Ja tylko napiszę krótko
Dobrze że jesteś
Cudnego świętowania DNIA KOBIET
*
*
*
***
dopóki walczysz jesteś zwycięzcą ! Tutaj zwyciężam każdego dnia: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
Bardzo mi miło czytać wasze wpisy i szczerze powiem ze cieszę się ze odnalazłam swoją siłe i wairę w sukces.Z dietka dziś jest tak sobie bo po takim obżarstwie żoładek chce wiecej.Na liczniku mam 1250 kal w tej chwili więc na kolacje zostało mi 150 kcal do zjedzenia.TO dośc sporo jesłi się zje warzywa owoce lub inne chudości i żalośnie mało jesli ma się ochote na coś z bomb kalorycznych.Ja oczywiście zjem to pierwsze i mam nadzieję ze burczenie w brzuchu się wieczorkiem nie pojawi.
Powoli nadrabiam zaległosci na watkach- jestem w domku na zwolnieniu bo synek jest chory.Jużt lepiej się czuje wiec moge pobuszowac po internecie przez pare chwil w ciągu dnia.
Zastanawiam się czy powinnam zmienić suwaczek i dodać te 2,3 kg jakie mi przybyło po trzech dniach bez dietki.
Wszystkiego co najcudowniejsze z okazji Babskiego święta ;D
życzy Foczaste
Xxxonko nie zmieniaj suwaczka to bedzie duza mobilizacja do szybkiego powrotu do poprzedniej wagi
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet
WITAJ XXXONKO KOCHANA SUPER ZE WROCILAS NIE PRZESOWAJ SOWACZKA NAPEWNO ZGUBISZ TE 2 KG MYSLE ZE KAZDA Z NAS MA CHWILE SLABOSCI ALE NAJWAZNIEJSZE ZE UMIEMY SIE OPAMIETAC JA DWA DNI TEMU TEZ MIALAM NAPADZIK ZJADLAM1500 ZAMIAST 1000 ALE WEM ZE NIE BYLO WARTO BO POTEM NIE MOGLAM SPAC TAKIE MIALAM WYZUTY SUMIENIA WCZORAJ CHODZILAM PO SKLEPACH SZUKALAM CIUSZKOW NA WIOSNE DLA DZIECIAKOW I ZERKALAM NA UBRANKA DLA SIEBIE... I TO DALO MI TAKIEGO KOPA.. TEZ CHCE LATEM NOSIC ZWIEWNE SUKIENKI SPODNICZKI MINI I OBCISLE BLUZECZKI I NIE ZASTANAWIAC SIE CZY MI GDZIES FALDEK NIE WIDAC... WIEC TRZYMAM KCIUKI I MILEGO DNIA ZYCZE I ZDROWKA SYNUSIOWI ZYCZE
Witajcie we czwartek.
Bardzo dziekuije za wszystkie zyczenia i kwaitki
Od wczoraj straciłam tylko 100 gram ale to chyba dzięki późnej kolacji.Dziś mam zamiar juz tak w 100% wrócić do mojej dietki i do 1200 kalorii.
Powoli nadrabiam zaległosci na waszych wąteczkach i podziwiam ubytki wagowe.Ja mam totalnego kaca dietkowego i wiem że zrobiłam bład zaprzestając na trzy dni detki.Teraz cięzko jest wrócic do rytmu posiłkow i do chudego jedzonka.Ale nie poddaje się i w cichosci ducha mam nadzieję ze do niedzieli stracę nadbalast i suwaczek nie pojdzie do góry.
Pozdrawiam słonecznie i cieplutko
Zakładki