Wątek: Mam jedno marzenie-ODTŁUSZCZENIE!!!

Pozdrowionka duble duble

Co u Ciebie, czyzby męzulek znowu okupował komputer

Buziolki H

Pozdrawiam cieplutko

Zostawiam ciepłe pozdrowienia. :P

Cześć!!!
Mam deprechę i to straszną, na wadze 131 ,koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nia mam siły na wzięcie się za siebie.Jeszcze do tego mam@@@@ i ugryzła mnie meszka w nogę ,która teraz przypomina banię,Wszystko jest do ....Sorry ale nie mam ochoty nawet na to żeby mieć ochotę


Może się poprawię...


Pa.

Oj nie Stopciu! Nie przejmuj się głupimi urządzeniami do mierzenia wagi i samą wagą! Ani wstrętnym @. Obie te sprawy są tylko chwilowe i mijają, nie warto sobie nimi psuć humoru... Zrób sobie wieczór relaksu to może nastrój Ci się poprawi. Pozdrawiam gorąco

Stopciu jedyna osoba ktora moze ci pomoc to jestes ty sama.My mozemy cie wspomagac ale tylko ty mozesz zaczac walczyc z nadwaga.
Ja rowniez cierpie na depresje ale jakos sie wzielam za siebie bo sie nie chce poddac a nim wiecej tylam tym wieksza depresja byla.
W Polsce teraz jest lato i powinno byc troche latwiej dietkowac
Przykro mi ze taki post napisalam ale poprostu chce zebys sie obudzila i sie wreszcie wziela za siebie.Nie musi byc to 1000 kal dietka wystarczy 1500 kal .Nawet bedziesz mogla zjesc troche czekolady czy malego loda ale jak bedziesz jadla bez limitu to waga bedzie szla w gore.
Dlaczego nie zaczniesz wpisywac co jesz codziennie tutaj na forum.Moze to cie troche zmotywuje
Pomysl o swoim zdrowiu

Stopciu trzymam kciuki, dasz rade

Stopciu kochana

Jest mi bardzo przykro że głupia waga ponownie powrócila jak bumerang. Taki sam kryzys miałam po świętach zresztą o tym pisalyśmy
Bardzo Cię proszę Stopko spróbuj kolejny raz , musisz zacząć znowu
Mnie rownież zamierzonej wakacyjnej wagi nie udalo się osiągnąć malo tego wróciły wszystkie zgubione kilogramy tak jak u Ciebie teraz
Trochę trwalo zanim się pozbierałam po tej porażce .....a muszę Ci powiedzieć , że jestem niepoprawną optymistką , zawsze znajdę coś pozytywnego w róznych trudnych sytuacjach ....i nie spodziewałabym, że dam sie ponieść takim smutkom i beznadziei

Na szczęście jakoś sobie poradziłam. Dużo rozmyślałam o tym ,dlaczego mi nie wyszlo ,skoro bylam tak zmotywowana jak nigdy dotąd ?????????????? Wiem z całą pewnością, że moje łakomstwo raz spuszczone ze smyczy trudne jest do okiełznania Dlatego postanowiłam : żadnych lodów i słodyczy dopóki nie osiągnę odpowiedniej wagi , później się zastanowię co z tym słodkim fantem zrobię .
Ogranicze do minimum zakupy zwiazane z różnorodnymi świętami i rodzinnymi imprezami,
eżeli mi sie to nie uda, będę wszystkie pyszności poimprezowe do pracy wynosić
Ludzie chetnie poskubią, a mnie nic kusić nie będzie
1 raz w tygodniu obowiązkowo na basen chodzić będę jeżeli uda sie więcej to bedzie cudownie
Jedynie pozwolę sobie na drinki od czasu do czasu, gdyż bujne życie towarzyskie w weekendy prowadzimy a łychę z pepsinką bardzo lubię
Przełożyłam termin szczupłej laski na przyszły rok
Najważniejsze jest to, żeby nie zacząć znowu jeść ,boo nasze komóry tłuszczowe tylko czekają, żeby się uaktywnić , spęcznieć i monstrualnie rozrosnąć zrosnąć się zrosnąć się

NIE POZWÓLMY IM NA TO

Stopciu kochana zacznij od dzisiaj raz jeszcze
za rok bedzie ok. a na Sylwestra już trochę lepiej
Nie ogladaj sie do tyłu ustal jakis nowy termin i walcz
Wymyśl reguły postepowania , które mozesz spełnić i trzymaj sie ich mocno
Jestem z Tobą całym sercem

Buziaki H

Hejka Stopciu

Jak się dzisiaj czujesz? masz już lepszy humor ? Mam nadzieję, że juz jest ok.

Odezwij się

Buziaki H

Udanego weekendu Stopciu

Jeżeli za bardzo na Ciebie naciskałam to przepraszam glównie za przydługie kazanie

Buziaki H