Życie jest piękne ;)))))))))

Hindi, bardzo sie ciesze ze tak ladnie sie trzymasz :lol: Mam nadzieje ze jak wpadniesz na dluzej bedziesz mogla sie pochwalic slicznym nowym suwaczkiem :lol:
Pozdrowionka i buziaki!

Hindki, trzymam kciuki za jedynie słuszną drogę dietkowania :lol: :lol: :!:

Przede mną też niełatwy dietowo weekend, bo wyjeżdżam służbowo do Holandii i będę się odżywiać tym, co zamówię w hotelowej restauracji, mam nadzieję, że będą tam mieli jakieś dietetyczne żarcie :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam :P

Witaj Hindii !!
Chylę przed Toba czoła !
Wytrzymać na imprezach dietkowo, jak Ci się to udaje.
Ja się ostatnio staram , ale mam też grzeszki.
Ostatnio nie szykują mi się żadne imprezy i chwała za to.
Muszę jakoś wytrzymać.
21 październik już niedługo.
Oglądałam fajne ciuszki dzisiaj w sklepach, ale co z tego wszystko przeważnie w rozmiarze 42.
Jeszcze mi daleko do nich. :cry: :?
Pozdrawiam serdecznie :D Magda

Cytat:

---

Zamieszczone przez hindi65

Weekend był dietkowy :lol: byłam twarda jak skała :wink:
nie zjadłam wreszcie żadnych slodyczy, lodów , ciastek , batonów, cukierków , pepsi itd
waga na razie stoi , ale przy moim rozchybotanym ostatnio odzywianiu, wcale sie jej nie dziwię .

po południu zakupy, zakupy , zakupy ....

---

oj też bym tak chciała...buziaczki wielkie :wink:

Hindi: powoli ale systematycznie pracujesz na tytuł siłaczki kwartału, jak jeszcze dzisiaj oprzesz sie pokusom imprezowych kalorii to twoje szanse wzrosną drastycznie :)

Pozdrawiam serdecznie

Hi :lol: :lol: :lol:
Z kwartalnej siłaczki niczego raczej nie będzie :oops: slodyczy nadal nie jem :lol: :lol: bylam teraz na 2dniowej imprezie weselnej no i toaściki GORZKO GORZKO byly i żólte sery owszem owszem trochę podskubywałam
bilans weselny niezbyt dla mnie korzystny :evil:
czekam jednak na wyrównanie strat w tym tygodniu

Moi goście wczoraj odlecieli i muszę zabrac się za zaleglości prasowalnicze, które niestety w tym czasie sprytnie w mojej szafie zagościły :evil:

Pogoda.... brzydal, mam nadzieję, że za tydzień powróci słoneczna jesień

buziaki H

Hindi no to trzymam kciuki za dietke i podsylam Ci troszke promyczkow bo u mnie wlasnie po ulewie wyszlo piekne slonko!!! :D Milego dnia!!! :D :D :D

http://imagecache2.allposters.com/images/GLX/20137.jpg

Cytat:

---

Życie jest piękne a poniedziałek świetnym dniem na rozpoczęcie dietki

---

skądś to znasz :wink: :lol: :lol: :lol:

dobra...dzięki za odwiedziny i wsparcie..myślę że to ostatni poniedziałek na zaczynanie czegokolwiek :wink:

u nas też się mówi Raich na niemcy;D

a co do statku...uuu, u mnie to bilans byłby na pewno dobry, bo długo jedzonko by niepoleżakowało w brzusiu :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol:

no to miłego poniedziałku :wink:

Wyrównasz bilans z pewnością, trzymam za to kciuki. A w Lublinie słoneczko jak dzwon na razie, więc korzystam i łapię ile tylko mogę. Pozdrawiam

dzieki dzięki :lol:
masz racje Korni , że najwyższy już czas z tym poniedzialkowym zaczynaniem wyhamować....i niech to już naprawdę będzie po raz ostatni :wink: :P