-
Co myślicie o diecie bikini????
Cześć - to znowu ja - to mój następny post - ostatnia z nurtujących mnie rzeczy - jak na razie Wyczytałam na stronie głównej naszego portalu - w tych różnych dietach - diete bikini - i powiem szczerze, że bardzo mnie zainteresowała. A czy Wy macie o niej jakieś zdanie???? bardzo chciałabym je poznać Wrzucę ją tu, żebyście nie musiały błądzić po stronkach
1 dzień:
Śniadanie (250 kcal): mały kubek jogurtu z ziarnami zbóż, z filiżanką malin i łyżką otrębów, herbata ziołowa
Obiad (300 kcal): 200g ugotowanej fasolki szparagowej, 2 ugotowane ziemniaki, 100g pieczonej ryby
Podwieczorek (0 kcal): woda po ugotowanej fasolce
Kolacja (250 kcal): 300g ugotowanych szparagów, 100g (3 plastry) chudej szynki, herbata ziołowa
2 dzień:
1,5 kg owoców (np. truskawek, malin lub kiwi), należy podzielić na porcje i zjeść na śniadanie, obiad i kolację. Między posiłkami pić wodę lub herbatki ziołowe.
3 dzień:
Śniadanie (250 kcal): 50 g serka Tosca 3% tłuszczu; 2 łyżki płatków kukurydzianych; filiżanka truskawek
Obiad (400 kcal): omlet z warzywami (jajko, 3 łyżki kukurydzy, pomidor, 3 pieczarki i szczypiorek usmażyć na łyżce oleju); szklanka soku wielowarzywnego, np. Fortuna
Podwieczorek (100 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z łyżką otrębów owsianych; suszona śliwka
Kolacja (250 kcal): pełnoziarnista grzanka; plaster sera topionego light (np. Hochland); pomidor; kiszony ogórek; szklanka soku z pomarańczy
4 dzień:
Śniadanie (260 kcal): kromka razowca z łyżeczką margaryny; jajko na miękko; pomidor
Obiad (400 kcal): 200 g ugotowanego ryżu (3 łyżki surowego); 150 g grillowanego sera feta; sałatka jarzynowa (paprykę, kiszony ogórek, 2 łyżki kukurydzy i kiełki rzeżuchy wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego); szklanka czerwonego barszczu, np. Hortex
Podwieczorek (50 kcal): jabłko
Kolacja (300 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba; 150 g twarożku granulowanego o obniżonej kaloryczności (np. Serek Wiejski Lekki); ogórek
5 dzień:
Śniadanie (250 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba, jajko na twardo z łyżką ketchupu, kiełki rzodkiewki, kawa lub herbata bez cukru albo zioła
Obiad (400kcal): 150g pieczonej polędwicy, surówka z kilku liści sałaty, mniszka, pomidora, cebulki dymki i ½ małego kubka jogurtu naturalnego bez cukru, ugotowany ziemniak, szklanka bulionu z kostki
Podwieczorek (50 kcal): pomarańcza
Kolacja(300 kcal): kromka razowca, 30g (plaster) odchudzonego sera żółtego z łyżką ketchupu, liść sałaty, szklanka czystego czerwonego barszczu
6 dzień:
Śniadanie (250 kcal): koktajl bananowo-malinowo-jogurtowy (zmiksuj maty kubek, czyli 150 g naturalnego jogurtu z filiżanką malin, średnim bananem i łyżką otrębów owsianych); grejpfrut
Obiad (350 kcal): 150 g pieczonej piersi kurczaka; 300 g brokułów (średnia róża); 2 ugotowane ziemniaki; 3 łyżki kiszonej kapusty; szklanka soku z warzyw (np. Fortuna)
Podwieczorek (50 kcal): jabłko
Kolacja (350 kcal): 200 g ryby po grecku; mizeria; kromka razowca; szklanka bulionu z kostki
7 dzień:
Śniadanie (300 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z 3 łyżkami musli; kiwi
Obiad (400 kcal): 150 g pieczonej piersi indyka; 2 ziemniaki; sałatka z mniszka lekarskiego, sałaty i pomidora, skropiona, sosem winegret; szklanka czystego białego barszczu
Podwieczorek (50 kcal): brzoskwinia
Kolacja (300 kcal):250 g ugotowanych warzyw chińskich (z mrożonki) skropionych sosem sojowym, 30 g makaronu sojowego, szklanka ziół
8 dzień:
Śniadanie (200 kcal): opakowanie ryżu na mleku z wiśniami, np. Belriso
Obiad (400 kcal): 150 g pieczonego fileta rybnego; 3 łyżki kapusty kiszonej; 2 gotowane ziemniaki; szklanka soku wielowarzywnego, np. Hortex.
Podwieczorek (100 kcal): opakowanie puddingu waniliowego (150 g) z 3 łyżkami truskawek
Kolacja (350 kcal): 2 kromki razowca posmarowane cienko margaryną; 50 g wędzonej piersi indyka (4 plasterki cienko pokrojone); pomidor; herbata
9 dzień:
Śniadanie (300 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z 3 łyżkami musli i łyżką rodzynków, mandarynka
Przegryzka (50 kcal): jabłko
Obiad ( 400 kcal): sałatka z tuńczyka i makaronu (50 g tuńczyka w sosie własnym wymieszać z 3 łyżkami ugotowanego makaronu, ogórkiem kiszonym, łyżką szczypiorku, kiełkami rzodkiewki, łyżką oliwy z oliwek i sokiem cytrynowym, przyprawić do smaku), kromka razowca, szklanka soku pomidorowego
Podwieczorek (100 kcal): ugotować 100g fasolki szparagowej, zjeść ją i popić wodą, w której się gotowała, 2 kromki chleba chrupkiego
Kolacja(350 kcal): sałatka nicejska (3 łyżki fasolki z puszki zmieszanej z pokrojoną papryką, 50g sera żółtego light, ogórkiem konserwowym, sokiem z cytryny i łyżką musztardy), kromka razowca cienko posmarowana margaryną
10 dzień:
Śniadanie (300 kcal): 2 kromki razowca cienko posmarowane margaryną, 50 chudej wędliny (2 plasterki), kiszony ogórek, 2-3 rzodkiewki, 2 łyżki kiełków mieszanych
Przegryzka (90 kcal): mały banan
Obiad (450 kcal): sałatka ryżowa (pokroić 150g ugotowanej piersi kurczaka, żółtą paprykę i pomidora, dodać 5 łyżek ugotowanego ryżu, ½ puszki zielonego groszku, łyżkę pokrojonego szczypiorku-dymki i wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego), kromka razowca, szklanka soku pomidorowego
Podwieczorek ( 200 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba cienko posmarowane ketchupem, 4 łyżki pasty jajecznej ze szczypiorkiem
Kolacja (300 kcal): jedna kromka grahama, 2 plastry chudego białego sera z łyżką szczypiorku i 2-3 rzodkiewki, sól, pieprz
I oto ona
Byłabym bardzo wdzięczna za opinie - może ktoś już ją stosował bo powiem szczerze, że proponowane wyniki są bardzo kuszące - 10 dni-do 5kg. mnie by nawet 3kg w 10 dni satysfakcjonowało
pozdrawiam
-
Cześć!
Nie stosowałam nigdy w życiu diety bikini i uważam że byłaby ona za droga na moją kieszeń.Pozdrawiam.Ania
-
"10 dni i można dzięki niej schudnąć ok. 5 kg"
Gdyby to było takie proste, to świat byłby pełen szczupłych kobiet, grubasów by nie było.
5 kg = 5 tygodni, góra 4
Nie ma cudów
Poza tym jadłospisy wolę wymyślać sobie sama, żeby jeść to, na co ja mam ochotę, zamiast tego, co jakiś pseudo-dietetyk sobie wymyślił.
-
Kochane moje hmmmm powiem szczerze, że w 5kg w 10 dni trudno mi było uwierzyć, ale do 4kg już jestem skłonna, a to dlatego, że jak odchudzałam się stosując diete pseudo-kopenhaską - schudłam 8kg w równe 2 tygodnie i dlatego takie rezultaty przewidywane mnie nie zaskakują wiem, że prawidłowe tempo odchudzania to 1-1,5 kg w tydzień - ale powiedzcie same, że te 3kg, 4kg w 10 dni nie kusi a poza tym - jadłospis tej diety mi odpowiada - bo jak na razie to kończą mi się pomysły na mojego wspaniałego tysiaka a to tak na odmianę mała....kurcze - nie wiem...może skoro sie tak na nią napaliłam, to powinnam jej spróbować... najwyżej bede tu pozniej Wam relacje zdawac
hmmmm - musze sie z tym przespac
pozdrawiam
-
"Woda po ugotowanej fasolce" jakos mnie nie przekonuje.Moim zdaniem prawidlowa dieta nie polega na stosowaniu jej przez 10 dni,schudnieciu 5 kg,a po kolejnych 10dniach przytyciu 15 kg.Dieta polega na ciaglej walce z pokusami,praktycznie przez cale zycie.Osoba,ktora zaczyna diete np. na 14dni moim zdaniem nawet jak schudnie,to i tak przytyje.Trzeba zmienic swoje myslenie i nastawienie do jedzenia.To jest trudne,ale mozliwe do zrealizowania.Pozdrawiam
-
ehhhhhhhhhhh
panny - coraz bardziej mnie zniechęcacie do tej dietki chyba jednak zostane na tym tysiaku - chociaz strasznie mi sie on juz nudzi, bo problem moj w tej materii polega na braku pomysłow na obiady - bo z kolacją problemu nie mam - jem same owoce przed 18 i jest ok, ale obiady to moja zmora... ale co tam - poradze sobie, nie??
pozdrawiam
-
Na kopenhaskiej tyle schudłaś, bo ta "dieta" to głodówka. Ile kalorii dziennie wtedy się zjada? 500 czy mniej? I pewnie bardzo łatwo po niej przytyć, wbrew obietnicom, tak?
Policz sobie, ile wynosi limit kalorii w tej cudownej diecie bikini i wyjdzie Ci na to, że przechodząc na nią i tak jadłabyś tyle samo, co teraz
Potrafisz schudnąć na 1000 kcal 5 kg w 10 dni? Jeśli tak, to masz szansę, że na bikini Ci się też uda
-
hahaha - kopenhaską liczyłam - i wychodziło ok.1000kcal dziennie więc nie było tak źle- a czułam się na niej duuużo lepiej niż na 1000 miałam jakoś tak - więcej energii ale spoko, teraz na tysiaku mam mase energii wiec nie jest tak zle juz jestem na prawie 100% pewna ze tej diety nie zrobie hahaha - ale masz siłe przekonywania :P
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki