uuups :oops: :oops: :oops: to cos pokręciłam. Tyle tu odchudzających sie panien młodych że myslałam że ty tez :D sorki :D
Wersja do druku
uuups :oops: :oops: :oops: to cos pokręciłam. Tyle tu odchudzających sie panien młodych że myslałam że ty tez :D sorki :D
Spoko :) Ja po prostu odchudzam się dla siebie - chyba to mnie najbardziej motywuje. A maj to dla mnie najpiękniejszy miesiąc w roku, i zawsze, zawsze czekam na wielką majówkę. Dlatego tak skrupulatnie odliczam dni. Rozumiem, że to może mylić :)
HYBRIS
Serdeczne gratulacje. Wspaniały wynik. :D
Z takim samozaparciem uda ci się osiągnąc każdy cel.
Pozdrawiam!!!!!
POZDRAWIAM GORĄCO
http://i48.photobucket.com/albums/f2...x/404bb697.gif
super:) same dobre wieści na watkach widze :) Pozdrawiam i gratuluję 95 BUZIAKI
Hybris znowu wspaniały wynik . Gratuluję. :D
Hybris - jesteś dobra .. jesteś BARDZO DOBRA .. jesteś ..
niesamowita !
Przy takim planie działania i takim samozaparciu 90 kg to pewnik :)
A mogę się też tu pochwalić? W ciągu pierwszego tygodnia na diecie SB zgubiłam 1,5 kg :)
Mycha, Kami, Agnimi, Grubbasku - takie słowa to mniód na me serce po prostu :D Strasznie lubię czytać, jak mnie chwalicie, cóż, próżnam może, ale sukcesy wpędzają mnie w stan półeuforii :D Cała będzie, jak schudnę.
Właśnie zjadłam ostatni normalny posiłek i na następne 3 tygodnie mam spokój z gotowaniem - fajnie, nie? ;) Chociaż nieskromnie powiem, że będzie mi brakowało moich obiadków.
Mirielko kochana, należą Ci się wielkie gratulacje - 1,5 kg to świetny wynik, a Twój suwaczek nabiera rozpędu :) Jakie to miłe, kiedy widać, że to, co robimy, przynosi efekty :) Tylko pamiętaj - balsamowanie-foliowanie-balsamowanie-foliowanie... :twisted:
Mam jeszcze jedno pytanko w sprawie DC.Czy wsród tych zupek i koktaili masz jakieś które ci wyjatkowo nie smakują???Jak sobie radzisz z ich piciem??
XXX, sprawa jest niestety bardzo indywidualna. Na Twoim miejscu zamówiłabym PRZED rozpocząciem diety po 1 saszetce każdego smaku i przetestowała je np. zamiast kolacji, i w taki sposób wyeliminowała te niejadalne.
Mnie spośród koktaili wyjatkowo nie smakują owoce leśne i truskawka, bo mam wrażenie, jakbym czuła w nich proszek do prania, tak samo nie trawię wanilii, ale nawet nie ze względu na jakoś strasznie ochydny smak, tylko ja w ogóle smaku wanilii nie lubię. Smakuje mi capuccino, a kakaowy nawet lubię. Zwłaszcza ten ostatni, kiedy rozrobię go z mała ilością wody i jem jak budyń - malutko go wtedy, ale smak ma bardzo intensywny.
Jeśli chodzi o zupy, to budzą jakoś mniej moich oporów. Bardzo lubię grzybową, dość pomidorową i kurczaka z grzybami. Jak muszę zjem jarzynową, ale bez entuzjazmu. Od końca lutego [?] ma być dostępny nowy smak - żurek, jestem go bardzo ciekawa, bo zurek jako taki, a także w wersji gorącokubkowej lubię.
nie wiem, czy Ci pomogłam, pewnie nie. Każdy ma niestety inny smak.