczajenie do szybkiego efektu, który widoczny był na samym początku, kiedy to szybko zjechałam na wadze w dół i stan skóry poprawił się diametralnie, a teraz to juz tak nie chce się szybko zmieniać na lepsze.
    Swoją droga cały czas się nad tym zastanawiam. Jak rozpoznać, że przemiana materii się spowolniła? No i jak to rozkręcić. Bo to, że zawsze miałam raczej słabą przemianę materii to ja wiem, ale żeby aż tak to chyba nigdy. Jem raczej podobnie w stosunku do stycznia, może nawet lepiej (w sensie odżywczym, a nie kalorycznym oczywiście), mniej ćwiczę, ale wydaje mi się, że w styczniu też to nie były jakieś wyczyny sportowe, żeby to mogło mieć wpływ. Narazie postanowiłam uskuteczniać półgodzinne domowe ćwiczenia wzmacniające mięśnie i zobaczymy. Może jakoś to szybciej pójdzie. A nawet jeśli nie to bardziej apetyczna się zrobie nie taka rozlana
    Czytałam u Ciebie, że tez Ci się spowolniła przemiana. Rzeczywiście lepiej zrobisz jak urządzisz małą przerwę. No bo tak patrząc z boku 600kcal dziennie (tyle dostarczają proszki DC?) mogło Cię przystopować. Odpocznij troszkę, podładuj akumulatory, a potem znów ruszysz z kopyta.

    Lecę szukać tej agrafy na allegro, bo nie orientuję się kompletnie ile mi to pieniędzy z portfela wyciągnie.

    Mareczko, fajnie, że wpadłaś w dobry rytm i że tak ładnie Ci to teraz idzie Gratuluję, naprawdę ładnie już wygląda Twój suwaczek. Jeśli dalej będziesz spadać 1kg na tydzień to na majówkę będziesz już fajna laseczka

    Pozdrawiam serdecznie.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 33 z 41 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •