-
dzięki
daj z siebie wszystko na siłowni
buziaczki
-
to i ja się przyłączę... już drugi tydzień 1000 i jest super zaczęło mi się to podobać polubiłam nawet rowerek i aerobik... pozdrawiam
-
Shakita, witaj na forum. Ja w tej chwili jestem na 1200 kcal, ale z ćwiczeniami to u mnie kiepsko. Miałam chodzić z koleżanką na siłownię ale ciągle coś nam staje na przeszkodzie, mam nadzieję że wkrótce to sie zmieni. Trzymam mocno za Ciebie kciuki, pozdrawiam i życzę miłego dnia.
-
witam
cieszę sie że jest nas wiecej
qwas gratuluję Ci 3 kilogramów , Puchacia - 10 ciu (superos)
i życzę z dnia na dzień coraz większych "kilogramowych strat"
ja też do rowerka się przekonałam choć przez pierwsze 2 tygodnie strasznie mnie pupa bolała - w sumie nie dziwne jak sie takim ciężarem na takie malutkie siodełko usiądzie to ma prawo bleć
ale już jest lepiej
mam nadzieję że wytrwam zwłaszcza jeśli chodzi o ćwiczenia, bo z dietą można dać sobie radę bez większych problemów , ale jak sie nie ćwiczy to i 1000kcal nic nie pomoże
ruch jest najważniejszy
pozdrawiam i powodzenia
-
ja na rowerek kładę sobie poduszeczkę typu jasiek ...troszkę pomaga
-
qwas dzięki za cenną radę
-
ja też serdecznie witam Cię na forum i wierzę, że jak już jesteś z nami to napewno rozprawisz się ze swoimi kilogramami!
trzymam kciukasy za Ciebie
pozdrawiam
-
Witam Cię serdecznie , ja niestety dopiero Twoją wagę mam zaplanowaną jako zakończenie I etapu. Nie jest łatwo , ale pocieszam się że codziennie troche lepiej. Pozdrawiam!
-
Balbinko ale 8,5 kg mniej to już wynik
dziękuję za mile słowa - z takim wsparciem wszystko jest możliwe
-
shakitko witam nocnie,heh ja jak zwykle cierpie na bezsennosc.. dzisaj sie trzymalam dzielnie,,ech jakie to irtkowanie ciezkie,,ale damy rade..pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki