hahaha - kopenhaską liczyłam - i wychodziło ok.1000kcal dziennie więc nie było tak źle- a czułam się na niej duuużo lepiej niż na 1000 miałam jakoś tak - więcej energii ale spoko, teraz na tysiaku mam mase energii wiec nie jest tak zle juz jestem na prawie 100% pewna ze tej diety nie zrobie hahaha - ale masz siłe przekonywania :P
pozdrawiam