Wątek: Kto ostatnio zaczął dietę? Grupa wsparcia:-)))

Witam wszystkich! Mam 27 lat, ważę 94 kg, od 29.01. jestem na diecie (narazie 1400 kcal). Przypadkowo znalazłam te strony, ale nie żałuję) Jeszcze 6 dni temu ważyłam 97 kg, więc te -3 to już coś.
Od zawsze mam kłopoty z nadwagą, jeszcze 4 lata temu - podczas studiów- ważyłam ok. 70 kg, nawet nie wiem, kiedy przybyło te 25...
W zeszłym roku zażywałam przez 3 miesiące Meridię, schudłam do 68 kg, niestety po dostawieniu tego "cudownego środka" czułam się fatalnie zarówno fizycznie jak i psychicznie (ataki wilczego głodu i pustoszenie lodówki) no i wróciłam do wagi pierwotnej.
Teraz chcę spokojnie spróbować jakoś zrzucić parę) kg, marzy mi się rozmiar 40 ubrań, bo na 46-48 nie mogę kupić nic sensownego) Ale już bez wyrzutów sumienia po każdej kosteczce czekolady... Bardzo pomaga mi dziennik spożycia kalorii - nie muszę już pisać, szukać, wyliczać i podliczać)
Pozdrawiam wszystkich i czekam na Wasze relacje))
Kasia

...że litery takie wielgachne ))

witaj na forum
gratuluje juz tych zgubionych 3 kg i oby tak dalej
ta dietka 1400 kcalorii bardzo rozsądnie brzmi jak na początek życzę powodzenia i wytrwałości
pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

Jak widać na moim Strażniku - waga powoli spada))
mam nadzieję, że do moich 28 ) urodzin uda mi się zrzucić jeszcze te 4 kg.
Oglądałam wczoraj zdjęcia sprzed 3-4 lat, kiedy ważyłam ok 65-70 kg...
Wydaje mi się, że teraz wyglądam nie 3, ale 13 lat starzej...

Podczas ostatniej diety chodziłam regularnie do dietetyczki oraz byłam parę razy w Centrum Leczenia Otyłości - i chyba tam wrócę, chociaż jest mi strasznie wsyd, że ostatnie leczenie przerwałam, a waga wróciła z nawiązką... Pocieszam się tym, że w końcu jak płacę za wizytę, to będą mili)

Kasiu zycze powodzenia w diecie,,,ja narazie przestalam sie wazyc,,,wiec nie pochwale sie moimi sukcesami ,,, badz silna i wytrwala,,pozdrawiam

Witaj Kasiu szczerze gratuluje pierwszych zgubionych kilogramów i wierzę , ze do Twoich urodzin będa kolejne sukcesy!!! Mam na imię Wiola , 32 lata i ponad 20 kg. do zgubienia jeszcze ( ale to efekt moich zaniedbań i teraz tylko zależy ode mnie czy sie tego pozbędę )
Przeczytałam w innym poście , że polecasz jakąs broszurkę wartą do przeczytania o odchudzaniu ( czy można ją dostać od Ciebie na skrzynkę ???) [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - byłabym bardzo wdzięczna
Równiez chodziłam z 2 lata temu do dietetyczki jeśli byś potrzebowała zeskanuje dietę jką mi przygotowała i moge przesłac ( chodziłam wtedy 4 razy w tyg. na aerobik i ustakliła mi limit kalorii 1500)
Pozdrawiam cieplutko Wiola

Witamto ja trez sie przedstawie
Jestem Ewa, mam 21 lat..i od stycznia sie odchudzam , bo mam dosyc tego ze rzadko ktore ubranko w rozmiarze 46 jest na mnie dobre. Chcę kupowac ladne ciuszki i ladnie wygladac. Stosuje diete 1000kcal, chyba najbardziej mi odpowiada...ale jakos nie moge sie zmusic do cwiczen...ale zmienie to.Musimy sie trzymac razem, w kupie razniej

Już jestem prawie przy 90 kg))) Staram się ćwiczyć przynajmniej 2 razy w tygodniu, do jedzenia się już przyzwyczaiłam i nawet nie czuję głodu.
Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować pierwszy krok i w urodziny ważyć 87 kg)

Gratuluje ubytku wagi i trzymam kciuki za te 87 na urodzinki

witaj Kasiu ja tez walcze z kilogramami..mam ich bardzo duzo do zgobienia...ale wierze ze nam sie uda... moim pierwszym 1celem jest waga 80kg-do swiat wielkanocnych ....2waga 60kg do wakacji...... a ostatecznym56 kg do mojej 10 ROCZNICY SLUBU ..kciukam za ciebie za siebie i wszystkie odchudzaczki...UDA NAM SIE NAPEWNO