-
grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci
-
Wiatm!!!
Koejny dzień bezzowocnej walki z kilogramami za mną, a kolejny przedemną. W dalszym ciągu waga stoi w miejscu jak zaczarowana. Coraz bardziej mnie to wkurza. Jestem grzeczna, nie mam nawet zadnych wpadek i jaka wdzięcznośc, waga w miejscu lub w górę. Życie jest jednak niesprawiedliwe. No nic poczekam jeszcze kilka dnie i wtedy zobaczymy. Boję się, żejak zastój potrwa dłużej to nie będę miała motywacji do dalszej walki.
Pozdrawiam pesymistycznie!!!!
-
Sio z tej wagi!
Albo może wręcz przeciwnie .. waż się co 2 godziny - aż się znieczulisz na jej wahania
-
Wagą nie można się tak przejmować... ważne że Ty czujesz się szczuplejsza...
-
Siedzę właśnie z filżanką urzekająco pachnącej herbaty i tak sobie myślę, że życie na diecie nie jest takie złe.
Przede wszystkim zero wyrzutów sumienia, że się objadłam. Jem właściwie to co lubię, tylko w mniejszych ilościach, ale żołądek mi się skurczył więc głodu z reguly nie czuję. Oczywiście bark mi mojej wielkiej miłości czyli słodyczy, ale da się bez nich wytrzymać.
mam kłot z wagą, ale do tej pory nie było tak źle, więc mam nadzieję, że w końcu ruszy z miejsca, oczywiście w dół. Jak nie to tak jek Hybris swojej obiecałam, że ją wyrzucę przez okno.
Podsumowując to nie jest tak źle, żeby gorzej być nie mogło.
Mirielka, Pyza, Neti71, Hybris, Xxxona dzięki za odwiedziny i wsparcie.
Pozdrawiam!!!!!
-
Chwilę poczekasz a później ruszy z kopyta
-
Jak napisałaś odchudzanie nie jest takie złe.. zależy jak się do niego nastawisz..
nie martw się, że kilogramki nie uciekają.. u mnie też już od tygodnia waga ani drgnie..
ale to chwilowy zastój zarówno u mnie jak i u Ciebie i napewno lada dzień jak staniemy na wadze to znowu się uśmiechniemy!
tylko nie poddawaj się!
trzymam kciukasy za Ciebie
pozdrawiam
-
Myszeczko życze ci miłego weekendu a waga tak sie nie przejmuj.Ona potrafi bardzo skakac:ja np dziś waże wiecej niż w ubiegła niedziele.Ale to woda i podejrzewam że podobnie jest u ciebie.Zrób jak radzi hybris.Odczekaj i zważ sie kontrolnie za pare dni.Jesetm pewna ze kilogramów będzie mniej.
GŁowa do góry.Zycze ci duzo dobrego humorku.Przesyłam duzo całusków
-
Mycha!
Świetnie ci idzie. Od początku podziwiam twoją wytrwałość. Jesteś dla mnie wzorem chudnięcia więc się nie poddawaj. Pozdrawiam weekendowo!
-
Mycha - podoba mi się to, co napisałaś o odchudzaniu, jako o "wcale nie takim złym" sposobie odżywiania.
Ściskam i trzymam kciuki za to, żeby waga nareszcie ruszyła
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki