Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: S P O W I E D Ź

  1. #1
    Dziabdzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie S P O W I E D Ź

    Mam na imię Marta.
    Mam 23 lata, 179 cm wzrostu i ważę 80 kg.

    Na diecie jestem już chyba od urodzenia . Ciąglę próbuję schudnąć. Dwa razy mi się udało osiągnąć wagę 60 kg i było super. Niestety co wakacje wyjeżdżalłam do USA i w 3 miesiące przybywało mi ok 15 kg . Potem wracałam, szybciutko chudłam bez odchudzania się - mają tu jakieś dziwne żarcie - a potem znów wakacje i znów +15. 7 miesięcy temu postanowiłam osiedlić sie tu na stałe no i efekt był od razu - mam 8 z przodu . Problem jest w tym, że nie objadam się, nie jem fast food'ów i sporo się ruszam - i ciągle tyje... Mój facet nigdy mi nie wierzył, że w przeciągu paru miesięcy można tyle przytyć nie objadając się, bo nigdy tu nie był. Przyjechał 3 miesiące temu i już ma +10 - a przez całe życie wyglądał jak szczypiorek.

    Tydzień temu kupiłm wagę i..... I doskonale wiecie co się stało Ograniczyłam jedzonko, nie jadłam białego pieczywa ani ziemniaków - tylko pumpernikiel, żeadnych słodyczy, dużo warzyw, owoców i wody. Dziś znów stanełam na wagę i ... i ani drgnęło. Ucieszyłam się że nie przybyło, ale z drugiej strony....

    Nie wiem już co mam robić Czytałam niektóre z Waszych postów i widząc jak świetnie się wspieracie postanowiłam coś napisać.

    Postanowienia od dziś:
    * minimum 2 litry wody dziennie
    * śniadanie (mam zwyczaj niejadania śniadań)
    * jem tylko w pracy (bo pracuje do 16), a w domu ćwiczę i piję wodę, herbatki itp
    *chciałabym zrezygnować z węglowodanów (zostawić tylko warzywa i owoce) i zastąpić tłuszcze nasycone nienasyconymi
    * zero piwa, wina, irish cream'u itp
    **** i najważniejsze - bede ćwiczyć codziennie: stepper i pilates - z tym bedzie najgorzej, bo jestem strasznie niesystematyczna

    Krzyczcie na mnie jak będę "grzeszyć". LICZĘ NA WAS!!!![/b]

  2. #2
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziabdziu, tutaj też da się schudnąć, mnie udało się w ciągu ostatniego pół roku zrzucić ponad 23 kg Zapisuj może przez jeden dzień, co dokładnie jesz, może coś będziemy w stanie poradzić czy zasugerować?

    A tak w ogóle, to gdzie dokładnie jesteś? Macham Ci z akurat przez moment nie deszczowego Washington State

  3. #3
    Dziabdzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i minal pierwszy dzien :/

    Nie jestem z siebie zadowolona - wrecz jest mi strasznie wstyd Nie napisalabym tego tu, bo mi glupio przed Wami, ale skoro to jest moja spowiedz, wiec napisze to.... po raz pierwszy w zyciu bylam dzis w McDonald's i zjadlam big mac'a (chyba tak to paskudztwo sie zwie) i frytki............. buuuuu.... Nie jest to usprawiedliwienie zadne - moja przyjaciolka dzis rano dowiedziala sie ze jest w ciazy i strasznie sie z tego cieszylysmy i zaprosila mnie na lunch i.... obiecalam ze z takiej okazji to pojde (bo zawsze odmawialam) no i zabrala mnie na swoj ulubiony lunch (( Ale byl tego tez jeden plus - mam tu straszne problemy z "oproznianiem mojego zoladka" a po tym go....nie poszlam od razu do toalety Dziewczyny nalezy mi sie kara.... Wskakuje zaraz na steperek i zejde z niego po godzinie dopiero !!!!!!!!!!

    A moje dzisiejsze jedzonko to:

    SNIADANIE:
    pumpernikiel - kromka
    szynka - plasterek
    pomidor - 2 plastry
    kawa+troche mleka 2%

    LUNCH:
    pomarancz

    OBIAD:
    juz wiecie co....

    1,5 litra wody + 2 herbatki


    Teraz lece poszukac ile kcal dzis zjadlam. Troszke mi sie nie podoba to menu ale zaraz poszperam w Waszych watkach i znajde cos pozywniejszego.

    Triskel jestes niesamowita!!!!!!!!!! ja macham do Ciebie z Illinois - najwiekszego skupiska poloni BUZIAKI!!!!!

  4. #4
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Film "Super Size Me" pewnie widziałaś? Jesli nie, to najlepszą karą byłoby posadzić Cię (wraz z ta koleżanka, której to "ulubiona restauracja" ) przed telewizorem, przywiązać do krzesła żebyście nie uciekły i pokazać. Ja przed obejrzeniem tego filmu bywałam czasem w Mc Donaldsie na sałatkach. Po obejrzeniu go (ok. rok temu, na długo zanim zaczęłam odchudzanie) moja noga już tam nie postała i nie postanie.

    No nic, zapomnij o tym nieszczęsnym Mc i dietkuj dalej, tym razem już bez wpadek Zazdroszczę Ci mieszkania w skupisku Polonii, bo i odezwać się do kogoś po polsku można, i bez problemu kupić np. polski twaróg czy kefir. ja muszę po tego typu produkty jeździć do polskiego sklepu, tak przeciętnie raz w miesiącu mi się to udaje.

    A wiesz, że mamy tu na forum Kurczaczka z Chicago?

    Uściski

  5. #5
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam, masz takie wyrzuty sumienia, że one same Cie pokarałay, a więc skacz na tym steperku

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •