Oho!

No, to przede wszystkim - wszystkiego najlepszego. I wiadomo, cóż mogłabym Ci życzyć na tym forum.. dużo, dużo sił do walki, którą podjęłaś. I siły woli, żeby oprzeć się pokusom. I żeby Ci się udało, żebyś za parę miesięcy z uśmiechem spoglądała w lustro. Tego Ci życzę na nowy rok życia, który rozpoczynasz

I za dziewczynami mówię też - nie poddawaj się.. wpadki i grzeszki są nie do uniknięcia, a początki są strasznie trudne.. zbierz wszystkie siły, które masz i postaraj się przetrwać, potem będzie już łatwiej.

Wierzę w Ciebie nadal i musi Ci się udać

Buziaki,
C.