wiedziałam wiedziałam wiedziałam :P
ale muszę się przyznać, że olśniło mnie jak przeczytałam jak masz na imię
wiedziałam wiedziałam wiedziałam :P
ale muszę się przyznać, że olśniło mnie jak przeczytałam jak masz na imię
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Gratuluje spadeczku )) Pieknie i idzie. Mam nadzieje ze w koncu u mnie po @ coś się zmienii.
Morningrise, jak miło się czyta takie posty! Gratuluję Ci serdecznie i życzę coraz lepszych rezultatów
Witam...
Ale dzis fajny leniwy dzionek(jesli chodzi o nauke) 3 dni ferii a potem znow to samo ale lepiej teraz o tym nie myslec.
Jakos tak fajnie jest...stracony kilogram uskrzydla i wogole chyba mi sie walentynki udzielaja (mimo tego ze drugiej polowy nie mam ale barman jest).Jakos tak sobie siedze slucham Alanis Morissette unplugged (moj ulubiony albumik) i sobie rozmyslam o tym jak jest i co sie moze zmienic...tak bardzo chce sprawdzic jak to jest byc szczupla pewna siebie kobieta
I czy moglabym byc pewna siebie...bedac taka jak teraz?W moim wykonaniu to chyba nie wychodzi...zawsze jakies opry...a bo gruba jestem brzydka itp a wiem ze zeby ktos pokochal mnie musze pokochac sama siebie tyle ze w tej postaci to ja po prostu sie sobie nie podobam...i nie pozostaje nic innego jak doprowadzic sie do postaci ktora bedzie odpowiadac mnie samej
Koniec marudzenia
Popijam kawe zbozowa i ide oddac sie lekturze na forum
P.s Ten facet z ABS mnie dzis wykonczyl
Pyza Hybris Foczka Bes Gosiakmt - DZIEKUJE
Morningrise gratuluje utraconego kilograma.Zuch dziewczyna
mnie też ten facet zamęcza - tylko, że u mnie cierpią na tym pośladki
a brzuszek mój męczy Tamie Lee (to jest dopiero zołza :P ten facet z ABS'a to pryszcz przy niej :P)
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Hello...
Kurcze pozna pora a mnie rozpiera enargia...wszystko przez ten basen
Pobilam dzis znowu swoj rekord i zrobilam w 40 min 56 dlugosci :P
Dzien uplynal bez rewelacji kalorycznych i zmiescilam sie w limicie...
Bes - jezeli ta babka jest gorsza to nawet nie chce jej widziec :P
Cześć...
Nie wiem jak to sie dzieje i zaczyna mnie to nie pokoic bo mam znowu 0.5 kg mniej.
Hmmm...jakies zawrotne tempo To chyba ten moj rekord na basenie...dzis tez ide
No ale ciesze sie poki jest z czego bo potem jak stanie w miejscu to na dluzszy czas...
Juz po sniadanku: 2 male kromki chleba razowego,szynka z indyka ogorek i kawa zbozowa
A suwaczka nie zmieniam...bo tu mozna tylko pelne liczby
Pozdrawiam...
A dla wszystkich mnie odwiedzajacych...mase koniczynek na szczescie
Zakładki