Witajcie dziewczyny. Cos ostatnio za wiele mnie na forum nie było .Tak jakoś wyszło , że sie nie pojawiłam przez 4 dni , ale szybciutko nadrobie nieobecności i odwiedze wasze wątki bo bardzo mnie ciekawi co u was . U mnie jest raczej wszystko w porządku kalorycznie troche gożej niż fizycznie. Dalej codziennie jezdze na rowerku 60min dziennie i robie 100 brzuszków . Co prawda centymetry na oponce nie znikają i troszke mnie to zaczyna denrwować, ale obwód ud troszke sie zmniejszył nie wiem o ile bo wczesniej sie nie mierzyłam ale po spodniach widać różnice.

neti71-ja bardzo chetnie za Ciebie poćwicze, chociaż wolała bym poćwiczyć razem z Tobą. Wgrupie razniej prawda. Pozdrawiam Cie i miłego dnia zycze.:*:*:*

milkus-faktycznie wziełam sie troszke do pracy co prawda nie chudne zbytnio , ale czuje sie lepiej. Od dłuższego czasu strasznie bolał mnie kręgosłup, a odkąd zaczełam systematycznie jezdzic na rowerku ból minął. Pozdrawim .:*:*

Balbinko, zmysłowa, chybaty-fajnie , że do mnie wpadyście jak mnie nie było, dobrze jest wiedzieć , że jest ktos kto niezapomniał.Całuski dla was:*:*:*:*

Puchaciu-nagrzeszylaś troszke i nietrzymalaś sie naszego planu, ale teraz jesteś i ładnie zabierzesz sie do działania. Pozdrawaim i miłego dnia życze:*:*:*