-
Witam Was kochane współtowazyszki dietkowania.Zgory przepraszam za to przynudzanie ale musze gdzies sie wyplakac a tu chyba bedzie najlepiej.W koncu dotarlam na swoj wateczek i musze sie od razu przyznac ze i na mnie przyszedl czas kryzysu.Tak jak bardzo cieszylam sie do tej pory sukcesami tak bardzo teraz rozpaczam nad ich brakiem.
Zaczelo sie w piatek mala imprezka wprawdzie nie z piwkiem ale chyba jeszcze gorzej bo whiski z cola no i oczywiscie zakaski.Nastepy dzien i nastepna imprezka URODZILA SIE W RODZINIE DZIDZIA no i znowu powtorka z rozrywki.Az ciezko mi sie mysli a po imprezkach nastepnego dnia moglabym zjesc przyslowiowego konia z kopytami.No i wiadomo waga sie potwornie zemscila.Koszmar az boje sie myslec ile czasu zmarnowalam .Awszystko szlo tak fajnie.Ale tak to jest zawsze myslisz ze ciebie to nie dotyczy ze ktos inny nie wytrzyma a ty sobie dasz rade.NIC BARDZIEJ MYLNEGO teraz to wiem .Oby to byla jedyna wpadka moze teraz jak juz wiem jak smakuje pokusa i jak boli przyrost wagi w ciagu dwoch dni ....co robic zeby sie nie dac?????
Wiem prawie kazdej z Was to sie przytrafilo i napewno kazda wie o czym mowie,ale mi sie to darzylo po raz pierwszy i barzdo bym chciala zeby byl to ostatni RAZ.
Dobra znikam bodzis to chyba moglabym tu Was wzystkie zanudzic.
Trzymajcie sie mocno i
NIE DAJCIE SIE POKUSOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witaj Neti...
Nie zanudzasz w koncu po to to forum jest prawda?? zeby pomoc...doradzic...podtrzymac na duchu i ja wlasnie mam taki zamiar :podtrzymac cie na duchu i zaszczepic nadzieje na hmmm...lepsze jutro (to chyba nie jest dobre powiedzonko :D )
wpadki zdarzaja sie oczywiscie...tylko trzeba nauczyc sie wyciagac z nich wnioski...waga sie zemscila i dobrze...terz wiesz czym grosi male pofolgowanie sobie.
Sposob by sie nie dac? uswiadomic sobie czego sie tak naprawde chce.Byc szczupla? czy zjesc kolejna kanapke ja osobiscie wole byc szczupla i ty pewnie tez :D
Nastenym razem pomysl sobie co da ci dobrego to ze zjesz wiecej czegos niedozwolonego...tak naprawde nic oprocz parosekundowej przyjemnosci...a pomysl sobie jak sie poczujesz bedac szczupla i zdrowa!!!to jest dopiero przyjemnosc!!!
Neti nie lam sie...wroc ladnie do dietki a za kare poswiec wiecej czasu na cwiczenia w koncu nie moze ci to tak bezkarnie pojsc plazem :D
Pozdrawiam no i zycze lepszego nastawienia :!:
-
-
Głowa do góry! Każda znas przechodzi takie małe kryzyzsy, ale poźniej musi być już tylko lepiej!!
Pozdrowionka!
-
Kochaniutka wcale nie przynudzasz, a my po to tu jesteśmy , aby sie wspierać i pomagać sobie. Bardzo dobrze , że przyszłas tu i wygadałaś sie pewnie bedzie ci lżej .
Wpadka no nieprzyjemna sprawa, ale kazdy predzej czy puzniej musiał, tego skosztować w diecie to nieuniknione.Ważne aby stnąc spowrotem na nogi i walczyć dalej. Napewno nie wolno ci myśleć , że to co osiągnełaś zostało zmarnowane .Te dwa dni nie przekreslaja wszystkiego pamietaj.Ja ostatnio tez miałam mały a raczej duzy kryzys który nie trwał jeden ,dwa ale kilka dni obżerałam sie ile wejdzie , ale wróciłam i walcze dalej .Teraz walcz i niepoddawaj sie pokusie.Życze Ci duzo, duzo , duzo wytrwałości i samozaparcia.I niech ta wpadka uciekie z twoich myśli jak najszybciej.Pozdrawiam cieplutko:*:*:*:*Buziaczki::*
http://www.danad.com.pl/pic/Rolnicze...lity%20002.jpg
-
Witaj Neti, ja ostatnio też '' zboczyłam z dobrej drogi'' i nagrzeszyłam troszeczkę. Dziś dostałam za swoje, bo waga mi pokazała 2 kilo więcej. Łudzę się tym, że to przed @ waga skoczyła, ale nie będę zaskoczona jeśli po @ okaże się, że to przez moje obżarstwo waga skoczyła. Od wczoraj znowu solidnie dietkuję i liczę kalorie ale niestety nie mogę się zmusić do ćwiczeń, nie wiem jak ma wygonić tego okropnego lenia.
Neti, zapomnij już o swojej małej wpadce i walcz dalej, jesteśmy z Tobą!
Pozdrawiam, buziole.
-
Neti no to ladnie,,wazne ze sama sobie zdalas z tego sprawe :) to juz duzy plus,,,tak jak napisala morningrise,,stoisz przed wyborami,,i co wybierzesz,,,to wylacznie Twoja decyzja,,i mysle ze teraz kiedy wiesz jak nasz wysilek idzie latwo na marne bedziesz silniejsza,,wierze w to,,,tule mocno i nie dawaj sie :) Aniech ja Cie dorwe tu w szczecinie po lapkach nakladziemy ;)
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...1_DSCN6285.jpg
-
Hej Neti,
dzięki za odwiedziny i przesyłam serdeczne pozdrowienia. Biegne dalej zanim się Maciuś obudzi
Buziaki
-
-