Hey Mirbetko!Jak to fajnie,że cały czas dołącza ktoś nowy!Człowiek nie czuje się samotny.
W jedności siła!!!
Pozdrawiam!!!
Hey Mirbetko!Jak to fajnie,że cały czas dołącza ktoś nowy!Człowiek nie czuje się samotny.
W jedności siła!!!
Pozdrawiam!!!
Witaj Mirbetko
Powtórze za Fraksi, ze w jednosci sila, że to miło że do nas dołączyłas, nie ma to jak wspierać się razem!!!
Słuzymy tutaj radą, pomoca a jak trzeba krytyką, co by zmusić leniuszka i obżartuszka wewnętrznego do działania skutecznego ależ mi się zrymowało. Póki co- zapraszam w odwiedziny na mój wątek, w razie pytań pisz śmiało, tyle jest tu ekspertów, że na pewno Ci pomożemy w razie pytań.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Witaj Mirbetko
Powtórze za Fraksi, ze w jednosci sila, że to miło że do nas dołączyłas, nie ma to jak wspierać się razem!!!
Słuzymy tutaj radą, pomoca a jak trzeba krytyką, co by zmusić leniuszka i obżartuszka wewnętrznego do działania skutecznego ależ mi się zrymowało. Póki co- zapraszam w odwiedziny na mój wątek, w razie pytań pisz śmiało, tyle jest tu ekspertów, że na pewno Ci pomożemy w razie pytań.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Kochani dzięki za wsparcie. Z tym basenem to postanowione zaczynam na niego chodzic. Mi na szczescie po nim sie az tak bardzo nie chce jesc ale najczesciej chodze na basen po obiedzi wiec moze dlatego.
Jezeli chodz o inny sport to nie zabardzo moge go uprawiac. Tym bardziej biegi gdyz mam dosc duzy biust i poprostu czuje sie jak galaretka biegajaca ... Biegi przy takim biuscie szkodza. Ale chetnie bym pojezdziła na rowerze lecz niestety na niego mnie nie stac teraz .
JUTRO ROZPOCZYNAM ODCHUDZANIE. MAM NADZIEJE ZE BEDZIE MI TAK DOBRZE SZŁO JAK WAM..
WIECIE JA MAM TAKIE WRAZENIE JAK BYM CAŁE ZYCIE SIE ODCHUDZAŁA . CZESTO MAM WYRZUTY ZE I TAK NAJLEPSZE LATA STRACIŁAM PRZEZ SWOJA TUSZE. MIMO ZE MAM MEZA I ON MNIE AKCEPTYJE TO NIE RAZ MI MOWI ZE MAM JUZ NIE JESC .TO MNIE BARDZO DENERWUJE.JESTESMY UDANYM MALZENSTWEM ALE WIDZE JAK ON SIE ZMIENIA JAK JA CHUDNE I NAJBARDZIEJ ZENUJACE JEST TO ZE MNIE PROSI BYM JUZ ZOSTAŁA TAKA . JAK SCHUDŁAM DO 83 KILOGRAMÓW (a to nie jest przeciez az taka mala waga przy 174, choc juz całkiem całkiem )TO MI MOWIŁ ZE MOGE TAKA ZOSTAC . A TU CO ZNOW 100. CHYBA NIE MAM SIELNEJ WOLI.Najgorzej ze mam zmieniona garderobe i zadna rzecz z tamtego lata na mnie nie pasuje wszystko zaciasne. Równiez stosunek innych ludzi do otylych osob mni sie nie podoba. ja nie chce schudnac z 65 do 50 tylko ze 100 do 75. Moja otyłosc naprawde widac i powiem wam ze nie chce przez to byc traktowana jak tredowata. Ludzie sa okropni.
Chyba nie mam dzis za dobrego humorku wiec koncze i do usłyszenia.
Całski. Beata
Witaj Mirbetko
Ja tez mam 29lat i też po raz kolejny zaczełam odchudzanie Razem raźniej
Tutaj jest bardzo dużo fantastycznych porad nt odchudzania.
Ja teraz startuję z 1000kcal chociaż wiem że przy mojej nadwadze to za mało ale wyczytałam gdzieś ze to dobre na start dla otyłych bo gubi się tłuszcz którego ma sie bardzo dużo a nie mięśnie , a potem trzeba trochę zwiększyć ilość kalorii do 1200-1500 i też będzie się chudło. Z tym basenem to super pomysł tylko że ja sie cholernie wstydze Pozdrawiam i życzę powodzenia
Witam was serdecznie!
Jeśli pozwolicie dołacze do was, bo tez potrzebuję wsparcia w mojej walce a mam dużo do stracenia
ćwiczę od miesiąca dzięki czemu zrzuciłam 6 kg ale nie mogę się zmotywować do zastosowania diety, która napewno by się przydała, tracę powoli motywacje i odechciewa mi się wszystkiego
Proszę dajcie mi porzadnego kopa!!
Cześć Beatko!
Jak Ci minął weekend? Ja niestety nie wytrzymałam i nie oparłam się namowom znajomych, co skończyło się wizytą tam, gzie nie powinnam się pokazywać - czyli w Mac Donaldzie
Piszesz o Szczawnie-Zdroju. Wiesz! Nie wiem jak Tobie, ale mi wysiadają stawy i ja nie jestem w stanie chodzić na zwykły aerobic.
Przy takiej wadze najlepszy dla nas będzie zdecydowanie basen. Może jak zrzucimy te 20 kilosków to pomyślimy o innej formie niż pływanie, czy aquaaerobic.
Pytasz w jakiej mieszkam dzielnicy. Obecnie na Białym Kamieniu, chodź z urodzenia i wychowania jestem Piaskowogórzanką (jeśli mogę się tak określić)
Co byś powiedziała na pierwsze spotkanko w ten weekend? Pasowało by Ci któryś z tych dni?
Napisz mi co o tym myślisz, bo musimy w końcu rozpocząć wspólną walkę, nie?!!!
Buziaki
Kasia
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Czesc Mirbeta
Ja rowniez jak i Ty zaczynam walke ze swojim cialem Wszystkim NAM sie UDA
WIara, WIARA i JESZCZE RAZ WIARA W SIEBIE I Oczywiscie Silna Wola Tez Jest Potrzebna, tego z calego Serduszka Tobie i Wszystkim i Sobie Zycze
POZDRAWIAM i TRZYMAM KCIUKI
Zakładki