Hej!![]()
![]()
![]()
Wczoraj oddałam pracę i już jestem.
Trochę to trwało ale udało się. Teraz już tylko lękam się co powie promotor. Trudno się pisze z dzieckiem, nawet tym najfajniejszym i najsłodszym.
Wróciłabym do Was już miesiąc temu, ale Szymek-Dymek trafił do szpitala (na szczęście mogłam być cały czas z nim) brry to było okropne. Miał zapalenie układu moczowego. Ale ma okropną matkę. Naraziła go paskuda na taklie nieprzyjemności.![]()
![]()
Nie mogłąm się doczekać powrotu na stronę - w dodatku dopadł mnie spóźniony Baby Blues.
myślę, żę mogę zacząć już dietę bo Syneczek niedługo dostanie swojego pierwszego ziemniaka. Zacznę ostrożnie 1300. No i machamy nogami razem z Cindy.
Dzisiaj po śniadaniou 350.
Pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych
Ola
Zakładki