Witam Wszystkich,
nie jestem tu nowa na forum. Do tej pory bywałam w Pamiętniku Odchudzania, ale od jakiegoś czasu obserwuję Wasze poczynania na XXL i chyba lepiej tu pasuję.
Odchudzałam się tysiące razy, teraz moja waga wróciła to stanu 105 kg !!!! Dla mnie to szok wielki, bo przed świetami ważyłam 98 kg, a później sobie pofolgowałam i mam efekt. A teraz jestem wściekła na siebie, nienawidze swojego ciała, ciuchy ledwo co się dopinają, ledwo co chodze....jejku - nienawidze siebie za niekonsekwencje Jestem beznadziejna!!!
Dlatego jak czytam ile Wam sie udało schudnać, jakie jesteście zaparte w działaniu to naprawde jest mi głupio, ze ja taka nie jestem Podziwiam Was bardzo, i chyle czoła za wszystko co robicie!!!!
Po kilku tygodniach podglądania Waszych wpisów zdecydowałam się w końcu napisać. Od 3 dni jestem na diecie i ciągle nei jestem do tego przekonana, robie to tak na pół gwizdka i ciągle jestem wściekła, ze nie widać efektów...Żałosna jestem!
Bardzo proszę o wsparcie, bo nie dam rady sama.
Pozdrawiam cieplutko.