hello,
tak skacząc po wątkach łatwo zauwazyc, ze na forum jest sporo 'Żaków' i tak sobie pomyslałam, że można by zrobic wspólny jeden topic gdzie mogłybyśmy sie dzielić swoimi pomysłami na radzenie sobie ze stresem a co za tym idzie często z obzarstwem mu towarzyszącym.... a teraz własnie mamy taki gorący studencki okres.... sesja... chyba kazda z nas niemalze alergicznie reaguje na to słowo...
teraz może pare słow o mnie....
mam 21 latek (w sumie rocznikowo juz 22, ale 21 zawsze lepiej brzmi ) i studiuje sobie w krakowie na forum juz jestem ponad rok z małymi przerwami... to dzieki niemu i czatowi z dieta.pl w zeszłym roku z wagi 80kg zeszłam do 64 (od wrzesnia do czerwca). mierze sobie 170 i moją wymarzoną wagą byłoby 60 kg... teraz o nich nie mysle, bo po tych kilku miesiacach, ktore upłynęły od czerwca moja waga pokazuje 69.... wiem wiem... to nie tragedia, ale skoro juz było mniej i sie dobrze czułam w tamtej wadze to czemu by do niej nie wrócić ?? i wlasnie mam takie mocne postanowienie poprawy...powrotu na te dietkową drogę co by znowu w wakacje czuc sie na ile to mozliwe dobrze we własnym ciałku...
hmm... pewnie tez zaraz sie ktos zacznie sie zastanawiac czemu zakładam topic w tym dziale... odpowiedz jest jedna... tutaj zaczelam swoją walkę z kilogramami na wątkach Flakonki, Katharinki, pozniej Luny i Goszy i juz sie tu zadomowiłam... mam nadzieje,ze mi to wybaczycie drogie XXL'ki
mam nadzieje,ze tenze wątek pomoze mi w tej ponownej, juz niewątpliwie mniejszej, walce ze zbędnymi kilogramami/centymetrami.... i ze znajdą sie przyjazne duszyczki, nie tylko studentki, ktore kiedy trzeba pokrzycza a innym razem podopingują
pozdrawiam życząc miłego dnia a studentom powodzenia w sesyjnych zmaganich
a własnie...zapomnialabym o moich planach dietkowych...
sadze,ze dla mnie najlepszą formą jest tradycjnie MŻ... najlepiej,zeby to moje MŻ było w granicach 1300-1500kcal....na razie postaram sie nie przekraczac tej magicznej liczby 1500 i to chyba byłby juz najlepszy początek.... a jak ta okropna sesyja sie skończy to znowu zaczne chodzic moze na basenik
a i moze wreszcie sprobuje namowic do pracy moje miesnie coniektore (na dywanie ma sie rozumiec np.)....
Zakładki