-
Czytam watki i szlag mnie trafia!
Dlaczego zycie jest takie podle?
Czy ktos umie odpowidziec?
Czemu bledy lnnych powielamy?
W porownaniu do problemow innych czy nasza waga jest wazna?
Dlaczego nie mozna pomoc wszystkim?
-
moze dlatego że lubimy uczyc sie na własnych??...chciałbym zeby tak było
Pozdrawiam serdecznie
-
No niestety tak już jest.
Sami do wszystkiego musimy dojść.
Choć wsparcie innych choć takie wirtualne , bardzo mi pomaga
Damy radę
Nie poddawaj sie
-
witaj MADOX!!!!
przepraszam ze tak dlugo nie dawalam znaku zycia!!ale nie mam czym sie pochwalic!!no moze tym tylko ze zgubilam 2kg!ale jak bede dalej tak postepowac to przybedzie mi 20kg!!
moj watek jest na SALOMEA89!!tak wczesniej cos nawyprawialam i dlatego salomea89 to magda3107!!!
a co u CIEBIE?
trzymasz sie?? pozdrawiam cieplutko i obiecuje summiennie cie odwiedzac!!
BUZIAKI!!!
-
Hej dziewczyno - nie łam się - waga może nie być ważna dopuki nam nie przeszkada - ale w momencie gdy coś "nie gra" lepiej sie zastanowić "Co jest nie tak jak powinno" a nie przejadać stresu, wiem to po sobie - i niestety błedy innych nie powodują tego że my ich nie popełniamy (a szkoda)
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
Hej,hej, Madox, Twój ostatni post wcale mi się nie podoba. Szczególnie to o problemach innych i naszej wadze. Rozumiem, że to były chwilowe emocje, wtedy zadajemy sobie takie pytania. Na dłuższą metę takie podejście szkodzi. W taki sposób można usprawiedliwiać zaniedbania, bierność, pobłażanie sobie w nieskończoność, bo przecież "są gorsze problemy".
Waga może być bardzo dużym problemem, nawet jeśli tego na razie nie odczuwasz.
Mam nadzieję, że Twój gorszy nastrój nie skończył się na objadaniu przeciwko temu „podłemu życiu”.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, żeby opona toczyła się zdecydowanie w prawo, bo coś na razie cały czas grzeje miejsce po ślimaku .
-
Hej gdzie jesteś??? - daj znać co u Ciebie
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
Witam wszystkich serdecznie!- U mnie wszystko dobrze.Tylko po urlopie nazbieralo sie troche zaleglosci.
Wiec tak tyram sobie i czasu na wiele fajnych rzeczy zabraklo!
Dziekuje wszystkim za wpisy i uciekam do czytania watkow!
Pozdrawiam!
-
O to dobrze że wróciłaś - bo już się martwiłam Co u Ciebie - jak znajdziesz czas napisz jak z dietą...
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
Napisalam sie o tych kielkach!Wiec sama wlasnie robie nowa porcje!
Za jakies 3-5 dni bedzie nowa smakowita porcja mnnnnnnnnniam!
Zdrowe jedzonko nie zawsze musi byc niesmaczne.
Osobiscie lubie takie wynalazki,a moj facet tez pomalu lapie
bakcyla!Czasami jeczy,ze jego mama nie dawala mu do jedzenia
kielkow,ciemnego chleba czy kolorowego ryzu(oczywiscie tylko nie luskany) itp.
Niech jeczy nie jestem jego mama,a i za miesem nie przepadam.
Wiec jest zmuszony wciagac kotlety z tofu!
Buziaki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki