Wątek: Cel: 20 kg mniej - chwalę się:) fotki str.35 i 43

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Solvinko - nadal Cie nie ma, ale może kiedys zajrzysz - życzę Ci wiec wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku
Buziaki
Ula

Udanych i radosnych Świat Wielkanocnych :P :P :P
Duzo slonka , spacerków i miłych chwil w gronie najbliższych :P :P :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

buziaki :P h

Witajcie Babeczki

Buttermilkuś, Hindi, Belluś, Dorciu, Usiaku, Danik, Muniko79, TvnStyle - Dziękuję Wam serdecznie za odwiedzimy i próby reanimacji mojego klapniętego wątku

Oj długo mnie tu nie było, skasowali już nawet mój profil, ale udało się ponownie odzyskać... tylko tematu zmienić nie mogę a przydałoby się... bo cel 20 kg mniej niestety nieaktualny, zdjęcia też, aż wstyd się przyznać

Ale od początku... nie było mnie przeszło rok i od czasu jak zatrzymałam się na 77 kg wróciłam do 102 Przez pierwsze 3 miesiące waga oscylowała ok. 82-86 kg, a potem poszła w górę. Moja wina, bo przestalam się pilnowac i zapomniałam o ruchu.
W wakacje kupiłam mieszkanie, od pół roku remontujemy kuchnię i szlajamy się po knajpach I jakoś nie możemy zmobilizować się do skończenia remontu

Od tygodnia jestem na diecie i włączyłam ruch: aerobik i basen, na który w końcu muszę się wybrać, tylko przemóc się nie mogę. Waga dzisiaj wskazała 98,5 kg.
I znów jestem w punkcie wyjścia - tak mi wstyd, że zaprzepaściłam wszystkie starania sprzed dwóch lat.
Nie pozostaje nic innego jak zmobilizować się ponownie do działania. Zaraz zrobię sobie nowy suwaczek i do roboty

Idę zobaczyć co u Was

Grr.. z nowego suwaczka nici, bo nie mogę edytować podpisu i profilu

Solvinko pamietam jak walczylysmy razem , i ja tez poleglam . Waga dzis pokazuje dokladnie to co Tobie przed tygodniem , ogladalam dzis swoje zdjecia z tamtego okresu i wygladam jak prosiak , wiec tez wracam i mam nadzieje ze znowu jakos wyjdziemy na prosta

Marietka pamiętam, pamiętam
Będzie dobrze, razem damy radę, oby do przodu

Może teraz się uda, z nowego profilu

Witam Solvinoo Ty zgubo nasza.Powinnaś dostać lanie widzialaś co się stało jak nas zostawiłaś Ale najwazniejsze,że już jesteś i juz nas nie zostawisz prawda A te kilosy to szybko zgubisz dałaś sobie raz radę to i za drugim razem też się uda zobaczysz.Dzięki za odwiedziny.Buziole
TAK SIĘ CIESZĘ<ŻE JESTEŚ

Witaj Solvinko ! Bardzo się cieszę , że do nas wróciłaś ! :P
Szkoda tylko , że dopadło Cię jo-jo, ale teraz będziesz już wiedziała , jakie jest podstępne i się nie dasz !
Wiem , jaka jasteś zawzięta i jak pięknie chudłaś, więc nasza porównywalna waga jest pewnie chwilowa , postaram się jednak dreptać blisko.
Powodzenia !!!

Dorcia nawet nie wiesz jak mi wstyd
Pozostaje tylko zakasać rękawy i wziąć się do roboty..

Walczę na nowym wątku, bo ten nie dał się edytować a tytuł już nieaktualny
Pozdrawiam i trzymam kciuki za nas obie