Wątek: Dieta MŻDS do maja :)

Witajcie!!!

Od jutra zaczynam dietke MŻDS, czyli Mało Żarcia Dużo Sportu I chce na niej zgubic 20kg, czyli od 76 do 56. Marzy mi sie szczuply maj, ale zobaczymy jak bedzie szlo. Chcialabym zdziwic pare osob, ktore planuje spotkac w dlugi majowy weekend. Poza tym chce udowodnic mojej mamie, ze jesli tylko chce, potrafie zdzialac wiele i wiele w sobie zmienic. Moja mama tepi mnie strasznie za to jak wygladam. I ma racje! Opuscilam sie bowiem strasznie! Mam tyle pieknych rzeczy, ktore wisza w szafie, bo w nie nie wchodze. Czesci z nich jeszcze nigdy nie mialam na sobie! To straszne, tak opuscic rece, zamknac oczy na to jak sie wyglada i tyc, bezmyslnie tyc. Zla jestem na siebie, ale co moge teraz poradzic... Schudnac! Przede wszystkim jednak chce to zrobic dla siebie, by dobrze czuc sie ze soba, by byc z siebie zadowolona, odzyskac pewnosc siebie, no i swoja szafe! Jest jeszcze wiele innych powodow dla ktorych chce sie pozbyc tego nadbagazu. Kocham sie stroic, malowac, zwracac na siebie uwage. Chce znow to robic Nie wiem ile czasu mi zajmie chudniecie. Zajmie ile zajmie. Bede konsekwentna, wiec licze na dosc szybkie postepy.
Kto jest chetny mi potowarzyszyc?

Pozdrawiam!

Sluchajcie, czemu nie pokazalo mi sie zdjecie ktore wkleilam w profilu towarzyskim? Kiedy klikne na nick jest, a w poscie nie ma. Czemu?

Hej tu Gonia.

Mam wrażenie, że 20 kg do maja to strasznie dużo ?!? Nie uważasz? Mam nadzieję, że nie będziesz się głodzić. No i życzę powodzenia.

Witam o poranku

Goniu, bede sie cieszyc z kazdego wyniku w maju. Nie wyznaczam sobie konkretnej daty konca. Poki co mysle o majowym weekendzie, potem bede myslec o polowie maja czy o czerwcu. Zobaczymy jak bedzie mi szlo Nie ukrywam ze marzy mi sie zalozenie czegos lekkiego na majowke, zwlaszcza ze, jak pisalam, zapraszam do siebie znajomych i chcialabym ich troszke zadziwic. Przede wszystkim sama chcialabym czuc sie dobrze. Wszystko jednak pokaze czas
Jaka diete Ty stosujesz?

Zaraz pojde na sniadanie, a potem chyba przejade sie na fitness
PS. Czy wy tez nie widzicie zdjec pod nickami??? Ja nie widze niczyich zdjec. To wina mojego komputera, (z ktorym sie rzadko dogaduje ) czy wszyscy tak mamy?

Zapraszam do pisania ze mna! Nie chce byc tu sama!

Roksanno, napisz troszkę więcej o sobie - ile masz lat, ile wzrostu, jak zamierzasz się odchudzać. Co znaczy MŻ - czy chcesz przejść na dietę 1000 kcal? Czy więcej? Jakie sporty planujesz uprawiać?

20 kg do maja to bardzo dużo, więc musisz odchudzać się z głową. W tej chwili do wielkiej majówki zostało tylko 10 tygodni z okładem, czyli musiałabyś chudnąć 2 kg tygodniowo.
Trzymam kciuki.

A jeśli chodzi o dziewczyny, które odchudzają się właśnie na majówkę - jest nas trochę - może zajrzyj do wątku "to będzie mój maj" tam znajdziesz towarzystwo.

pozdrawiam!
Kaśka, również czekająca z utęsknieniem na maj [/url]

hej Roksanna ja tez mam tyle samo do zbicia
już 2 tydzień próbuję coś ze sobą zrobić
jest ciężko walcze sama ze sobą często przegrywam
ale nie poddaje się i będę walczyc do końca

Roksanna jaką dietkę planujesz i stosujesz ???
ja tez bym bardzo chciaŁA do maja się pozbyć tych 20 wstrętnych kilogramów
ale jak to zrobić ???co jeść trzeba ???jak jesć coś przecież codziennie trzeba

Hej fajnie by było wiedzieć cos wiecej o Tobie.
Ja tez całkiem niedawno zaczełam i zamierzam tez zrzucić 20 wstrętnych tłustych kilogramów .I zrzuce napewno
pozdrawiam

Hybris, mejdejka, neti witajcie

Mam 24 lata i 171 wzrostu. Nie chce ustalac sobie konkretnej dziennej dawki kalorii. Ma byc nie wiecej niz 1000, a ile wyjdzie, okaze sie danego dnia. Postaram sie jesc wszystko co 'dozwolone', czyli chude, malokaloryczne. Taka dieta wlasnej roboty Sportu musi byc duzo, ale tu tez nie chce narzucac sobie konkretnej liczby godzin. Bede sie starala cwiczyc codziennie, po godzinie, moze dwie, fitness, basen, cwiczenia domowe. Lubie tanczyc, wiec jak troche schudne, zaczne chadac do klubow. Jedna noc zabawy to nawet 1000 spalonych kalorii Wiem ze do majowki zostalo niewiele, ale bede robic co bede mogla. Z kazdej liczby zgubionych kilogramow bede zadowolona
Moja recepta na sukces bedzie wytrwalosc. Zamierzam nie odbiegac od diety nawet gdybym miala na to ogromna ochote. Licze, ze jesli bede trwarda to wyniki powinny byc niezle Zaczne jutro, bo dzis jeszcze lecze zapalenie gardla. To byl moj ostatni dzien na antybiotyku. Wolalam sie powstrzymac od szalonych cwiczen jeszcze ten jeden dzien, choc czuje sie juz calkiem dobrze.

Ile wy planujecie schudnac do maja, dziewczeta?

Pozdrawiam!

Roksanno, plan całkiem rozsądny, z tym, ze nie wiem, czy przy takiej ilości sportu, jaką planujesz, 1000 kcal to nie będzie za mało. No, ale jesteś dużą dziewczynką, więc podejrzewam, że jakby Ci się coś niefajnego działo (mroczki przed oczami, osłabienie), to nie będziesz szalała, tylko podwyższysz troszkę limit kaloryczny.

Co do Twojego pytania... hmmm... widzisz, ja chcę do maja schudnąć... 25 kg. Koń by się uśmiał, zwłaszcza w kontekście tego, co Ci pisałam, że już 20 to dużo, a czasu mało. Ja odchudzam się dietą Cambridge, liczę, że na niej tyle schudnę. Od biedy nawet jak schudnę 20, też będę zadowolona... no w miarę zadowolona

Trzymaj się ciepło i walcz zajadle

witajcie, to ja tez się przyłączę, bo przytyło mi się "kilka" kg, mysle, że do maja damy radę powoli, ale skutecznie. Hmmm...moja zmora to jo - jo a ma 170 cm, ważę obecnie jakieś 65 kilo (a było 55!!!)ale chciałabym schudnąć do 58, wtedy wyglądałam najlepiej ja nie będę się trzymała co prawda 1000, bo zanikł mi po tej diecie okres, a zacznę od 1200 kcal. Zobaczymy, jak pójdzie. Bo ciągle zaczynam i zaczynam, no i tak przytyłam 10 kilo!!! Zajrzyjcie do mojego pamiętnika czasem

no a ja trzymam kciuki