Witam Dietkowiczki !!
Dzięki wszystkim za odwiedzinki.Ja też bardzo się cieszę ,że święta już minęły.Dość już takich przerywników w mojej diecie, bo może się to źle skończyć.
Pogodę mamy super, dzieci lataja na dworze , trochę ruchu im nie zaszkodzi.
Ja dzisiaj też troche pospacerowałam, wieczorkiem jakieś ćwiczonka.
Na majówkę wybieram sie jak zwykle do Szczyrku. Zostanę pewnie tam tydzień.Wykorzystam ten czas na długie spacery. Nie wiem jak pójdzie z dietą ,bo na wyjazdach u mnie zawsze gorzej. Będę się bardzo starać
Chciałam sobie dzisiaj kupić jakąś bluzkę , juz miałam nadzieję że jednak wcisnę się w jakiś mniejszy rozmiarek niz dotychczas, ale niestety Skończyło się na XXL ( ale takiej trochę mniejszej ). Znowu w tych sklepach sie trochę zdołowałam.Już miało byc tak fajnie ,a tu nic........Zakupy muszą jeszcze poczekać. Gorzej będzie podczas weekendu majowego.Myślałam ,że do tego czasu wejdę w moje spodnie 3/4 z przed 2 lat,ale chyba się rozczaruję.Znowu nie będę miała co włozyc jak się zrobi upał.
Nie ma co sobie psuć humoru, słońce świeci ,kwiatki rosną.Trzeba się wziąść poprostu do roboty
Pozdrawiam serdecznie