No to dobrze, że sobie wypoczęłaś. Ale teraz już wracasz do diety, co?

Ja nie wiem jak to z Wami jest dziewczyny - co jedna, to ma jakieś wpadki i wakacyjne odstępstwa od diety. A przecież wakacje to najlepszy okres, żeby dietować, ćwiczyć i chudnąć - jest mnóstwo pysznego, świeżego żarcia, pogoda sprzyja sportowi, a Wy co! Skandal i tyle :P

Wracaj do diety i chudnij ślicznie, żeby sobotnie ważenie Cię mile zaskoczyło po tym weekendzie sandomierskim.

A zasada w PKSach "kto pierwszy, ten lepszy" niestety obowiązuje w bardzo wielu miejscach - kiedyś tak z Torunia myślałam, że nieprędko do domu wrócę.

Buziaki dla Ciebie i życzę wytrwałości!
C.