Ha tak praktycznie to ja też dzisiaj zaczynam więc rozumiem,już zjadłam trochę za duzo...ale teraz piję sobie kawkę bo to raczej zwykle działało na mnie,tzn nie chciało mi się jeść A zaraz sobie poodkurzam
TAKI DZIŚ PIĘKNY DZIEŃ ŻE NA PEWNO DAM RADĘ!!
jak cos schudnę to stworzę sobie takie sprytne suwaczki jak tu widziałam na forum
sama nie wiem dlaczego jestem dzisiaj taka radosna.
Ano i staram sie dzietke 100kcal...to chyba najpraktyczniejsze przy moim trybie zycia.