-
Hello,
zaczęłyśmy w podobnym terminie. ja tez po raz kolejny, nawet nei wiem, który. I mamy podobne założenia. Mówisz, że chrom działa? Bo ja mam jakieś takei wątpliwości zawsze. No dobra, to dorzucam też i chrom do diety. Kiedyś wreszcie w jakiś sposób musi się udać. Też mi się kiedyś dawno dawno temu udało. Zobaczymy , jak będzie tym kolejnym razem.
Wsparcie na forum jest ważne. Oj, tak.
-
Pogoda okropna ,ciągle pada a ja zaplanowałam w tym tygodniu długie spacery
Widzę ,że wiele osób dobrze sobie radzi z trzymaniem dietki i spalaniem kcl.
Postanowiłam ,że każdą wolną chwilę w domu przeznacze na jakiś rodzaj ćwiczeń.
W tym roku nie zaprosiłam do siebie nikogo na grilowanie.Mimo wszystko mam słabą wole i puki nie uporam się z tym problemem nie zamierzam wodzić siebie na pokuszenie.
życzę wszystkim wytrwałości w swoich postanowieniach.
.
-
Opatrzność czuwa nad moim odchudzaniem!!!!!
Miałam iść dzisiaj na grilla,od rana utrzymywalam limit kaloryczny aby móc sobie pofolgować na grillu i wieczorkiem okazało się ,że grill z powodu złej pogody odlożony jest na dzień następny.Moja rodzinka potrafi przygotować dobre jedzonko więc zawsze przed jakąkolwiek imprezą wypijam kilka szklaneczek wody i jem dużo sałatek .
Obiecałam sobie ,że nie będę łączyła węglowodanów z bialkami i tłuszczami.
Jutro jak będzie padać to też nici z grilla.
W piątek ważenie ,zobaczę co przez ten tydzień zgubiłam.
:P :P :P
maxi
-
Witaj Slonko!! dzieki za wiadomosc na priva. obiecuje, ze dzis jeszcze wicej napisz, teraz musze leciec .Papa !!
-
Dzięki SIBKO, że dałaś znak życia.
Już myślałam ,że masz jakieś problemy zdrowotne.Nadmiar obowiązków nieraz działa mobilizująco na trzymanie diety,nie ma czasu na jedzenie,wymyślanie nowych potraw itp.
Napisz mi Sibko czy nadal jestes na diecie diamondów.
Jak wiesz dzęki i Twoim wskazówkom schudłam 15 kg ,nie mogę jednak teraz porzucić ziemniaków i chlebka.
Wtedy jadłam mięso i warzywa bez ziemniaków teraz nie mogę się przestawić .
Wiem doskonalę ,że za otylość (przynajmniej w moim przypadku ) odpowiadaja węglowodany
Mój kolega jest na diecie atkinsa i schudł, czuje sie rewelka ,wyniki badań krwi ok.Prowadzi go jednak dietetyczka tzn. prowadziła teraz sam potrafi komponować posiłki ale nie je chleba ,nie pije alkoholu nic słodkiego a np. zjada na śniadanie jajecznicę na boczku i sałatkę z pomidora z 30%śmietaną
jutro to mam sprawdzian idę na imieniny.jestem spragniona ciasta domowego.
Przydałby mi się jakiś trening psychologiczny.Już moje metody mizernie wypadają przy cieście teściowej ,oj kiepsko.
pa maxi
-
Widze ,że gadam sama do siebie
Trudno ,mam chyba problem z nawiązaniem nici porozumienia z kimkolwiek na tym forum.
Z braku czasu też mam ograniczone możliwości wpisywania się do niektórych osób.
Ale czytam ,czytam niektore osoby podziwiam
Szykuje mi się dużo pracy więc biorę urlop i wróce tu dopiero za miesiąc,i tak nikt nie czyta tego co piszę .Przy kompie spędzam ostatnio b. dużo czasu ,moja starsza córka stwierdziła,że zamiast ćwiczyć albo iść na spacer mama ciągle tam coś czyta i pisze ,i to nie jest sposób na odchudzanie.
Ma poniekąd rację.
Jeśli chodzi o odchudzanie to urlopu nie biorę ,walcze nadal.
Schudłam już ok.4 kg ,aż 4 kg.Dzisiejsza waga to 90,200 kg .To niesamowite ale czuje ten spadek ,kolana mniej bolą,ubrania nie wpijają mi się w ciałko.
Jeszcze raz dzięki rewolucjo,beverly,anodko ,tiarko ,chybaty za wsparcie ,będę sledziła wasze postępy.
sibko do ciebie napisze na priva,prześlę Ci też zdjęcia.
PA MAXI OBECNA WAGA 90,200 MAJ O5.
-
Maxi- kochana mialam wczoraj napisac cos, ale sie okropnie czyms strulam, musialam z tym pracowac i myslalam, ze umre w pracy . Jak dotarlam do domu to tylko wyszlam z psami i polozylam sie spac. Dzis od pol godziny probuje dostac sie na forum , ale moj net chodzi strasznie wolno, juz mnie tu szlag trafia , no w koncu sie udalo.
Wysle ci tez wiadomosc na priva , ale to juz wieczorkiem , bo znowu musze leciec do pracy . Skoro nie bedzie cie tutaj , to musimy sie jakos umowic jak sie kontaktowac , bo szkoda by bylo znowu stracic sie z oczu jak wtedy
Przesylam duzo buziakow i czekam na zdjecia !!
-
Nie mów, że nikt nie czyta. Poprostu nie zasze można coś napisać. Brak czasu to spory problem. Mam nadzieję, że się nie poddasz. Pisz co u Ciebie. To ułatwia odchudzanie.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Nie mogę się jednak powstrzymać i muszę wpaść tu na chwilę.
Mam baaardzo dużo pracy ,piszę pracę na zaliczenie (uzupełnianie kwalifikacji) ,przestałam pisać na forum bo tak naprawdę co ja mam pisać ,że waga stoi,że jestem w stresie itp.
Chcialam dodać ,że najwięcej utyłam będąc na studiach,już wiem ,że stres ma na mnie ogromny wpływ ,jem wtedy dużo słodyczy i mało ruchu .
Jestem z natury optymistką ,staram się nie narzekać i szukam pozytywnych stron mojego odchudzania.
Schudłam już 4 kg
Trzymam wagę
Wbiłam się w rozmiar 46 (jestem typem jabłka, duże piersi,bary, brzuch-wąskie biodra szczupłe nogi)
Bylam na odwyku od słodyczy i udało mi się ,nie jem chromu i nie mam ochoty na slodycze
Cierpię bo :
nie jem chleba od 3 dni (obliczyłam ,że najwięcej kcl w moim menu pochodzi z chleba
nie jem ziemnaków -nie łączę białek z węglowodanami
czasami jestem głodna (wieczorami)
rewolucjo dzięki za odwiedzinki śledzę Twoje postępy i bardzo lubię czytać Twoje posty ,umiesz w prosty sposób pisac to co czujesz, ponieważ czuję prawie to samo dobrze ciebie rozumiem
PA MAXI 86
-
Szukała i szukałam tego Twojega wątku. Pisz tu szybko co tam u Ciebie Nie można znikać na tak długo
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki