Strona 32 z 35 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 344

Wątek: ...polowanie na bocianka...samoakceptacja 100% ...

  1. #311
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Mejdejko miłego poniedziałku Ci zycze!!Oczywiscie dietkowego :P :P
    BUZIACZKI

  2. #312
    Poludnica Guest

    Domyślnie

    eee, co to niby za wskazówki. Dobrze wiesz, co robić, ino wolisz to ode mnie usłyszeć
    Jak mija kolejny dzień dietki? Żołądek nie strajkuje? Dziś zjadłam trochę jakiejś zaległej zupy, ale miała podejrzany smak Chyba się z lekka nadpsuła... Wylałam resztę i zjadłam jabłko

  3. #313
    Awatar agnes86
    agnes86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    857

    Domyślnie

    czesc mejdejka- trzymam kciuki baaaardzo mocno. i wierze w Ciebie
    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" Augustyn z Hippony


  4. #314
    mejdejka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie
    agnes86 ,magda3107 , Poludnica fajnie ,ze mnie odwiedzacie i wspieracie tego mi trzeba, nie jest łatwo- ale przecież to normalne nikt przecież nie mówił ,że będzie łatwo.

    Dziś 5dzień dietki
    Na razie jeszcze balansuje na cienkiej linii i wiem ,że jeden niewłaściwy krok , jedna niewłaściwa decyzja i już będzie po mojej diecie, są takie trudne momenty jak otwieram lodówkę albo przygotowuje posiłki rodzinie, to już mam zamiar coś zjeść już scięgam po zakazany produkt, tak bezwiednie ,ale myśli są na szczęście szybsze: "To ja rządze jedzeniem , a nie jedzenie mną" / "Kiedyś musi mi się udać , dlaczego nie teraz" / "nie szkoda Ci tych dni , daj spokój nie warto"
    Pomyślę , pogłówkuje trochę i i jakoś mi się udaje , każdy dzień to dla mnie nowe wyzwanie , chociaż wczoraj nie myślałam cały dzień ,że jestem na diecie , po prostu myśłi miałam zajęte już czymś innym

    pozdrawiam

  5. #315
    Poludnica Guest

    Domyślnie

    A widzisz! 5 dzień! To jest powód do dumy! Moje gratulacje! (Moje również- T).

  6. #316
    Awatar agnes86
    agnes86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    857

    Domyślnie

    hej. i jak dzien mija??
    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" Augustyn z Hippony


  7. #317
    Poludnica Guest

    Domyślnie

    Mejdejko, co jest? Jak mamy Cię wspierać, skoro nie zaglądasz na forum, a na gadzie ciężko Cię zagadać. Chcesz schudnąć, czy nie? Są pochwały i są kopniaki! Mamy Cię pilnować, a Ty co? Wytłumacz się, inaczej zakładam glany, a nie jestem jedyną osobą na forum, która także je włoży, specjalnie na tę okazję

  8. #318
    mejdejka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    10dzień

    Nie jest łatwo
    Niestety nie udaje mi się w 100% przestrzegać mojej zaplanowanej dietki , pewnie to tylko głupie wymówki ,albo brak silnej woli, ale w ciagu tych 10 dni zdażyły mi się 3 małe wpadki , tak naprawdę od tego piątku "grzeszę" , zaczęło się od placków ziemniaczanych , które samodzielnie przyżądziłam na obiad mężowi , chciałam mu dogodzić , potarkowałam własnymi paluszkami na zwykłej tarce aż 15 ziemniaczków, usmażyłam iiiiii musiałam spróbować wczoraj zaś zrobiłam na obiad puree i jak zrobiłąm dostałam ślinotoku tak mi się chciało spróbować ,że zjadłam wielką łychę , a dziś na śniadanie robiłam rodzince kanapeczki i oczywiście musiałam zjeść 1 kanapeczkę


    Dziś 10dzień mojej dietki , zaplanowałam sobie dietkę typu ODWYK czyli ZERO wszyStkiego czym się zazwyczaj opycham:
    ZERO MIĘSKA ,
    ZERO CHLEBA,
    ZERO KARTOFLI ,
    ZERO NIEZDROWYCH PRZEKĄSEK


    Niestety miałam 3 małe wpadki ale trudno otrzepałam się i dalej walczę o szupłą ,zdrową sylwetkę , bazuję na warzywach i owocach plus jogurt

    Ciągle przymierzam się do dietki Poludnicy ( pozdrówka ) ,
    - Dietki Ewy Dąbrowskiej : Jarzynowo- Owocowej
    ale już wiem ,że 6 tygodni to jednak za dużo dla mnie , najpierw spróbuję wytrwać przynajmniej tydzień ,


    Pomimo wpadek jestem tak czy siak DUMNA Z SIEBIE ,ze wogóle zaczęłam ,że wytrwałam bez jedzenia moich przysmaków ,

    Odchudzanie to ciężka walka , to wielka sztuka balansowania na cienkiej lini
    wystarczy jeden niepotrzebny gest , ruch szczęki by zniweczyć swoje dokonania
    trzeba nieustanie uważać i myśleć
    Najważniejsze jednak jest to by pomimo upadków ciągle wstawać , otrzepać się i dalej walczyć o zdrową i szczupłą sylwetkę

    3MAJCIE KCIUKI MOCNO ZA MNIE I MOJĄ WALKĘ

    Pozdromejdejki

  9. #319
    Poludnica Guest

    Domyślnie

    No! I tak ma właśnie być! Mimo potknięć, przeć do przodu! Ja przede wszystkim staram się walczyć z własnymi demonami. Nie mogę do końca życia poddawać się temu, co mi wyburczy żołądek. A on by ino chciał jeść i jeść i jeść, byle dużo, słodko i tłusto
    Nie dajmy się bebechowi. Mamy główki do myślenia a żołądek do trawienia, nie odwrotnie!!!

  10. #320
    babygangsta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze ja sie nie moge zebrać do żadnej dietki tak serio serio ale żrem troszke mniej
    Trzymaj sie kobito

Strona 32 z 35 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •