Wersja do druku
j TO JESTEM ROZGARNIETA MIAłAM DO cIEBIE NAPISAć NA tWOIM WąTKU A NAPISAłAM NA SWOIM :) WIEC JESZCZE RAZ
Hej hej
Kochana a czy Ty przypadkiem nie jesz za mało?
Co do pracy to ja jak nie pracowałam to tez chciałam pracowaćSmile Tak to już jest teraz marze o dniach wolnych:)
No ja to weiderka zaczynam od jutra:)
Mam pytanko jakie herbatki popijasz???????????????
Pozdrawiam
No i zaczelam A6W...nawet tickera zrobilam coby mnie motywowal :D
Viki ja juz Ci odpisalam u Ciebie :)
Wiecie co dziwie sie ze wytzrymalam tak dlugo nie ważac sie 8) az jestem z siebie dumna...dzis porozmawialma z kolezanka o moim odchudzaniu i teraz to juz na pewno nie poddam sie bo bedzie glupio :wink: chcialabym wkoncu przestac sie martwic o moją tuszę a zaczac sie zajmowac wazniejszymi rzeczami :roll: na przyklad zakupami heheheh oczywiscie zartuje...ale mam dobry humor :!: :twisted:
Ide po jeszcze jedna herbe bo mnie ssie i poczytam do konca wątek Gosiakka...papapa
No i tak jak przypuszczalam nie wytrzymalam i sie zwazylam...na pocz mialam sie nie wazyc, bo sie zdenerwowalam ...opryszczka zamiast mi ladnie schodzic, to wyskoczyla kolejna obok :cry: ale posiedzialam uspokoilam sie i zwazylami i jest 86,3 :!: mialam nadzieje, ze bedzie 86 ale ok dobre i to...wiec zmieniam tickera...a swoja droga mialam sie zwazyc jutro..czyli rowno po dwoch tygodniach to moze i pokazaloby 86 :roll: no nic...zwaze sie jeszce raz jutro :) juz nie chudne tak szybko jak dawniej.... :( trudno wazne ze w ogole chudne i nie musze jak dziaba na 600 kcal byc :!:
Jeni, Glam...w tym pociagu nie bylo jednak tak zle 8) fakt ze bylam zmeczona po calym dniu i to jakos nie fajnie sie jeszcze telepac prawie 2 godziny w pociagu na takich bzn siedzeniach...ale przegadalysmy z kolezanka w te i z powrotem wiec bylo ok...ale w pt na pewno samochodem juz mam dosc pociagow hehehe
Pogoda śliczna znow..mam nadzieje ze znajde sobie jakies zajecie...wieczorem na pewno do chlopa bo juz teskno mi za nim :lol:
I dzis wkoncu musze pojsc do dermatologa bo mam juz dosc tych brodawek na stopie!!!! mecze sie z nimi juz kilka miesiecy i takie upierdliwe są a do tego ta opryszczka mi wyskoczyla :evil: bleah....moze ktos zna jakies dobre sposoby??
:arrow: Waga prawie 86 kg (nie mam elektronicznej, ale bardziej ku 86 sie skłaniala...:))
:arrow: pas 97cm
:arrow: brzuchol bzm
:arrow: biodra (najszerszy punkt) 126cm
:arrow: udo 72 :shock: nie wiem jak to mozliwe ze tak zmalalo...moze sie machnelam ostatnim razem
:arrow: łydka bzm
Za mną herbata, Wasa z twarozkiem lososiowym i papryka, jogurt naturalny z ziarnami.
musze isc jakies jablko zjesc...mam dzis strasznie nerwowy, humorzasty i smutny nastroj :cry: na wszystkich sie denerwuje krzycze i placze :? mam problem z wirusem wywolujacym kurzajki opryszczke itp i strasznie mnie to juz zrera :cry: ale zapisalam sie juz dermatologa na poniedzialek dopiero, ale trudno lepiej tak niz wcale...najgorsze ze ta opryszczke mam i nie moge buzi buzi z moim Malenstwem 8) dobrze ze wam moge chociaz wirtualnego buziaka dac...papapa
Hejka :)
I jak się czujemy po weiderku ? Oj mam na ciebie "zły" wpływ, hehehe. Tak zmuszać do cwiczeń i w ogóle ten tego :)
U mnie jak zwykle zero śladów ciwczeń z wyjątkiem coraz większych mięśni - chyab na lato będę wyglądać jak początkująca kulturystka.
Co do mojej diety, to na poczatku musiałam byc na 600 kcal - bo przy tys. za nic w swiecie nie chciała ruszyć w dół. Z czasem mogłam sobie pozwolić na zwiększanie ilości kcal i juz dobiłam do 1000 kcal. Oczywiście cała zabawę kontroluje internista, bo dietetyka więcej nie pójdę.
Kobietka wymyśliła sobi, ze mam jeść 5 pisiłków dziennie w tym w środku dnia domowy obiadek i jeść zawsze na nakrytym stole. Zwróciłam babeczce uwage, że tego to nijak nie pogodzę z pracą. Cóż mądrala stwierdziła, że tak ma być i koniec a jak się nie bede do tego stosować to mam do niej przychodzić. Niestety, nie stac mnie na zamknięcie firmy na pół roku, aby się odchudzać więc omijam dietetyków szerokim łukiem.
Moja dieta opera się na 3 posiłkach.
- rano duże śniadanie (około 450 kcal), suplement witaminowy, herbata La Carnita
- w środku dnia szybka przekąska - mały soczek pysio bez bana i baton Corn Flakes (około 200 kcal)
- około 18.30 obiado-kolacja (około 350 kcal)
- przed snem czerwona herbata pu erh
Dodatki:
Potem 2-2,5 godziny ćwiczeń dziennie
1,5 litra wody żywiec zdrój nigazowanej dziennie
Efekty: od 15 stycznia gdzieś zagubiło się 14 kg :mrgreen:
Dziękuje za odwiedziny na moim temaciku, pozdrawiam serdecznie! :D
Nic mi sie nie chce....mam lenia...ide weidera cwiczyc, bo pozniej nie ma kiedy....
Dziaba jak ty duzo cwiczysz :shock: tyle godz dziennie :shock: a jesli chodzi o te pozilki to nie jestes glodna miedzy nimi?? dla mnie jest dobrze miec kilka posilkow dzinnie bo ja zawsze chodzilam i jadlam i trudno mi sie od tego odwyczaic :? a co do dietetyczki to rzeczywiscie jakas niezyciowa babka...mysli ze jak ktos chce sie odchudzic to podporzadkowuje temu cale zycie...a po weiderku w ogole mnie brzuch nie boli :roll: nier wiem moze cos zle robie jak inne dziewczyny pisza ze maja zakwasy przez nastepne dni..a ja nic...tylko w trakcie troche boli...nie wiem jak ja wytrzymam 3 serie i jeszcze zwielokrotnione powtorzenia :!: :!: :shock: dziekuje za odwiedzinki ...
Misiowata tobie tez dziekuje i pozdrawiam...bede cie odwiedzac...
buziaki...
hej Agulka:) kurcze fajnaa ta szosteczka :) jak narazie mnie bola miesnie i nawet kichanie sprawia mi trudnosc ale mam nadzoieje ze bedzie ok :D nie poddamy sie :D
Hej hej
Jeśli chodzi o weiderka to mnie tez nic nie boli - może mamy silniejsze mieśnie brzucha???
Co do posiłków to lepiej jak jest ich więcej niż 5 inaczej jestem głodna
Kurcze dermatolog dopiero w poniedziałek - ale moze pomoze...
Mi wyskoczyły pryszcze na brodzie - z 10! A z cera raczej problemów nie miałam wiec tez mam załamanko małe!
Pozdrawiam
cześc dziewczyny.ja tak z ciekawości jak tam u was z rozstępami?bo ja cholercia 80 kg mam na stanie obecnie i sie zabieram za diete(setny raz juz chyba).ale ja to normalnie jak zebra wyglądam mam juz na łydkach troche,na biodrach,udach,nawet juz mi sie na wew stronie ramiom zaczeły robic.masakra.gdzies wyczytałam ze to oprócz przybierania na wadze to jeszcze skłonności genetyczne mają znaczenie.wiec chciałam zaciągnąc jezyka i dowiedziec sie jak to u was wyglda?pozdrawiam
ehhhsmutno mi :( dzis mialam jakis trudny dzien...przez caly wieczor walczylam z glodem i checia zjedzenia czegos... :roll: :x :evil: :shock: strasznie trudno mi bylo...naszczescie nie ugielam sie....przeszla nawet mysl zjedzenia pizzy...wciagnelabym cala... :cry: teraz sierdze przy herbie tylko i zaraz spac....
Złotarybko...co do rozstepow to ja startując ze 110 kg :shock: mam mase rozstepow wszzedzie doslownie :( ...nie mam jedynie na plecach i przedramionach.... poki co ciala nie pokazuje wiec nie przeszkadzaja mi tak strasznie...ale widze jak to wyglada u siostry ktora schudla tez strasznie z 78 chyba na 59. skore ma bardzo rozciagnieta na brzuchu i ma rozstepy...brzydko to wyglada i musi chowac nadmiar w jeansy :roll: ja pewnie tez tak bed miala :cry: mimo ze stosuje pilingi kawowe...smaruje sie regularnie juz od rozku..od roku uzyeam gąbkę szorstką...masuje sie masazerem...stan skory sie poprawil...jest jedrniejsza i mniejszy cellulit...ale rozstepy są i juz nie znikna :cry: a szkoda...ale....przyzwyczailam sie juz do nich.
Weider nie spowodowal znow bolu brzucha...troche sie w trakcie zmachalam ale przeszlo szybko...nie wiem jak ja jutro wytrzymam :)
Majeczko i Viki damy rade weiderowi no nie :?: :twisted: ja wprawdzie mam dopiero 3 dni i nic nie widze zadnych efektow...no ale poczekamy zobaczymy...
Viki piszesz ze musisz miec wiecej niz 5 posilkow ale zobacz jak ty malo jesz :shock: no ale to twoj wybor...
oki to dobranoc papatki
Agulka no jak ja Cie lubie!!!!
Ja jem duuuuze porcje i to mój błaą ale obiecuje poprawe:)
Miałaś wczoraj doła - ale świetnie sobie poradziłas, nie dałas sie i brawo!!!!!! Jestem z Ciebie dumna
DAMY RADE WEIDERKOWI - DO KONCA!!!!!
Co do rozstępów - mam na plecach, udach i pośladkach ale mało widoczne
Smaruje sie rano i wieczorem serumami i kremami, ćwicze, robie peelingi - cukrowy bielendy jest swietny w pudełeczku i rewelacyjnie pachnie!!! Zauważyłam że ciało staje się jedrniejsze
Pozdrawiam i buziaczki
I nie smuc sie już
oj ja tez mam mase rozstepow i az sie boje jak to bedzie wygladac gdy schudne... agulkaa najwazniejsze jest to, ze nie dalas sie dolowi!! i nie zaczelas jesc!!
No a dół trwa juz drugi dzien...nie wiem czemu mnie to dopadlo...moze przesilenie wiosenne...niestety ulegam takiemu wlasnie czemus... :roll: a dzis uleglam i zjadlam kawalek babki piaskowej...mam nadzieje ze sie zmiescilam w limicie 1000 kcal :roll: no i przed 18.00 wiec mysle nie jest tak zle...dziekuje Glam za odiwedziny :wink:
Viki dziekuje bardzo za wsparcie i pocieszenie....musi byc lepiej bo ni wytrzymam tego weekendu...ale nawet jak sobie popuszcze to wiem ze dam rade i wezme sie od poniedzialku...hmm to juz chyba zle ze mna, skoro z gory zakladam ze bedzie nieudny weekend...ok to jutro obiecuje bez wpadek 8) a w nd tradycyjnie obiadek mamy :lol: i tyle grzechow :)
Z mazideł ostatnio kupilam maslo kakaowe z ziai slicznie pachnie tak slodko az chce sie zjesc http://pretty.wizaz.pl/forum/images/smilies/sbav.gif i jest lekko natluszczajace w sam raz dl amojej suchej skory :!:
A weider?? ehh dzis powinien byc 4 dzien i 3 serie po 6 powtorzen ale mi sie strasznie nie chce i przeciagam to w czasie choc malo go zostalo...nie wiem czy mam go cwiczyc...bo ja mam taka wielka falde tluszczu wiec i tak nie bedzie midac moich miesni...moze powinnam zacza je cwiczyc jak juz bede chudsza :roll: nie wiem sama co robic :?
Lenistwo i zmeczenie wzielo gore...oficjalnie usuwam tickera A6W i przestaje to cwiczyc....dzis tylko troche poskakalam na skakance...tyle co nic... :oops: a zjadlam:
SNIADANIE 3 WASA z dzemem kiwi niskoslodzonym, z serkiem lososiowym druga ogorkiem i szczypiorkiem, trzecia z plasterkiem sera ogorkiem i szczypiorkiem....
II SNIADANIE jablko i mala kisc winogron
OBIAD warzywa na patelnie+ panga
podwieczorek szklanka mleka 0,5% i kawalek babki
limit mam nadzieje zmieszczony...bo liczylam co moglam z tabelek a co nie na oko :roll:
DOBRANOC
No nie!!!! Nie ćwiczysz weiderka? Nie rób mi tego!!!! Nie chce słyszeć o lenistwie - pomyśl, że warto, zobacz fotki na moim wątku - dlaczego warto!!!!!!
Agulka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ćwicz i nie łam sie - zobaczysz że warto zobaczysz będziemy laski!!!!!!
Ja Cię będe sprawdzała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniec załamania tylko głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Weekendy są rózne - ale nie daj sie skusić - szkoda nie warto!!!!
Krem kakaowy - dla mnie zapach rewelacja ale za tłusty :(
Ja mam ostatnio manie na kremy wyszczuplające, skończyło mi sie wyszczuplające serum eveline - było extra, teraz mam krem 4 pory roku - tani ale kiedyś go stosowałam i był ok
No i moje wielkie balony kremuje kremem avonu
Agulka jeszcze raz- ćwicz nie łam się!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE WARTO
E no, ja się tak nie bawię !!!!
Ja juz robie drugi cylk Weiderka i do lata chce zrobić jeszcze jeden. Dzisiaj jest 5 dzień drugiego cylku . Do tego jeszcze inne ćwiczenia.
Dałaś ciała jak jasny gwint, ale ja wytrwam i jeszcze będziesz żałowac swojej decyzji.
Jak mi spadnie brzuszek i wylezą na wierz mięśnie po 3 seriach Weiderka to dopiero zobaczysz! Ćwieczenie mięśni to nie jest łatwa sprawa, tak jak sama dieta. I na to też potrzeba czasu. Więc nie leń się i rusz tyłek do ciwczeń.
Jak sobie odpuściłaś Weiderka a teraz chciałabyś go kontytnuawać, to musisz zacząc od początku. Jednodniową przerwe od cwiczeń można zrobić dopiero po 7 dniu ćwiczeń.
To jak ruszasz tyłek?
Jestem z Gdyni, więc mam do ciebie całkiem blisko. Jak chcesz to moge podjechać i dac porządnego kopa w tyłek w imie solidnej motywacji. Nie bedzie to kop wirtualny :mrgreen:
Dalam ciała na calej linii...i nie wiem czemu sobie odpuscilam...ale nie chodzi o cwiczenia bo to jeszcze bym przezyla...chodzi o diete...w piatek zaczelo sie malym kawalkiem ciasta...a wczoraj to juz porazka na maxa!!! az wstyd sie przyznac...ale jak sobie odpuscilam z forum to i jedzenie przyszlo do mnie z takimi blagajacymi oczkami :evil: zjadlam 2 kawalki pizzy kawalek sernika, pol czekolady bialej i loda bounty!!!!!!! i to wszystko popoludniu ale do 18!!!! do poludnia bylo calkiem dietkowo...ehhh zaszalalam...ale nie chce tego stracic co juz osiagnelam...a jesli chodzi o cwiczenia...to ja zrezygnowalam z weidera a nie calkiem z cwiczen...cwicze dalej brzuszki, skretosklony, posladki, uda i takie tam..az mam zakwasy drugi dzien :twisted:
Dzis juz mam nadzieje bedzie ok...wypilam kawe i zjadlam jogurt naturalny z ziarnami...pozniej tylko obiad i koniec!!! musze odpokutowac!!!! :evil:
Beznadziejna jestem :oops: juz po dwoch tygodniach tak sie brzydko powiem zeszmacic :cry:
Dobra du...w troki i jak bedzie gorzej to dziaba nie żałuj sobie i kopa w dupe!!!!!!!!!!!!!!
Viki co do kremow to ja musze miec tluste, bo mam strasznie suchą skore...a z firmy 4 pory roku jakos nie lubie tej firmy a co za tym idzie kremow...ja tez uzywalam z avonu na biust...ale podobno lepszy jest wlasnie z Eveline serum do biustu!! sprobujemy?? kupimy razem co? :P
Dziekuje dziewczyny jestescie koffane http://pretty.wizaz.pl/forum/images/...ons/1_cmok.gif
Kupimy kremik - jasne
No i dziś - spal te wstrętne kalorie, które zjadłaś
I zero łamania!!!! Pamiętaj!
Warto wytrzymać - zobaczysz
Buziaki
Wiem, że warto..chocby dla samego usmiechu mojego kochanego :lol: no i dla kolejnej pary jeansow heheh
tylko jak tu spali...jak rowera brak i zadnych takich...wymeczylabym to juz wczoraj jakbym miala rowerek stacjonarny..a tak ... :roll:
kilka ważnych rad przy cwiczeniu brzuszkow, ktore znalazlam w linku podanym u Viki:
[color=red][b]1. Wystrzegaj się ćwiczeń angażujących miesnie lędźwiowe i wymagających ułozenia ciała pozwalalającego na wygiecie grzbietu.
2. Pracuj nad dolnymi miesœniami brzucha przed górnymi.
3. Pracuj nad mi
sprobuje dodac zdjątka moich pazurków...robilam wczoraj...to akryle.... robie sobie je sama... :lol:
http://images20.fotosik.pl/139/3d59f9f129ee4f46med.jpg
Jakie extra paznokcie!!!!! Ale jesteś utalentowana - zazdroszczę!
Dziękować :lol: lubie moje paznokcie...czuje sie w nich jak z naturalnymi.. moze dlatego, zrobilam sobie krociutkie i tak mi powoli odrastaja..jak naturalne a nie drastycznie dlugasy...buziaki
A ja zato umiem robić całkiem fajne makijaże:)
Paznokietki naprawde super!
Do spalenia kalorii nie trzeba rowerka czy innych sprzętów - wystarczy bieganie, weiderek itp
Dla chcacego - nic trudnego:)
No i oczywiście wierzę z całego serducha, że od tej pory zero kryzysów i załamań!
Zobaczysz agulka jakie sobie sexi ciuchy pokupujemy jak dojdziemy do celu! Wyobraź to sobie - na mnie działają wszelkiego rodzaju wizualizacje:)
Buziaki i pozdrawiam
Ja wiem Viki ze dla chcacego nic trudnego..ale ja len jestem..i wymyslam sobie ze zimno jest i nie bede biegac,,,zreszta takiej zadyszki dostaje ze szok...jak mialam kiedys rower stacjonarny to na nim duzo jezdzilam...i teraz tez mi sie marzy...yv i rower...fajnie. ale ....no coz...nie mam
A co do wizualizacji to rozumiem cie, bo czesto przegladam fotke...jakie to niesprawiedliwe ze niektore laski są takie ladne, zgrabne i w ogole...a Ty Viki wayzsz tylko 69....gdzie mi do tego...ty juz niedlugo bedziesz szczuplutka...a ja jeszcze sie bede meczyc...pokazesz kiedys sie nam??
Jasne, że sie pokaże tylko mam pare fotek na poczcie i nie bardzo wiem jak je zamieścić - mogę Ci przesłać na mejla - to potrafie(bo ja w dziedzinie informatycznej jestem lewa:(
Wejdz na www.fotosik.pl zarejestruj sie, zalącz zdjecie i jak sie pojawi...kliknij prawym na myszce i wybierz kopiuj adres obrazka...wklej tutaj w tresc wiadomosci i zanacz jako "img"....
Ale skoro mowisz ze masz na poczcie to wystarczy skopiowac ten adres zdjecia, ktory sie wyswietli w pasku po otwarciu z poczty zdjecia i zrobic juz pozniej tak samo..wkleic do tresci wiadomosci tutaj...jak sobie nie poradzisz to wal do mnie na agulkaa@o2.pl a ja zamieszcze za ciebie :lol:
A ja mam za soba:
jogurt nat +ziarna 160 kcal
kawa 70 kcal
jabłko 60 kcal
krazek 32kcal
barszcz 40kcal
piersz kurczaka 100 kcal
surowka z marchwi 100 kcal
razem ~ 562 kcal
dzis dojdzie jeszcze tylko cos aby do 700 kcal dojsc...to za wczoraj...
Z cwiczen to tylko skakanka bylo, moze pojde na spacer i biegi, ale pogoda okrutna wieje i pada...bleahh
W ogole to pomyslalam sobie ze chyba do 800kcal bede tylko dobijac...nie wiem...no i wkoncu za ten aerobic by sie trzeba wziac....ehhh jak tego lenia wygonic...
Ide na spacer mimo ze zimno i wieje jak ch...a :? kto ze mna :?: :twisted:
witam :D wpadam z wizyta zapytac jak tam nasza szosteczka:D bo u mnie swietnie :D i jeszcze chcialam Ci powiedziec ze masz superowe paznokcie :D robia wrazenie :D
no i skonczylam dzien na ok 600 kcal...strasznie malo ale w ogole nie czulam sie glodna...no i duzo dzis cwiczylam, biegalam, spacerowalam....pilam herbate co chwile...strasznie mi zimno...ehh co ja ze soba robie..a to wszystko przez to ze tak vardzo chce schudnac :roll:
nawet znalazlam sobie rowerek na allegro o taki: http://images20.fotosik.pl/141/44abd93df32ba23emed.jpg
http://allegro.pl/item175250064_wypr...rem_pulsu.html
Co wy na to??
zaraz ide spac, bo jakos mi tak dziwnie...a w ogole to sie chyba od tego forum uzaleznilam...trzeba sie brac za mgr a jutro do dermatologa wkoncu...moze cos mi poradzi ciekawego...
buziaki koffane dziewczyny i chlopaki
aha majeczko niestety przerwalam weidera...sama nie wiem czemu, ale nie przerwalam cwiczen...dalej cwicze brzuchy z tej stronki u Viki ....ABS II sie nazywa ten zestaw...zobaczymy...
ja mam bardzo podobny rowerek- swietna rzecz :D ustawilam sobie w pokoju "na oczach" i jak tylko mam chwilke to wskakuje i pedaluje:D
hehe od forum nie tylko Ty sie uzalezniłas:D ja tak samo :D po szkole od razu wskakuje na forum i tak mi jakos czas ucieka:D
Ale dla mnie to jakas paranoja...bo odchudzajac sie powinnysmy sie ruszac a nie dupy złożyc na krzesle i tak pol dnia heheheh
Ja wlasnie podobnie jak ty Majeczko pomyslalm ze jak bede miala chwile to wskocze i popedaluje...ale sie zastanawiam, bo siostra powiedziala ze to strata pieniedzy...ale ona nie potrzebuje pedalowania bo chuda jest...jedyna w rodzinie :roll: a ja nie dostane kaski od rodzicow na to tylko musze ze swoich uciulac wiec tak sie zastanaiam dlugo...
nie bedziesz zalowala mowie Ci- ja sie na poczatku burzylam jak mi rodzice go kupili a teraz uwazam ze to swietna rzecz naprawde :D nie musze biegac nie wiadomo gdzie, wchodze na rowerek i pedaluje sobie kiedy mi sie umysli :D a jak na niego patrze to od razu mi sie chce dalej ciagnac diete :D no mobilizuje mnie:D
Fajnych masz rodzicow ze tak sami z siebie...ja jak zapytalam mame czy mi zafunduje to oczywiscie odpowiedziala...a po co ci to..strata pieniedzy..masz normalny ( stary)..a ja na to ze nie ma gdzie jezdzic i jak pogoda brzydka itp...chcialam ją przekonac, a ona..ojjj przestan :!: i koniec rozmowy :evil: tak to jest z moimi rodzicami...ja wszystko co osiagnelam mam dzieki swojej pracy..nic nie dostalam nigdy od rodzicow z dobrej woli...wszystko to moja inicjatywa i wyproszenie czegos jesli nie mialam kasy..dobra koniec uzalania....
Agulka kobieto!! ty masz mi zaczac wiecej jesc!! MUSISZ dobijac do 1000 kcal!! bo inaczej to cie odwiedze i nakopie w tylek:D paznokcie super sa...kurde ja sama sobie nie umiem zrobic i zawsze musze komus za to placic:/ tylko wzorki umiem robic:D przydalby mi sie jakis kurs zeli lub cosik... za to tak jak Viki potrafie malowac, ostatnio przed sylwestrem musialam wymalowac 3 moje kolezanki i sama siebie ledwo zdazylam:D
no ja na swoich rodzicow nie powiem zlego slowa, bo wogole moj rowerek to pomysl taty, jest kochany, zakupy mi robi, nigdy nic nie mowie i zawsze mam swieze owoce i bnułeczki juz wie jakie lubie no czasami to przesadzaja bo pilnuja mnie bardziej niz ja sama :D a wszystko dlatego ze zrozumieli jaki duzy problem robi mi moja waga.... zobaczysz Twoi tez sie tego naucza....
pozdrawiam Majka:*:*:*
Z nudów znalazlam cos takiego...warto zobaczyc coby sie zmotywowac....
http://www.youtube.com/watch?v=3VW3o...search=stomach
Wstalam o 6.00 posiedzialam na forum wizazu..poszukalam nowy avatar..podoba sie :!: :twisted: od 7.25 do 7.55 pocwiczylam aerobik i poskakalm na skakance :twisted: a teraz nawet sniadania mi sie nie chce...ale musze..moze platki owsiane :?: :P poodpisuje pozniej jak wroce od dermatologa...buziaki http://pretty.wizaz.pl/forum/images/...ons/1_cmok.gif