Cytat:
Zamieszczone przez hybris
Prorok jaki, czy ki czort? :shock: :shock: :shock: :lol:
Balbinko, gratuluję tak dobrego początku i pożegnania pierwszych 20 dkg. Teraz to już suwaczek ruszy w prawo! :D
Uściski :)
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez hybris
Prorok jaki, czy ki czort? :shock: :shock: :shock: :lol:
Balbinko, gratuluję tak dobrego początku i pożegnania pierwszych 20 dkg. Teraz to już suwaczek ruszy w prawo! :D
Uściski :)
Triskellku - też się zastanawiałam nad zdolnościami Hybriska :lol: . Może zacznie nawet tu wróżyć :wink: ?
Buźka!
Balbinko! Jestem teraz biedronką , czy mogę pochodzić po Twojej trawce?
Obiecuję , że tylko w prawą stronę...
Dorcia
Dorciu! Zapraszam serdecznie, ale mój ślimak do Twojej biedronki ma jeszcze sporo drogi..... :wink:
Buźka!
Cześć słońce, daję ci kilka dni i dogonisz biedronkę Dorci, mówię Ci. Jak zdarta płyta będę powtarzać pij wodę i balsamuj się na maxa. Gratuluję pierwszych sukcesów dc. Pozdrawiam
Agula - Ty jesteś kolejnym wzorem do naśladowania, idzie Ci świetnie i Twojego powera to już rozpoznaję na całym forum :wink: . Oczywiście piję dużo. i balsamuję się codziennie.
Jestem właśnie po dwóch śniadaniach złożonych z połówek batona czekoladowego ( mniam! ) i po połowie porcji zupki kurczakowej z grzybkami ( niezła ). Głodu nie czuję i najważniejsze że na razie nie mam zadnych dolegliwości .
Pozdrawiam!
Balbinko, taki ze mnie wzór do nasladowania jak z koziej... itd. Wspaniale, że dobrze znosisz początki dc. Ja też dzielę karmy na części i jadam przez to więcej posiłków dziennie. Głodu ani śladu. Odruch popijania zamiast podjadania wyrobił się u mnie tak jak u Hybris, co niezmiernie nie cieszy. I po cichutku Ci powiem, że w tym wszystkim to mi co jakiś czas drinka trochę brak, ale co tam jak nie można to nie można. Radości i siły życzę
Nadal trzymam za Ciebie kciuki Balbinko , najgorszy pierwszy dzień, potem trzeci a potem już poleci :lol: :lol: :lol:
Jak sobie pomyślę o tych spadających kiloskach to uśśśśśśśśś , aż sie chce odchudzać ...nawet na DC :lol:
Buziaki H
Balbinko - pozdrawiam i trzymam mocno kciukaski za dietkę!!!
mam nadzieję, że już niedługo pochwalisz się nowymi zgubionymi kilogramkami!!!
buziaki!
Trzymam kciuki, wiem, że nie muszę zaciskać mocno, bo pójdzie Ci świetnie :) Po 3cim dniu będzie już z górki, zobaczysz. Sama nie wiem jak to się stało, że czas tak szybko zleciał i do końca DC zostało mi zaledwie parę dni.
Dbasz o ciało, pijesz wodę, masz świetne podejście - sukces na wyciągnięcie ręki, tfu, cyklu DC!
Ci-mam kciuki!! :D