Pozdrawiam cieplutko :D
Wersja do druku
Pozdrawiam cieplutko :D
Witajcie!
Przez weekend nie dałam rady tu zaglądnąć gdyż miałam gości. Wiecie same jak to jest..... Plusem tych odwiedzin była wycieczka na Słowację w górki i ogromne zbiory grzybów. Bardzo się cieszę - zapas na zimę zrobiony a jutro oczywiście zupa grzybowa.
Mam niestety nowy stres na głowie - w czwartek umówiłam męża na wizytę u onkologa. Miał na klatce piersiowej znamię, które od trzech tygodni zaczęło się odbarwiać i swędzi. Okazało się, że nie ma na co czekać. Każda taka zmiana jest niepokojąca. Oczywiście gdybym chciała skorzystać z usług publicznej służby zdrowia musiałabym czekać do 10 listopada także kolejny raz musimy wydać kasę prywatnie. Ale jest to bardzo ważna sprawa więc nie ma co czekać.
Dzisiaj idę pierwszy raz na basen - jutro opiszę wrażenia 8) :shock: .
Pozdrawiam wszystkich!
Czekam na relację z basenu. Z pewnością Ci sie spodoba. A co do męża. Mocno trzymam kciuki, żeby okazało się, że to nic poważnego. Masz rację, że nie warto z tym czekać. Szkoda tylko, że płacimy składki na NFZ,a do lekarza biegamy prywatnie :(
miłego dnia
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
:D No wlasnie czuje tak samo jak rewolucja . Wielka szkoda ,ze tak wszystko sie pokrecilo .I wogole nie ma widokow na lepsze jutro . Mysle jednak ze w czas wszystko uchwycone nie jest takie straszne . I wierze goraco ,ze wszystko sie wyjasni i bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego tygodnia i samych dobrych wiesci. A Tobie przesylam fotke moich wnusiow z dzisiejszego dnia zprzedszkola .Kadzy rozchodzil sie do swoich grup . http://images13.fotosik.pl/67/85341b9a1ea243b8med.jpg
Dziewczyny ( i Chłopaki ) jestem zachwycona aqua aerobikiem! Było naprawdę super! Mogę tylko żałować ,że wczesniej się nie przełamałam. Co prawda w tym czepku człowiek wygląda jeszcze bardziej masakrycznie , ale nikt na nikogo nie zwraca uwagi - są i dziewczyny szczuplejsze i tęższe, wiek od 20 do 60. Zapłaciłam od razu za cały miesiąć i do dzieła.....
Podstolinko - piękne masz wnuczusie!
Sylwuniu, Kasiu , Lunko - dziękuję za wsparcie!
:D Witaj balbinko2-ciesze sie ze chociaz odrobine masz odskocznie od codziennych spraw. A jeszcze mi wytlumacz co to jest ten aqua aerobik w w odzie .To pewnie trzeba umiec plywac ,no to juz odpada bo ja do wody to tylko do wanny i jeszcze poziom musi myc niewielki . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Strasznie sie jej boje ,jako dzieciak 2 x sie topilam i nikt mnie nie jest wstanie przekonac ,ze jest inaczej . Moze to smieszne dla innych ,ale dla mnie niestety nie .Podchodze do tego bardzo powaznie . :roll: :roll: :roll: :roll:
Jak bedziesz cos wiedziec n/t meza to powiadom ,jestem bardzo zainteresowana.
Pozdrawiam serdecznie i zycze wiele radosci i spokoju w zyciu . http://www.devonrex.pl/images/photoalbum/9.jpg
O, jaka radość od Ciebie od bije po tych wodnych szaleństwach :lol: :lol: :lol:
U mnie na basenie na szczęście nie trzeba zakładać czepków :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki, miłego dnia :) :)
Bardzo się cieszę, że ćwiczenia Ci się podobają.
A już niedługo zobaczysz jak kiloski będą spadały.
Co do czepków...chyba nie ma osoby, która wyglądałaby w nim korzystnie.
miłego dnia
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Balbinko,
Mam nadzieję, że z mężem będzie wszystko OK. Trzymam kciuki :)
Zazdroszczę Ci tego basenu, ja ciągle nie mogę dotrzeć na pływalnie, żeby chociaż dowiedzieć się jak to wygląda. Coś z organizacją czasu ciągle u mnie kiepsko.
Dzisiaj idę drugi raz na basen. Nie mogę się już doczekać :lol: . Wyobrażacie to sobie....
Wogóle to ja moj Kuba ciągle powtarzamy ,że jak wygramy w totka to kupimy dom z basenem. W przeciwieństwie do mojego męża bardzo lubimy wodę.
Z wrażenia zapomniałam w poniedziałek przesunąć suwaczek - w dobrą stronę :D . Zrobię to w najbliższym tygodniu, może będzie więcej :wink: .
Jeżeli chodzi o mojego męża to napiszę Wam w piątek co mu powiedziano. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
W pracy nadal nerwowo ponieważ nikt oficjalnie nic nie wie. A w kuluarach ...wiadomo...plotki...plotki.
W tym tygodniu zaczęłam wykonywać mój plan i jak na razie idzie mi nieźle. Nie jem słodyczy i pieczywa, chodzę na basen. Muszę jeszcze wyciągnąć rower.
Pozdrawiam Was gorąco!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...es-3843172.jpgCytat:
Zamieszczone przez Balbina2
tak tak znam to uczucie :P po DC też zamierzam ruszyć w wir ćwiczeń :P
trzymam kciuki za zdrówko męża .
milego dzionka :P H
Balbina2-Brawo!ćwiczenia ,dieta :!: Super :!:
Pozdrawiam.
Ale u Ciebie radośnie, tyle zapału basenowego, super :P :P :P :P :P
Połknęłaś już chyba wodnego bakcyla, skoro nie możesz się doczekać kolejnej wizyty w wodzie :lol: :lol:
Milutkiego dnia życzę i pozdrawiam cieplutko :P :P
gratuluję wyboru ,basen to extra spraw jak gdyby mi czas i finanse pozwoliły chodziłabym chyba codziennie a tak zmuszona jestem ze względów finansowych i czasowych chodzić 2 x w tygodniu :-)
Balbiś ja się chętnie dołączę do baseniku jak tylko będę spędzać weekendy w Bielsku.
Masz to u mnie jak w banku. :P
Napisałam do Ciebie na priva.
Pozdrowionka :wink:
To mi ise podoba, nasza Balbina znów pełna werwy :) :*
Ty iesz, tak sobie czytam, co napisałaś i może ja bym też poszłą na ten aqua aerobik... tylko u mnie bardzo póżno jest, bo o 21. :?
Trzymam kciuki,żeby diagnoza męża była pomyślna.
Dziewczyny - mam dobrą wiadomość. Mój mężuś był wczoraj u tego lekarza onkologa i okazało się ,że jest to zmiana nie nosząca cech nowotworowych. Rogowacenie skóry. Kazał mu jednak obserwować skórę gdyż ma jasną karnację. Pochwalił go za szybką reakcję :roll:, gdyż ponoć wiele ludzi lekceważy takie objawy a tu dużą rolę gra czas.
W środę byłam na basenie. I dalej podtrzymuję to ,że aqua aerobic jest wspaniały. Człowiek wychodzi uśmiechnięty, zadowolony i wymasowany przez wodę. Tym razem mieliśmy więcej ćwiczeń na mięśnie brzucha. Później mają zostać dołączone jakieś akcesoria pomocne przy ćwiczeniu 8) . Polecam tym wszystkim laseczkom , które krępują się wyjścia na basen. Naprawdę warto się przełamać.
Dzisiaj jadę na weekend do Wrocławia, ale jak widzę tę pogodę to mam dość. Leje i leje od 3 dni.
No nic teraz idę zobaczyć co u Was :lol:
Ufff... wspaniała wiadomość!
Teraz bez przeszkód bedziesz mogła cieszyć się weekendem :)
A jak dietka? Nie zeżarły cię nerwy ? Znaczy czy ty nie zażerałaś nerwów?
Cieszę się, że u męża wszystko w porządku. Dobrze, że kontroluje :P
Ja też kontroluję wszystkie znamiona, jedno nawet profilaktycznie miałam usuwane z szyi, ale oczywiście też nie nosiło cech nowotworowych :wink:
Miłego weekendu we Wrocławiu :) :) :)
Wspaniała wiadomość!
Miłego weekendu :)
Bardzo dobrze, że maż poszedł to sprawdzić. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Ja regularnie chodzę do ginekologa. Robie USG, cytologię. Mimo iż jestem jeszcze młoda i nie jestem w grupie ryzyka. Wszędzie sie słyszy. że ludzie pojawiają się u lekarza za późno.
Fajnie, że aqua daje Ci tyle radości. Pozdrawiam cieplutko :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Balbinko super wiadomosc-ciesze sie ,że u męza wszystko w porzadku :D :D :!: A jeszcze bardziej sie cieszę,ze chodzisz na aqa areobik i jesteś zadowolona :D :!:
U nas leje od 3 dni-koszmar :roll: :evil: :!: :!:
http://www.e-kwiaty.pl/photo/kwiaty_bukiety_056d.jpg
Hej, Babinko!
Jak tam odchudzanie i aqua aerobik?
Dziewczyny ( i chłopaki) jest nieźle! Suwaczek idzie w dobrą stronę , także mam nadzieję,że plan wrześniowy zostanie wykonany.
Na aqua aerobiku jest wspaniale! Nie chcę już tu wzosić "achów" bo myślicie ,że zgłupiałam :wink: , ale naprawdę ogromnie żałuję ,że dopiero teraz się zdecydowałam. Poukładałam sobie wszystko w głowie - chcę chudnąć wolno , nigdzie mi się nie spieszy.
Jem 5 posiłków dziennie. staram się nie przekraczać 1200 kcal i czuję się świetnie ( fizycznie bo psychicznie dopóki nie rozwiązę problemów z pracą to będzie pewnie trochę "kuleć").
Buziaki!
Balbinus -bardzo mnie ucieszyla wiadomosc o mezu .Pewnie ze takie sprawy zalatwia sie odrazu i je sprawdza .Przynajmniej macie spokojne sny. fajnie tez ze jestes zadowolona z tego jak to bylo.....aqua .U mnie bez zmain waga stoi .Odwazylam sie pomalu konczyc diete i wchodzic bardzo ostroznie na normalne zarelko. Zobaczymy gdyby co to ja zpowrotem na Montiego .Bede informowac . Pozdrawiam serdecznie i zycze milego i dobrego dzionka i troche dobrego humoru ....http://www.e-kartki.net/kartki/big/111762134462.jpg
Zawsze wyznawałam zasadę, że lepiej wolno, ale na zawsze. Oczywiście zazdrościłam jak ktoś pisał, że ubyło mu 2 kg w tydzień :shock: a mi tylko 0,60 kg, ale zdaję sobie sprawę, że powolne odchudzanie ma swoje dobre strony. Jakie :?: Organizm nie doznaje szoku. Nie traci tak wielu witamin i mikroelementów, skóra ma czas się obkurczać, a przede wszystkim jest większa szansa, że kilogramy nie wrócą.
Wiele lat pracowałyśmy na ten tłuszczyk, więc nie ma cudów. Teraz trzeba pracować., żeby spalić to co nagromadziłyśmy. Trzymam kciuki.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
A ja czekałam, czekałam i czekałam ;). Pogoda była do bani ale na kawkę mogłaś wpaść :D. Mam nadzieję, że następnym razem się odezwiesz ;).
Bardzo słuszne podejście, Balbinko!
Zazdroszczę ci zapału do ćwiczeń. ja jestem tak leniwa,że poza spacerem z psami i pół goidznki pedałowania na rowerze zakupy) nic nie robię. A gimnastyki tudziez aerobiku wręcz nie znoszę!
Iwonko odpisałam u Ciebie.
Basiu - ja też nie cierpię aerobiku. I dlatego tak długo zwlekałam z tą decyzją , ale aqua aerobic to zupełnie coś innego. Sama przyjemność. Po pierwsze nie męczysz się tak jak na zwykłym, serce nie wyskakuje ci z piersi po pierwszych 5 minutach :wink: , po drugie po zakończonych ćwiczeniach wychodzisz zrelaksowana i wymasowana. I jeszcze w dodatku po 1h ćwiczeń można stracić 600 kcal. Dopóki sama nie spróbowałam to też nie wierzyłam ,że może być tak fajnie.
Pozdrawiam!
:D Witaj balbinko -ciesze ,ze tak dobrze czujesz sie po tym wodnym aerobiku. Ja tez niecierpie aerobiku,a pewnie do tego bym sie przekonala. Ale mnie juz za malo godzin ma doba .Sama nie wiem gdzie najpierw. Teraz jeszcze dostalam dalszy ciag tych cwiczen na sali od lekarza i napewno juz od przyszlego tygodnia chce z tego skorzystac. Dostalam tez jeszcze skierowanie do szp.otropedycznego na dzienny pobyt ,ale tam musze sie isc zapisac -terminy sa niesamowicie dlugie .Ale mnie to nie przeraza -moge poczekac .
Zycze wytrwalosci we wszystkim i gubienia zbednego balastu . Pozdrawiam serdecznie .
http://www.e-kartki.net/kartki/big/114943328639.jpg
Hej Balbinko, mnie się też podobał aqua aerobik, choć nie umiem pływać i nie lubię wody, taki jestem dziwoląg :lol: :lol: :lol:
Fajnie, że to polubiłaś, woda odciąża stawy, można bezpiecznie ćwiczyć i chudnąć :P :P
Miłego dnia życzę i wklejam coś niebieskiego, czyli mnie w wodzie :P :P :P
Ja to ta w czarnych okularach :lol:
http://i179.photobucket.com/albums/w...E/P1000184.jpg
Witaj Balbinka.
Dziękuję Ci bardzo za miłe słówka u mnie na wąteczku. To mnie bardzo mobilizuje.
Widzę, że u Ciebie masę energii i zachwytów. Cieszę się, ze basen Ci się podoba. Najważniejsze, żeby ćwiczyć to co sie lubi bo wtedy i efekty są lepsze. A Ty już na swoim koncie masz sporo kilosków zgubionych życzę wielu następnych i będę trzymać za to kciuki.
POZDRAWIAM.
Balbinko zuch dziewczyna z Ciebie!Pozdrawiam.
Bardzo mio zobaczyć tak radosne nastawienie i nic nie żałuj tylko się ceisz, że znalazłaś formę ruchu, którą możesz polubić bo to wcale nei tak łatwo znaleźć ....Cytat:
Zamieszczone przez Balbina2
Balbino ciesze sie,ze u Ciebie wszystko dobrze i jesteś taka radosna :D :D :D :!:
Buziaki :D :D :!:
http://www.fundacja.rybnik.pl/images/articles/aqua1.JPG
Dzisiaj wpadłam na krótko bo praca mnie goni jak diabli...
Dietkowo idzie nieżle, ruchowo na razie aqua aerobik , ale od przyszłego tygodnia mam zamiar dołączyć w końcu rowerek. Mam nadzieję,że wrzesień uda mi się zamknąć spadkiem 4 kg.
Pozdrawiam!
Witaj Balbinka.
Zapracowana jesteś jak widzę, ale może to i dobrze, bo wtedy człowiek nie myśli o smakołykach.
jestem pełna podziwu dla Twojego zapału. Jak do tego basenu dodasz jeszcze rowerek to po prostu realizacja planu gwarantowana i to z nawiązką.
POZDRAWIAM I MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZĘ BEZ ŻADNYCH GRZESZKÓW.
Balbinko życzę miłego wieczoru :)
Witajcie w piekny słoneczny poranek!
Dzisiaj oficjalny dzień ważenia , a ja kurcze zapomniałam o tym :shock: . Wstałam za późno i biegałam po domu jak zwariowana. Jutro dokonam tego czynu :wink: i zamieszczę wynik. Dzisiaj mam szlony dzień - 2 przetargi w pracy, szybkie zakupy na cały tydzień i aqua aerobic. W domu bedę dopiero po 22.00.
W ten weekend w koncu zabrałam się za odrobienie zaległości w porządkach domowych. Bardzo lubię robić takie "czystki" w domu. Wyrzucam wtedy wszystko co nie potrzebne i mam wrażenie ,że moja dusza robi się lżejsza 8) .
Pozdrawiam i idę zobaczyć co u Was!
Witaj Balbinka.
Wychodzi na to, że nie bedziesz miała nawet dzisiaj czasu czegoś zjeść, a na dodatek tyle ruchu będzie. To jutro ważenie to bedzie wielka niespodzianka.
Pozdrawiam.