-
Witam :D
Gosiakk no takich kolezanek to ja na całe szczęście nie mam. Własciwie do tej pory wszyscy mnie wspierają w diecie :D Rzucają komplementami na prawo i lewo :D Moja przyjaciółka to się mnie zawsze wypytuje , czy aby na pewno dobrze się czuje itd. Także z tym nie mam problemu. Teraz ta się jakoś tak czepnęła i zaczęła głosić swoje poglądy. Dziwie się bo w sumie się z nią od pierwszedgo dnia studiów jakoś tak trzymam i nigdy wczesniej nie było takiego problemu :D A może faktycznie jest zazdrosna i leczyła swoje kompleksy przy mnie , aczkolwiek ona twierdzi , że nie ma kompleksów . Nie wiem skomplikowana osoba :D
Tak mnie Sandra wczoraj kopnęła , że teraz aż wstyd nie ćwiczyć . Tak więc zamiast biegania ( bo @ w natarciu) pójde na spacer :D taki z półtorej godzinny ;) dobrze mi zrobi :D
Pozdrawia dziewczyny i życze miłego wieczorku :D
-
Gratuluję chybatku wagi i tej wytrwalości ,której brakuje niejednej z nas.
Mam zamiar przejść na dietę tysiąca kcl i zacząć ćwiczyć .
Zastanawiam sie jednak czy wytrzymam?
Obserwując takie sukcesy jak twój jestem pełna wiary ,że też potrafię.Mam nadzieję ,że dojdziesz do swojej upragnionej wagi.
Maxi86
-
Oj Chybaty...to byl kopniak taki wiesz...z milosci :wink:
Milej niedzieli...zreszta przyszlego tygodnia tez :twisted:
-
hey!!
Poczytama sobie troszke twoj poscik... i przylaczam sie do walki z Toba :):) I oczywiscie gratuluje Tobie bo naprawde podoba mi sie Twoj sposob odchudzania jest bardzo zdrowy duzo w nim ruchu nic dodac nic ujac :):)
raz mi sie udało wiec czemu tym razem ma sie nie udac :P:P Miłego Dnia :))
:)
-
HEJ CHYBATY!!
NARESZCIE MAM CZAS I FORUM DZIAŁA JAK NALEŻY!! DOCZYTAŁAM TWÓJ WĄTEK I TRZYMAM KCIUKI ZA ĆWICZENIA CIELESNE!! I ŻYCZĘ WYTRAŁOŚCI! JAK DASZ RASDĘ PRZEZ TYDZIEŃ - TO PÓŹNIEJ SAMO PÓJDZIE!! BO TO WCIĄGA!!
POZDRAWIAM WIOSENNIE I CIEPŁO!! SAMA BYM POSZŁA NA SPACEREK ALE SIEDZĘ SOBIE W PRACY!! :cry:
-
wracając do tematu spaceru- byłam z dziećmi dzisiaj w sumie 5h na dworzu- nogi mi do d... wchodza....
no pierwszy spacerek był 3 h w parku w Oliwie- ło matko jak było fajnie
a później 2h na podwórku- też suuuper ;)
ale teraz skonana idę chyba o wanny i spac....
-
-
heloł heloł :) ale ty cierpliwą kobietą jesteś :) gdybym ja coś takiego usłyszała to bym się tak wkurzyła, ze szok :x :x :x nie znoszę osób, które zawsze i wszędzie muszą koniecznie wyrazić swoje poglądy i na dodatek sa one jeszcze bezdyskusyjne - podziwiam cię szczerze, że jej nie kopnęłaś pod tym stołem a może jednak?? :wink: :wink: :wink:
-
Witam !!
Pozdrawiam w tak piękny i słoneczny dzień. Jak ja Ci zazdroszcze tej 6. U mnie coraz gorzej, zapuściłam się poświętach. Kręcę się cały czas w kółko, a te imprezy to mnie wykańczają. :cry:
Ten tydzień powalczę, a podczas weekendu majowego mam zamiar sobie odbić i dietke i spacerki. Wyjadę na parę dni , to odpocznę trochę w górskim klimacie :D
A komentarze koleżanek dalej olewamy :wink: Pa. pa
-
Nooo w końcu znalazłam czas na forum :D
Zabiegana ostatnio jestem :D
W sobote nauka , w niedziele 7godzinny maraton po sklepach :D zakończony sukcesem i kolejnymi ciuszkami zapełniającymi odchudzoną szafę :D 2 bluzki na lato :D
W poniedziałek cały dzień na uczelni ... dosłownie cały . Wyszłam z domu o 7.30 a wróciłam o 19 - dosłownie padłam :?
Dzisiaj po uczelnie spotkanie z przyjaciółką , mały rajd po sklepach i na końcu kosmetyczka :D Taki bardzo pozytywny babski dzień :D Z dietą no powiedzmy , że bez problemu. Staram się do 1000 dobijać ;) Bo jakoś 1200 ostatnio się nie udaje.
Klubowiczka olewam olewam , dzisiaj znowu się wymądrzała :D zazdroszcze wyjazdu w majowy weekend :D sama bym chciała gdzieś pojechać :D
flakonka powiem szczerze , miałam ochotę sałatkę jej na głowę wyrzucić ;) szkoda , że jej nie kopnęłam :D
agiga2 no jak już się zacznie ćwiczyć to wciąga , ale u mnie z mobilizacją słabo bywa :D
vanilia01 witam wsród odchudzaczek :D no pewnie , że się uda :D 3mam kciuki :D
morningrise no ja wiem , że z miłości :D o nic innego Cię nie podejrzewałam :D
maxi86 wytrwałość to ja mam , ale szkoda , że nie w ćwiczeniach :D ale postaram się poprawić :D