Strona 4 z 22 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 215

Wątek: WIELKI MARSZ KU LEKKOŚCI!!!

  1. #31
    Awatar agiga2
    agiga2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HELLO!
    JEST JUŻ BARDZO PÓŹNO, SIEDZĘ JESZCZE W PRACY ALE SKORZYSTAM Z OKAZJI I COŚ SKROBNĘ, DZIŚ PODŁACZYLI INTERNET!! HURRA!!
    W DOMU NIE MIAŁAM CZASU ZMIENIĆ SUWAKA, I ZROBIE TO MOŻE JUTRO BO NIE MAM SIĘ CZYM CHWALIĆ, TYLKO 0,5KG W DÓL MOŻE JUTRO BĘDZIE WIĘCEJ?
    TAK SOBIE POPATRZĘ , CO SIE U LUDZI POZMIENIAŁO...
    POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE!

  2. #32
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Gratuluje tego 0,5 Uwazam , ze to juz całkiem fajnie Pomysl inaczej i wyobraz sobie 0,5 kilograma słoniny ktorej juz na tobie nie ma
    Pozdrawiam
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  3. #33
    Guest

    Domyślnie

    ja zawsze wyobrazam sobie ze kazdy kilogram to 1kg cukru
    i pomyslec ze jest mnie mniej juz o cale 4 kilo... (a jakie ciezkie jest 4 kilo cukru!!!)

  4. #34
    Awatar agiga2
    agiga2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ!

    A JA SOBIE WYOBRAŻAM TAKIE 25-DEKOWE KOSTKI SŁONIY /?/
    TYDZIEŃ ROBOCZY ROZPOCZĄŁ SIĘ DLA MNIE W NIEDZIELĘ I TO NIE NAJLEPIEJ I TAK JAKOŚ TO SIE CIĄGNIE...DZISIAJ KONFERENCJA W SIEDLCACH NA KTÓRĄ POJECHAŁAM JAKO PRZYMUSOWY OCHOTNIK.../85KM/ SZCĘŚCIE SAMOCHODEM, NO PRZY OKAZJI URZĄDZIŁAM SOBIE ZAKUPY; M.IN. KUPIŁAM SOBIE ZRODKI PSZENICY, KTÓRE MAJA DUŻO SOLI MIN. I BŁONNIKA. JUTRO JADE NA POGRZEB MŁODEGO FACETA-36 LAT-BRAT MOJEJ BRATOWEJ ALE NIESTETY PRZEGRAŁ Z RAKIEM I CHYBA TYM JESTEM TROCH,Ę PRZYBITA...MAŁE ŚWIATEŁKO DZISIEJSZEGO DNIA TO TAKIE, ŻE WAGA SPADŁA DO 106.8...CO MOŻE BYĆ!JAKBY TEGO BYŁO MAŁO TO CZEKA MNIE SZYKOWANIE IMPREZY IMIENINOWEJ MĘŻA MAĆKA NA SOBOTĘ ZNOWU POKUSA I ROBOTA!! A TAK JUZ MI SIĘ MARZY ODPOCZYNEK...
    PRZEPRASZAM, JEŚLI BYĆ MOŻE NIE ODPISZĘ W NAJBLIŻSZYM CZASIE ALE POSTARAM SIE W NIEDZIELĘ LUB PONIEDZ.
    POZDRAWIAM NATOMIAST WSZYSTKICH MOICH GOŚCI NA WĄTKU!!
    NARA!

  5. #35
    neti71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci

  6. #36
    Awatar agiga2
    agiga2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ!!

    MIMO WCZESNEJ PORY JESTEM NA NOGACH JUŻ OD 4 GODZ. NAWET POSPRZĄTAŁAM ŁAZIENKĘ JUŻ, ZROBIŁAM DZIECIOM ŚNIADANKO /SOBIE ZRESZTĄ TEŻ/ I POSTANOWIŁAM SIĘ TROCHĘ ZRELAKSOWAĆ PO CAŁYM TYGODNIU I PRZED DALSZĄ PRACĄ PORZĄDKOWĄ I PRZYGOTOWANIAMI NA "MAĆKOWĄ" IMPREZKĘ!! W KOŃCU SĄ OSTATKI...MUSZĘ SIĘ POCHWALIĆ, ŻE W TŁUSTY CZWARTEK NIE ZJADŁAM ANI 1 PĄCZUSIA...I NAWET MI ICH NIE BYŁO SZKODA! A NIECH TERAZ INNYM ZADKI ROSNĄ!!HI-HI
    OGŁASZAM UROCZYŚCIE, ŻE OFICJALNE WAŻENIE BĘDĘ PRZEPROWADZAĆ W SOBOTY! BO TEN TYDZIEŃ MIAŁAM TROCHĘ ZAWIROWANY I CIĄGLE MNIE WYBIJAŁO Z MOJEGO RYTMU...WIĘC MUSZĘ NAD TYM JAKOŚ ZAPANOWAĆ I PRZYWRÓCIĆ ORGANIZACJĘ!
    POZDRAWIAM WIOSENNIE /NIE SENNIE/ WSZYSTKIE DIETKOWICZKI! TRZYMAM ZA NAS KCIUKI, ŻEBY NAM DOBRZE SZŁO, I ŻEBYŚMY BYŁY CORAZ TO LŻEJSZE...
    A-HA JA JUŻ SIE ZACZYNAM MIEŚCIĆ W CIUCHY SPRZED LAT 4-5 I BARDZO SIĘ CIESZĘ BO LUBOWAŁAM SIE WTEDY W BRĄZACH...AONE TERAZ NA CZASIE! NO NIE POWIEM BRAKUJE MI JESZCZE PARĘ KILO...ALE DZIEŃ ZA DNIEM...BARZDO TO JEST DOPINGUJĄCE! NARZIE GUZIKI TROCHĘ TRZESZCZĄ...ALE WIDZĘ JUŻ SIĘ W TYCH CIUCHACH NO I WYŁANIA SIĘ POWOLI KOBIECA SYLWETKA A NIE SŁUP SADŁA NIE WYROBIĘ SIĘ Z 100 NA DZIEŃ WIOSNY!! ALE NA SWOJE IMIENINY SPOKO.../20. 04./
    JESZCZE RAZ POZDRAWIAM !!

  7. #37
    Guest

    Domyślnie

    w takim razie życzę silnej woli na imprezie męza.. i gratuluję zrzucenia części sadełka.. ja niestety nie mieszczę się w spodnie które kiedys sobie kupiłam dla lepszej motywacji...
    a co do tych kostek tłuszczu to muślę,żę są jednak bardziej motywujące od cukru
    pozdrawiam
    i trzymam kciukasy

  8. #38
    xxxona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moja waga sprzed ciązy to 110 kilo i jeszcze mi troche do niej brakuje.Pilno mi jednak z zrzucaniem kilogramów bo zeby wystapic w slicznej sukience na śłubie brata musze do poczatków maja wazyć 99 kilo.

  9. #39
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Gratuluje silnej woli Napewno niedługo przekroczysz tą magiczna cyferke Tego CI zycze :")

    Pozdrawiam weekendowo
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  10. #40
    Awatar agiga2
    agiga2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ!
    W ZASADZIE TO NIE WIEM OD CZEGO ZACZĄĆ? CHYBA OD NAJGORSZEGO...MOŻE BARZDZO TO SIĘ NIE OBJADŁAM, ALE JAKOŚ TAK MI CIĘŻKO NA MOIM /CORAZ TO BARDZIEJ/ ULUBIONYM BRZUSZKU...KALORYCZNIE NA IMPREZIE BYŁO NIEŻLE, HUMORY TEŻ DOPISYWAŁY, ALE NIE ZDĄŻYŁAM JESZCZE ZDIAGNOZOWAĆ PO CZYM, NAJZWYCZAJNIEJ MNIE SPĘCZYŁO I JAKOŚ NIE CHCE PÓJŚĆ DALEJ STAWIAM NA SURÓWKE Z KISZONEJ KAPUSTY Z CEBULĄ!, BO JUŻ KILKA RAZY SIĘ PRZEKONAŁAM, ŻE CEBULA NIEŻLE MOŻE MI ZASZKODZIĆ...GDYBY NIE TO TO BYM POĆWICZYŁA I BYŁO BY PO SPRAWIE...A TAK MOWY NIE MA O SKŁONACH, MOŻE TROCHĘ POMASZERUJĘ!?MAM NADZIEJĘ, ŻE JUTRO BĘDZIE LEPIEJ... TZN. MUSI BYĆ LEPIEJ DOBRZE, ŻE NA LODÓWCE MAM ODSRASZACZA W POSTACI MOJEGO "NAJGRUBSZEGO" ZDJĘCIA I NIE POZWOLI MI SIĘGAĆ DO POCHOWANYCH TAM SMAKOŁYKÓW /BO TROCHĘ ZOSTAŁO PO IMPREZCE/
    WRACAJĄC DO MOJEGO STANU, TO ZAUWAŻYŁAM, ŻE MOJ PRZEWÓD POKARMOWY ŹLE ZNOSI CIĘŻKOSTRAWNE DANIA - TOTEŻ ICH NIE ROBIĘ I NAWET MĄŻ NIE MA NIC PRZECIW TEMU, BO MA KAMIENIE NA WORECZKU ŻÓŁCIOWYM I W ZASADZIE TEŻ MUSI PRZESTRZEGAĆ DIETY...NO I NIE MUSZĘ GOTOWAĆ OBIADÓW / INIE TYLKO/ W 2 GARNKACH ŚMIEJĘ SIĘ, ŻE WYDELIKATNIAŁAM NA TEJ DIECIE!
    POZDRAWIAM!! I ZYCZĘ POMYŚLNEGO TYGODNIA...

Strona 4 z 22 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •