[img]http://www.luckyoliver.com/photos/de...08-4665856.jpg
Witam serdecznie w NOWYM ROKU . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:[/img]
Wersja do druku
[img]http://www.luckyoliver.com/photos/de...08-4665856.jpg
Witam serdecznie w NOWYM ROKU . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:[/img]
Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro życzy Jola :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...08-4665856.jpg
:P życzę Ci Balbinko :P szczęśliwego Nowego Roku :P :P :P
i wielu sukcesów na naszej dietetycznej ścieżce :P :P :P
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ks-5722663.jpg
Biegam expresem po wszystkich: noworoczny CMOK na dobry początek :)
Balbinko a gdzie Ty się podziewasz???
zajrzyj choc na chwilkę :P
Jestem Hindusiu!
Czytam często, ale mam za mało czasu na pisanie. Została w tej chwili sama w pracy więc cięzko coś wygospodarować. W domu też ciągle coś do zrobienia i jakoś tak leci. Zbieram się do napisania a potem stwierdzam, że niepotrzebnie. i tak tkwię w martwum punkcie. Mam nadzieję,że jakoś się pozbieram. Może od lutego zacznę pisać bardziej systematycznie. Dzięki za pamięć!
Pozdrawiam Balbinko i czekam na wieści :D :!:
http://i29.tinypic.com/2995if.jpg
http://i25.tinypic.com/112e4g1.jpg
http://i31.tinypic.com/2hs4wzs.jpg
http://i29.tinypic.com/2affi90.jpg
Hej Balbinko :P :P :P
najwżniejsze, że wszystko jest OK :P a czas ...faktycznie coraz go mniej :cry:
jestem na forum dość często jezeli tylko czas na to pozwala :wink: :P
milego dzionka i wiecej luzu w lutym :P :P :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...me-1112294.jpg
Dobrej ,spokojnej nocy zycze i wszystkiego dobrego w nadchodzacym nowym tygodniu .http://img108.imageshack.us/img108/8444/zachsoca1nm.jpg
Witak Balbinko ja też wracam i czekam na Ciebie
Chyba wyślę Ci sms ,bo widzę ,że tu Cię nie ma :roll:
Witajcie!
Kurcze , ale mnie tu dawno nie było :oops: :oops: . Postanowiłam powrócić - niestety na tarczy. To co udało mi się wczesniej zrzucić - wróciło. Podjęłam decyzję, że muszę wrócić do Was bo inaczej nigdy nie uda mi się osiągnąć mojego celu. Boże ! Ile bym teraz dałażeby moja waga wynosiła 99 kg! A wtedy kiedy ją miałam wydawało mi się ,że gorzej być nie może....
Ostatni rok był bardzo dla mnie cięzki: śmierć taty, kryzys małżeński , depresja mamy, reorganizacja w pracy i wiele jeszcze innych problemów. Mam nadzieję, że ten będzie już trochę lepszy. Jestem pełna zapału do walki. Mąż mnie wspiera w moim postanowieniu i mam nadzieję, że mi się to uda.
Dzisiaj idę na basen - na aqua aerobic - miałam przerwę przez miesiąc. Brakuje mi tego bardzo. Poza tym zaczynam od 3 dniowej dietki oczyszczającej. Same jabłka i płyny.
Później zrobiłam na razie jedno postanowienie, ale za to dla mnie ogromnie duże - ZERO SŁODYCZY - to jest dla mnie największy problem.
Pozdrawiam Was goraco! Idę zobaczyć jak Wasze zmagania!
Witaj Balbinko wpadłam z rewizytą:) Pozdrawiam i trzymam kciuki. ja tez mam efekt YoYo i z wagi 128 zeszłam do 110 a tu nagle 8 kilogramów sie za mną stęskniło i do mnie wróciło ale ja ich nie chce i jak najszybciej mam zamiar sie ich pozbyć :twisted: a tobie ile wróciło??? bo na suwaczku widzę piękne (moje upragnione) dwie 99 :D
Zaktualizowałam mój paseczek ( niestety !!).
Witaj Balbinko ! :D :D :D
Strasznie się cieszę , że Cię tu widzę! Musimy zacząć od początku...Damy radę , prawda ?
Ja nie mam jeszcze strategii, nie wiem jak zacząć ...
:?
Buziaczki!
Wczoraj byłam na aqua aerobicu. To chyba najprzyjemniejsza forma ruchu :D . Człowiek skacze , skacze i prawie wcale nie czuje tego ,że tak intensywnie pracuje - przy okazji ciało wymasowane.
Postanowiłam napisać jak wygląda mój plan. Własciwie nie do końca jest to moj plan, ale będę z niego korzystać. Dostał to mój kolega od lekarza po operacji kręgosłupa. Choroba przykuła go do łóżka na wiele tygodni i spowodowało tu u niego duży przyrost wagi. W ciągu 7 miesięcy zrzucił prawie 30 kg. Oczywiście ja zdaję sobie sprawę, że było to pewnie tak szybko dlatego że nigdy nie odchudzał się.
Więc wygląda to tak:
I śniadanie: ( koło 8.00 )*
* 1 kromka chleba razowego cienko posmarowana masłem
* 50 g produktu białkowego : wędlina chuda, mięso gotowane lub pieczone, biały ser
1 jajko
* 150 g warzyw gotowanych lub surowych: pomidor , brokuły, ogórek,kalafior,
papryka, rzodkiewka, kabaczek
* napoj przygotowany z 200 ml mleka: kawa z mlekiem, mleko, jogurt natruralny,
kefir, maślanka
II sniadanie ( ok. 11.30 )
* kromka chleba razowego cienko posmarowana masłem
* 30 g produktu białkowego
* 100 g warzyw
Obiad ( ok. 15.30)
* 100 g chudego mięsa, drobiu, ryb
* 1 ziemniak gotowany lub 20g kaszy, ryżu, makaronu
* 200 g surówki
* owoce bez cukru - jabłka ( 2 szt.), grejfrut (dowlolnie), truskawki ( szkl.),
mandarynka ( 3 szt.), kiwi ( 3 szt.)
Ograniczyć : banany, winogrona
Kolacja ( ok. 18.00)
* 1 kromka chleba razowego albo 30 g pieczywa chrupkiego
* 20 g chudego mięsa lib innego produktu białkowego
* 150 g sałatki warzywnej
Nie wolno: potrawy tłuste i smażone, ser żółty, smalec ,żmietana zapiekanki, pizza, parówki, pasztety, słodycze, boczek, alkohol, ser topiony, majonez
To tyle teorii - teraz do parcy .... 8) :lol: :shock:
Buziaki!
hej witam serdecznie i po wielkim powrocie. nie przezytałam jeszcze twojego wątku ale mam taki zamiar. przeczytałam natomiast tą diete od lekarza. no i jasne spróbwać mozesz ale nie zawsze to co jest dobre dla inych będzie dla ciebie. jestes z Bielska więc może poszukaj tam sobei dietetyka i niech on ustali ci indywidualna diete. ja odchudzam sie własnie z dietetykiem i to wlasciwie pierwszy raz w zyciu . czyli raz ale porządnie. bez względu na to co zrobisz masz moje wsparcie.
Balbinko, jak się trzymasz ? Mam nadzieję , że wszystko u Ciebie ok?
Pozdrawiam serdecznie . :P
Jestem... jestem :lol: . Tym razem się nie poddam. Niestety dopadła mnie we wtorek grypa żołądkowa i padłam. Dopiero dzisiaj jest troche lepiej, ale mam spore zaległości w pracach domowych więc więcej napiszę i Was odwiedzę w pooniedziałek.
Buziak!
http://www.zss105.neostrada.pl/aktua...arca_napis.gif
Ile razem dróg przebytych?
Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof stworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Beethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Witaj Balbinko!!
i kto wymyslił to jojo???? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
wracam skruszona bo nie mam wyjścia, waga pędzi jak oszalała i czas ją zatrzymać.
Przed zniknięciem z forum miałam juz 114 i wydawało mi sie że sobie poradzę sama. :oops:
Życzę jak najmniej napadów żarłoczności i wytrwałości w spalaniu tłuszczyku.
Dobrze ci idzie i tym razem nam sie uda
ale to wymaga zaangażowania, zaparcia sie samej siebie i nie folgowania sobie.
napisz jak Ty? bo ja jestem mistrzem w usprawiedliwianiu się i obmyślaniu dlaczego to jestem gruba.
Wiem że od łakomego żarcia ale to tak nie elegancko brzmi więc zwalam winę na sterydy, hormony byle by nie na swoją głupotę
Hejka Balbinko :P :P :P
no i znowu nieco podjadłysmy :evil: na szczęście do lata jeszcze trochę czasu i na pewno uda nam się wyszczuplić nasze okraglutkie ciałka :wink:
musimy nie mamy wyjscia :P
i tak sobie myslę,że albo teraz albo już do konca zycia będę ...będziemy ...ehhhhhhhhhhhh :cry:
pełna mobilizacja i...zaciskamy pasa :P :P :P :P :P
miłego dzionka :P h
Cześć Babeczki ( a może i nie tylko ? :wink: ).
Dzisiaj na I i II śniadanko dwie grahamki z chudą szynką oraz dwa jabłka. Trochę nudnie , ale wczoraj byłam na aqua i nie chciało mi się wieczorem kombinować zestawu. Na jutro musze trochę bardziej pomyśleć :lol: .
Chyba wszyscy odczuwają już wiosnę za oknem. Ja kompletnie nie mogę się skupić na pracy, przekaładam papiery z jednej kupki na drugą. Mam jakiś taki wiosenny, lekki nastrój. Nawet zaczęłam myśleć o wyciągnięciu spódniczki. Muszę się przyznać,że całą zimę przechodziłam w spodniach. Lubię je.....
Postanowiłam również podzielić moje odchudzanko na mniejsze etapy. Pierwszym z nich będzie 115 kg.
Buziaki!
A ja mam wręcz przeciwnie-uwielbiam chodzic w spodnicach :)
I o wiele lepiej w nich wygladam niz w portkach-moj chlopak caly czas mi mowi ze tylko w kieckach mam chodzic ;) Wiec chodze :) Dla niego,ale przede wszystkim dla samej siebie :)
A pogoda sliczna, choc u mnie sie cosik wlasnie zachmurzylo za oknem :/
Buziaczki wielkie i zycze by I etap zlecial jak oka mgnienie ;) !!!
dobry ten pomysł z podzieleniem na mmniejsze etapy, ja tez tak zaplanowałam po 10 kg bedzie szybciej dla nas sukces widoczny :lol: :lol: :lol:
najważniejsze to się nie poddawać.
dla mnie inspiratorkami na tym forum sa jesi i nargilla - dzięki wam kobiety za inspiracje
Milego dnia Balbinko :) !!!
Hejka Balbinko :P
nie wazne, ze monotonnie :wink:
ważne , ze wogóle :P :P :P :P
cały czas trzymam za nas kciuki :P
pierwsze 3 dni mam juz prawie za sobą :?
buziaki :P h
http://m.onet.pl/_m/20f0586c90d27cfa...831c93,8,1.jpg
zielone na śniadanie, obiad i kolację
damy radę
Witaj Balbinko!!!!!!!!
:D :D :D :D :D :D :D
buziaczki odchudzaczki przesyłam
z każdym buziakiem kilka gramów mniej :D :D :D :D :D
http://i109.photobucket.com/albums/n...k-rozyczka.jpg
i biorę się za porządki,
ze swoją słoniną też
pożądane efekty: błysk wokoło a na wadze mniej
BALBINKO!!!
PRZYCHODZĘ SIĘ PRZEDSTAWIĆ I DOŁĄCZYĆ DO OFIAR JOJO JEŚLI MNIE PRZYGARNIECIE. W PÓŁ ROKU 20 KG. JEŚLI BYM NIE WLAZŁA NA WAGĘ W STYCZNIU DZIS GYŁOBY PO 100 !!! mowcie co chcecie, jesteśmy chore... gdyby wszyscy musieli niedojadać aby utrzymać wagę nie myślalabym tak, a z resztą myślę ,że wiecie co mi na sercu leży :twisted:
Balbinko pozdrawiam serdecznie i trzymam mocno kciuki za Ciebie :D :D :D :!:
http://www.stalwit.nazwa.pl/flowerso.../mieszany5.jpg
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/small/648s.jpg[/img]
Witam Balbinko
Zaglądaj tu częściej .
Cieszę się że jesteś z Bielska , ja mieszkam w okolicy.
Proszę napisz mi gdzie w Bielsku jest aerobik w wodzie .
Pozdrawiam i życzę wytrwałości. :P :P :P :P
Cześć dziewczyny!
Dopiero teraz mogłam tu coś napisać gdyż weekend minął mi bardzo pracowicie, a dzisiaj w pracy była awaria sieci.
TDK - bardzo się cieszę że Cię tu widzę. Nareszcie ktoś z Bielska :lol: . Na aqua aerobic chodzę na basen na Lompy ( koło targowiska). Zajęcia odbywają się w ponniedziałki, środy i piątki na 20.00 . Jest naprawdę świetnie.
Czy masz swoj wątek? Mam nadzieję,że bedziesz tu zaglądać i nawiążemy bliższą znajomość. Może napiszesz coś o sobie....
DolinoLotosu - miło mi Cię powitać w naszym gronie. Zgadzam się z Tobą, że nasz nałóg to choroba z ktorą musimy walczyć z całych sił.
Wszystkie pozostałe laseczki pozdrawiam i zaraz idę zobaczyć co dzieje się na Waszych wątkach.
Witam ponownie
Wątek oczywiście mam - Odchudzanie po 40- "dziewczyny w was moja nadzieja"
CZy na aerobik wykupuje się karnet , czy płaci się za każde zajęcia ? no i oczywiście jaka cena ?Zaglądam tu często bo dzięki dziewczynom łatwiej wytrwać w dietce.
Zapraszam do mnie .
Buziaczki :lol: :lol: :lol: :lol:
Zaraz idę poszukać Twojego wątku :lol: .
Na basenie wykupije się karnet na 8 wejść za 100 zł lub na 4 wejścia za 60 zł. Karnet jest ważny przez 5 tygodni. Ja chodzę na zajęcia w poniedziałki i środy - to wychodzi akurat 1 miesiąc. Uważam , że warto - naprawdę jest świetnie.
Balbinko widzę, ze u Ciebie tez pełna mobilizacja :P :P :P :P
basenik i te sprawy :P
milego tygodnia :P h
:P DOBRY WIECZOREK!!!
JAK TAM DIETA???
WIOSNA U DZRZWI, CHOĆ JESZCZE TROSZKĘ POKRYJEMY KILOGRAMY POD KURTKAMI>>> NAJWAŻNIEJSZE ŻE MAMY SAMOPOCZUCIE W MIARĘ !!! WTEDY MNIEJ WPADEK>>> :wink: :wink: :wink:
PODZIWIAM CIĘ BALBINKO ZA DETERMINACJĘ, I TROSZKĘ JEJ SOBIE USZCZKNĘ...
BO................................................ .................................................. .....
??? PRZYZNAM , ŻE CAŁY CZAS ,GDZIEŚ W TYLE GŁOWY MAM MYŚL:" JAK SCHUDNĘ TO ZNOWU BĘD MOGŁA JEŚĆ" CO Z NIĄ ZROBIĆ????
Balbinko!!!
na święta kupujemy połowę tego co dotychczas.
U mnie bilans był taki , że ja więcej jem niż wszyscy pozostali domownicy razem do kupy wzięci
i tak np blaszka ciasta - 1 rząd był dla rodziny pozostałe ciasto moje
pędzę zakupić mniejsze blaszki
16 lat temu przestałam palic w jednym momencie, teraz zrobiłam to samo z ciasteczkami.
Boże dopomóż mi!!!!
Cześć Balbinko.
Kusi mnie ten basen strasznie .
Dzisiaj będę miała Orbitreka , więc ruszam z ćwiczeniami :lol: :lol: :lol:
Jak tam u Ciebie ? czy stosujesz ładnie dietkę ?
Pozdrawiam
:lol: :lol: