Wątek: Mam jedno marzenie-ODTŁUSZCZENIE!!!

a na czym polegalo to oczyszczenie
moze warto spróbować :P

buziaki H

no :P wreszcie ja zaczęłam u Ciebie stronkę :P

i gratki z kolejnego pobicia rekordu odchudzalniczego :P

Witam wszystkich poniedziałkowo.
Po wczorajszej małej wpadce z lazanią odnotowałam jednak 10 dkg spadek wagi-nie jest źle,prawda .Musiałam pożreć tę lazanie ,bo kiszki mi już marsza grały ,a byliśmy z mążusiem na "czymś" w rodzaju randki,i nie uśmiechało mi się wracać szybko do domu Sami rozumiecie,że fakt zjedzenia czegoś niedietkowego w tym momencie był bardzo mało ważny.No ,ale już od nowa jestem grzeczna.
Jestem naprawdę pod wrażeniem ,że udało mi się w tym miesiącu pożegnac moje prawie 9kg.Może dobrnę do dychy

Stopciu, tak bardzo się cieszę, że znowu złapałaś wiatr w żagle. Naprawdę super Ci idzie!

No i bardzo się cieszę, że nadal z mężem chodzicie na randki, romantyczne kolacyjki, itp. U nas jest tak samo.

Uściski

Stopciu :P
pewnie nie zauwazyłaś mojego pytanka :P
a na czym polegalo oczyszczanie

milego dzionka i GRATULUJĘ 9 KILO ZRZUCONYCH W ......MIESIĄC
ja tez tak chcę :P

udanego dnia :P

Stopciu cieszę sie,ze znowu dobrze Ci idzie -tak trzymaj

hi Stopciu :P
widzę, że jesteś :P napisz mi kilka słów o tym oczyszczanku , moze zrobiłabym sobie po świętach :P

buziaki H

Dzięki Stopciu :P
nie zauwazyłam

milego dzionka :P :P :P

Jest dobrze!Waga leci dalej w dół,i nawet @@@ nic w tym nie przeszkadza.Słodycze mogą leżeć na wyciągnięcie ręki i nic mnie to nie obchodzi.To jest to ,o co mi chodziło.Tak mówiąc szczerze to ,już pożegnałam pierwszą dychę.bo miesiąc temu waga pokazała nawet 133.3 Ale tego nie odnotowałam-była tak wciekła,że nawet suwaczka nie popchnęłam,bo to taki wielki wstyd....

Ale teraz jest wspaniale Cieszę się bardzo Ta dycha mnie motywuje ,no bo to juz nie jest jeden marny kilosik,tylko cała piękna dycha
Ciekawe czy uda się plan wakacyjny?Marzę o stówce,ale nie chciałam przesadzać ,żeby później się nie dołować