-
dam rade, dam rade, dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade,dam rade, dam rade, :D
-
spotkanie - bede sie starac. wreszcie przybyc :)
chwilowo mam w planach 768. ale na tym na pewno sie nie skonczy...
przy okazji wrocilam do bloga. a co mi tam.... :D
-
MONIKA, jak ja lubie Ciebie czytac , piekne slowa na blogu napisalas, kluche mialam w gardle :!: :!: :!:
-
tylko jej nie przełykaj, bo to kalorie :)
-
przy okazji, wiesz, ze tam o Tobie tez bylo....
-
ale Wy jesteście szczęściary :D znów się spotkacie :lol: a nie to co ja :? zawsze mi przejdzie koło nosa :cry: :cry: :cry: :cry:
-
Beverly, a czemu tutaj tak malutko piszesz? czyzbys sie przeniosla na bloga? ja co prawda jeszcze do niego nie dotarlam, ale w wolnej chwili poszperam w sieci :)
Pozdrawiam
-
ja w ogóle to mało tu u siebie piszę, bo .... nie ma się czym chwalić. jak mam czym, to się chwalę.
na blogu też wiele nie piszę, tylko jak mam potrzebę (właśnie przed chwilą miałam). a szperać nie musisz, jest link zamiast suwaka :)
a generalnie siedzę na wątku wspólnym trzydziestem w pamiętnikach :)
Dorotka - to jazda do stolicy, to Cię nic nie minie
-
Ba, żeby to bylo takie proste :? Mam od 4 lat taką kochaną smycz i bez niej niestety nie mogę się ruszyć, a z nią jeszcze większy problem :? :wink:
-
nie wyglupiaj sie. na chwile :)