Tak siedze i mysle,ze napisze cos wiecej osobie. Mam 26 lat od prawie 2 lat jestem w anglii, kraj niby miodem i mlekiem plynacy a tak naprawde to zarcie jest okropne. Mimo pilnowania i uwazania co sie je jest tragedia, wszystko idzie w boczki i pupcie! Za bardzo nie ma czasu na silownie, bo nie zawsze po pracy chce mi sie jeszcze isc i pocic no ale chodze, probowalam roznych diet ale wymagaja czasu, np. zeby przygotowac to jedzonko a z tym roznie bywa. Dlatego dzis pierwszy dzien diety aloesowej Kochane, podobna troche do cambridge tyle, ze smaczniejsza rano i wieczor shake czekoladowy mniam mniam a w ciagu dnia jeden posilek oczywiscie w granicach rozsadku i nie bardzo kaloryczny do tego plynny aloes ktory wyczytylama,ze dziala dobrze na callulitis no i garcinia. Zobaczymy co z tego bedzie! No i dlugo czytalam Wasze forum takze napewno bede dbac o cialo, margolka123 jest tu pierwowzorem dla mnie
Pozdrawiam