Strona 4 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 160

Wątek: Pomimo wszystko w stronę szczupłej siebie:)

  1. #31
    Golcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpadłam dosłownie na chwilke, jestem po wf-ie zmeczylam sie, ale nie tak strasznie, choć na ergometrze "wiosłowałam" i to mnie dośc mocno zmęczyło, poza tym standard-siłownia, starałam się poćwiczyć wszystkie partie ciała.

    Dziękuje Triskell za odwiedziny, zdążyłam zauwazyć, że jesteś Idolką wielu osob, i dobrze!, cieszy mnie, że mimo schudnięcia tak pięknego, zagladasz regularnie na forum i wspierasz nas wszystkich

    Fraksi Kochana, slodycze to mi nawet energii nie dawały, może na chwilkę, potem to tylko wyrzuty sumienia miałam.
    Sobie pomyślałam, że kurczę, ja już tyle dni nie jadłam wafelków, chipsów, i nie ciągnie mnie.......!!! coś niesamowitego, mogę powiedzieć "Tak jednak można życ bez słodyczy".

    Ściskam mocno i pędzę na zajęcia.

  2. #32
    Golcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ech u mnie nudy nudy.....nauka, nauka, chociaż może nieco przesadzam...nauka to leży, ja leże...więc .....różniaście to jest.

    grunt, żeby dietę trzymać, jak mi kilosy poodpadają z ciałka to dopiero jest radość...
    no ale jak widzę - że mam ponad 20 do zrzucenia, to sobie myślę, jejka to inni, nie ja nie?
    i się pytam tej co tak mnie urządziła, i ze zdumieniem przeplatanym z palpitacjami serca odkrywam....ze to JA SAMA!!! no cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak się z tego wszystiego teraz wykopać, sama wpadłam sama wyjdę, choć tu raczej licze na Wasze ciepłe słowa wsparcia i ostra jak brzytwa, smagającą mój apetyt jak bicz krytykę.

    No to sie rozpisałam.

    Fraksi- buziaki
    Hybris- buziaki
    Dla wszystkich kobitek dzielnych-buziaki!

  3. #33
    Guest

    Domyślnie

    Golciu,Słonko!Wprawdzie ja się uaktywniam póznym wieczorem,ale specjalnie dla ciebie przysiadłam na chwilkę do komputera.
    Dziś jest sobota,więc nie muszę gonić do zerówki,przydałoby się za to posprzątać od podstaw.
    Mój synek dzisiaj występuje na "dużej scenie",w muszli koncertowej.Wielkie przeżycie,tyle ludzi.Będzie tańczył,a ja nawet nie wiem co i jak,bo się zaparł,że to niespodzianka i pary z ust nie puścił.

    Golciu,muszę ci sie przyznać,że ja też obawiam się tego ważenia.Jakoś tak mam wrażenie,że nic mi nie ubyło.Chociaż trzymałam dietę,to tak mnie chyba mierzi,że się ani razu pożądnie nie zmęczyłam.No cóż,najważniejsze,żeby mi nic nie przybyło,bo wtedy to się raczej załamie.

    Tych zajęć,to ci wcale nie zazdroszcze.Rodzice mi zawsze mówili:zaczniesz pracować,to zatęsknisz za szkołą.A ja nie tęsknię,wcale!

    Wiesz,ja też się czuję jakbym miała 18 lat,a do tego wyglądam naprawdę młodo i bardzo często ludzie,którzy przychodzą do nas z ankietami,proszą mnie,żebym zawołała kogoś dorosłego!!!Ale mam ubaw jak widzę ich miny gdy z niewinnie pytam:A mąż może być?Ale wie pan(i)mąż jest młodszy o dwa lata,to chyba ja jestem bardziej dorosła???Ech,nie zauważyła bym upływajacych lat,gdyby nie mój syn.Dzieci są takimi chodzącymi dowodami naszego własnego wieku.

    No i miałam na chwilę,a wyszedł mi cały referat.

    UDANEGO,CHŁODNEGO,DIETETYCZNEGO DNIA,GOLCIU!!!

  4. #34
    Golcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem zmęczona, nic mi się nie chce, chciałabym mieć już te zaliczenia i egzaminy za sobą.
    Wiem, że teraz jest najgorszy okres, który muszę przetrwać potem przyjdą wakacje i jakoś to będzie.


    Boże, mam nadzieję, że ja to chociaz na dostateczny wszystko pozdaję...
    zeby tylko nie mieć poprawek...
    Pije sobie juz drugie opakowanie herbatki slim figura i ta mi wyjątkowo nie smakuje, nie wiem może to wina wody, a może już mam jej dość?

    Poza tym nic ciekawego u mnie, nudy.....

    Idę poczytam sobie Twoj Styl, bo nowy wyszedł

    Pozdrawiam

  5. #35
    Guest

    Domyślnie


  6. #36
    Golcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Fraksi ja tez
    boże jeden impuls wystarczył, że też sie znowu zaczelam wazyc i zamartwiac dekagramami.......ależ dziś poległam...na całej linii zeżarłam jakies 2400kcal.

    Ale nie mogę się poddac, nie mogę, bo jak sie poddam teraz to już nigdy nie będę miała prawidłowej wagi, już nigdy nie będę szczupła. Muszę walczyć, Ty również Kochana Fraksi, nie martw się, przytulam Cię mocno i wspieram, jutro nowy tydzień się zaczyna, można kontynuowac pięknie rozpoczętą dietę, a ten dzień wykreślić.


    Ściskam Cię Najmocniej.

  7. #37
    Guest

    Domyślnie

    Dobra,wykreślamy!!!Zapominamy!

  8. #38
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Golcia
    no ale jak widzę - że mam ponad 20 do zrzucenia, to sobie myślę, jejka to inni, nie ja nie?

    Ale za to jaka to będzie satysfakcja, gdy za pół roku czy rok spojrzysz na swoje zdjęcia sprzed diety i pomyślisz "Jejka, to nie byłam ja, to przecież niemożliwe, bo teraz wyglądam zupełnie inaczej" Ja czegoś takiego doświadczam, patrząc na swoje zdjęcia sprzed roku i mówię Ci, chociażby dla tego uczucia warto się starać

    Trzymaj się, szybciutko zostawiaj za sobą jeden mniej udany dzień, bo przecież idzie Ci już nieźle i szkoda byłoby to zaprzepaścić

    Uściski

  9. #39
    Golcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj jest juz nowy dzień, więc mam nadzieję, że nie zaliczę żadnych wpadek, na obiadek rybka, sniadanko standardowe: musli +2 kromki pieczywa wasa z chudą wędlina, drugie śniadanie też już zjadłam : kalarepkę plus niecałe 2 kromki wasa z chudą wędlina (niecałe bo mi się ułamały, tak jak pisałam na obiadek rybka, jakas suróweczka, potem owoce, potem kolacja jajko plus chlebek wasa z pomidorkiem, myślę, ze to zmieszczę w limicie kalorii

    Pozdraiwam

  10. #40
    Golcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    coś smutno u mnie, nikt nie zagląda...
    donoszę, że trzymam się nieźle, i do tego ćwiczę wraz z moim facetem, więc dodaje mi to radości.

    pozdrawiam

Strona 4 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •